MikeSkywalker

Czar prysł Wysyłka dwóch zwijanych opon, mała paczuszka - 19 funtów... Spytałem ich czy na pewno ma tak być, bo sporo większych rzeczy za 8 elżbiet wysyłali ale cóż, odpisali "że czasem tak jest że wymiary pudełka i waga wpływa na wyższą cenę". A w takim układzie robi się już prawie 400zł za komplet opon.

No popatrz, troszkę tam kupowałem ale nigdy opon i nie sprawdziłem. Dzięki! Idź w szerszą. Ja jeździłem na Genetic Flare 42, 44 kupiłem ale leży w pudle... I jakoś tak dziwnie się jeździło na tej 42. Teraz kupiłem Pro Discover 44 i jak porównałem z 42 w sklepie to już wiem że będzie lepsza - ręce w dolnym chwycie układały się naturalniej nawet w trakcie przymiarek. Lata dzień złoże sprzęt i się przekonam czy faktycznie tak będzie.

W roczniku 2018 są wadliwe mostki Satori - ale bez problemu zmieniają na gwarancji. Za to są hamulce z wyższej grupy - Deore. I w sumie to są największe różnice. Możesz też zerknąć na modele z 2019 roku - jest jedno nowe malowanie. To też jest ważne. 2700 to jest cena którą spokojnie nawet w sezonie można uzyskać z katalogowych 3 tysięcy.

Jeśli crossowy rower Ci odpowiada to sprawdź Unibike Viper - za 2500 może być ciężko go kupić ale wart jest dołożenia stówki czy dwóch.

@mistrzusek na stronie Panaracera widnieją jako nowość, ale masz rację - "starsze" 32c też ciężko znaleźć. I generalnie ciężko znaleźć coś spełniającego parametry i nie kosztującego fortuny. Mnie wersja SK zupełnie nie pasuje bo mam Nano.

Używa ktoś opon Panaracer Gravelking, w wersji z drobnym bieżnikiem? Zastanawiam się jak z szybkością i trwałością, szukając opon 32/35C z beżowym/brązowym bokiem.

Nie konserwowałem ramy olejem ale uważam że jest niewiele wart. Używałem go za to do konserwacji drewna. To tylko olej - takiej samej konsystencji jak słonecznikowy do smażenia - owszem, pokryje tzw. filmem rurki ale zaraz po tym spłynie i tyle będą go widzieli. Nie wejdzie w żadną reakcję ze stalą - a środki do konserwacji zastygają na powierzchni rurek, ot jak zwykła farba.

Zmiana płynu czy odpowietrzenie mają sens jeśli klamka byłaby miękka bądź się zapadała. Tutaj bardziej mógłbyś pomóc delikatnie przecierając powierzchnię roboczą tarczy papierem ściernym.

Ja bym aż tak nie przesadzał. Też mam dwie ramy Cotica zakonserwowane w środku czarnym czymś i wygląda to naprawdę nieźle i tworzy na tyle jednolitą powłokę że raczej ciężko coś w niej poprawić.

Nic się nie uszkodzi. A ile może to potrwać ciężko powiedzieć, zależy od Twojego stylu jazdy. Ale z reguły po kilkuset kilometrach/tysiącu czy nieco ponad ten problem mija.

A ile kilometrów przejechane? Tarcze Tektro mają taką przypadłość że muszą się "dotrzeć" a na początku wydają dziwne odgłosy.

A z ciekawości jakie koszty takiej torby szytej na miarę? Bo cena tych "z taśmy" całkiem przyzwoita.

No i jak się to sprawuje?

http://crosso.pl/pl/aktualnosci/zipper-nowa-seria-produktow-crosso/ Crosso zaczyna się bawić nie tylko w sakwy i drybagi.

Poszukaj pod hasłem "kapturek odpowietrznika Shimano" Albo stacjonarnie w rowerowych albo w necie.

Jak najbardziej, w końcu to misz-masz przełajkowy który ma odciążyć galeryję od wszystkiego co nie jest chwaleniem się sprzętem i ochami i achami na jego widok.

Na widelec Blackburn Anything, najtaniej chyba w Tredz. Mają też stalowe na bidon https://www.tredz.co.uk/.Blackburn-Chicane-Stainless-Steel-Bottle-Cage_11422.htm Kilka modeli koszyków znajdziesz też w PlanetX https://www.planetx.co.uk/c/q/accessories/bike-accessories/bottles-and-bottle-cages

Spokojnie przygarną nowy napęd. Także ja bym się nie zastanawiał i zajechał korbę do końca. Różnice w sztywności jakieś będą, ale według mnie nie odczujesz tego aż tak bardzo. Za to różnica w trwałości suportu może być - ale na minus Te zewnętrzne poddają się szybciej. Także według mnie nie ma sensu kombinować, przynajmniej teraz - jak zajedziesz korbę to możesz przejść na HTII.

Crossfire to towar deficytowy, także gratulacje! Co do kołysania na podjazdach - spróbuj jeździć bardziej kadencyjnie, czyli pedałując szybciej na mniejszym przełożeniu. Oczywiście bez podnoszenia się z siodełka. Raz że taka jazda będzie bardziej efektywna, a dwa - paradoksalnie mniej się zmęczysz i na dłuższych trasach to zaowocuje. Sprzęt masz na lata, i zadbany będzie długo służył. Także śmiało możesz odkładać na lepszy amortyzator - wtedy komfort wzrośnie jeszcze bardziej

Polemizowałbym Według mnie wszystko zależy od człowieka. Mam za przykład ojca i paru kumpli - im bałagan (mniejsze bądź większy) nie przeszkadza. Z drugiej strony mam siebie, młodszego! kolegę i jego ojca - czyli miks pokoleń. U nas wszytko musi być na swoim miejscu, posegregowane, poukładane, pochowane w szafkach czy skrzynkach. A jak jakiegoś elementu wyposażenia/narzędzie brakuje to można to dorobić. I tutaj się zgodzę - takiego podejścia nauczyli nas ojcowie - "majstry" starej daty. Wózki to świetne sprawa, miło wspominam taki z jednego miejsca pracy. Minusem jest cena - ale na pewno projektując swój warsztat będą włączone w listę elementów wyposażenia. Ja swoją drogą zacząłem mieć porządek kiedy wszystkie części/akcesoria posegregowałem do tanich pojemników z Ikei - i te podpisane na regał.

Przewód od przedniego hamulca faktycznie puszczony bardzo profesjonalnie https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowo-terenowy-hybrydowy-o-napedzie-elektrycznym-CID767-IDtTjvr.html W innych ogłoszeniach z kolei drugi cudak - z napędem jednorzędowym na pionowych hakach. Bez napinacza.

Jeśli założysz sztywny widelec zrobisz z DS-a FX-a - pomijając geometrię oczywiście. Według mnie nie ma sensu - bo chcesz rower ulepszyć a nie zmienić jego charakterystykę. A Paragon będzie znacznie lżejszy od tego co masz teraz i będzie o wiele lepiej pracował - jazda na dobrym widelcu to sama przyjemność.

Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się żeby w paczkach z chińskich sklepów było co innego. A co do taśmy - metr tej z Allegro to 14zł. Za połowę tej kwoty mam rolkę z Ali - nie wiem ile metrów, ale okleiłem sztyce wielu znajomych i prawie nie ubyło

A ja bym dorzucił Accenty Airplane - lżejsze, tańsze, również w sam raz do crossa.

Gdzieś czytałem że Aflofarm sprawdził że wzrost sprzedaży jest wprost proporcjonalny do wzrostu ilości reklam. Stąd tak bombardują.