Skocz do zawartości

itr

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 533
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    24

Zawartość dodana przez itr

  1. tym Mnie w tym momencie nie wkurza sama idea hakow - suwanie, tylko dokladnie budowa tych hakow z tej Somy - sa wyfrezowane tuz przy mocowaniu z rurkami tylnego trojkata, dokladnie tak jak mialy kony, w Twoich ramach tez tak to wygladalo? No zasadnicze pytanie jakie miales przebiegi na tych ramach? Bo wiem ze potafisz tluc miesiecznie km jak szalony, Fiszery pekaly jak sie na nich jezdzilo dosc ostro, normalnym rowerzystom nie wysuwajacym nadmiernie sztycy rzadko, ale maratonczykom w zasadzie nawet po dwie trzy ramy rzad, i jakos firma to akceptowala, takze pytanie ile tych np som jezdzi w ogole i ile maja defektow jest wolaniem na puszcze, pustke, moze gdzies na obcych forach. zdjecia hakow kony internet wypluwał na pewno. O tutaj widac ze w felernej Konie jest tylko podfrezowane a nie na wylot! http://fcdn.mtbr.com/attachments/singlespeed/684379d1332696736-kona-unit-dead-now-konadead.jpg http://fcdn.mtbr.com/attachments/singlespeed/109612d1129257019-cracked-kona-unit-dropout-bike3.jpg http://www.theunknownrider.com/wp-content/uploads/2013/08/971000_10153084721480603_2109575023_n.jpg http://jisch.blogspot.com/2013_05_01_archive.html
  2. oj nie jestem takim expertem patrzę raczej czasami co znajdujecie, czasem na radawiscie, ale nie ma przypadkiem tak jak w inbredach wersji hakow wertikal ? napisalem głownie dlatego bo zpamietalem ze zlotu to zjawisko w konach, a jako uzytkownik gary fiszera pamietam to ciagle ogladanie czy rama juz pekla czy jeszcze nie..... Jak jest z soma nie wiem ale tam moze nie byc sztywno bo gorny widel nie jest w lini osi kola i na tych przeswitach skuipia się napiecia.... moze to defetyzm
  3. zaraz ale w tym rowerze znowu sa wydelikacone prześwitami haki i posuwane mocowanie koła, które ustawia jego os z tylu i dziala dzwignia jak otwieracz do butelek na to wycieniowane miejsce , tak jak w Konie, wybaczcie na rok to moze warto cos takiego kupic ale na dożywocie stalowe chyba nie. i to w dodatku cienkie gumy czyli jeszcze wiecej agresji na bezdrożach 4 atmosfer
  4. Ja tak jak Artoor! Zagladam tutaj bo lubię, w sprawach hamulec widelec opona przerzutka sa dzialy techniczne, tam ktos cos pyta szuka i dostaje zwykle pomoc, a tutejsze grono wzajemnej adoracji skupia siły w strudze romet i fat monster i wszyscy siedzimy sobie na kupie jak w jednym duzym pokoju, jak chce zadac pytanie Wam/nam to zadaję tutaj, i jest fajnie. Glos maluczkiego taki Towarzystwo dobrej adoracji, chociaz pewnie drazni niektorych czytaczy czasem stalonanizm parafrazując lekko to podklejane haslo stalove Lubię długie wątki dwa, do tego, np papryka i ostatnio bajkpak wątek i wszystko śmiga.
  5. Mój biały Inbred też miał walnięty hak, i odpryśnięty lakier. i to zwykły ten otwarty do tyłu hak a to nie jest tak łatwo zgiąć jak haczyk przerzutki, nie dbają o te ramy skoro sprzedają w cenach wyprzedażowych... musiałem odginać bo nie wchodziło koło wcale.
  6. niedomiar zelaza adepci hipokratesa maja zwalczac w mysl zasady 3D duzo dlugo i doustnie
  7. Adamos, nareszcie znalazleś coś dla mnie, no grubo a tak pomijając balonowe opony, w sumie to tak sobie pomyślałem że jest nisza która pewnie jeszcze może drgnać, amortyzacja do wąskich opon, szosowe fulle. Były już próby widelców, czy tłumików nad hamulcem w ramie ale zobaczycie temat wróci,coś wymyśla na szosę, jest już elektryka, będą super inteligentne i lekkie zawieszenia dla bogatych amatorów szosy, to może być ciekawe nawet czy da się uzyskac sztywność na podjazdach i komfort na kostce bauma przy 8 atmosferach Wracajacdo zdjecia to chyba dobrze poznaje Szczecin nad Odrą,"stalove bulwary" i zaproszenie na Paprykarz, no grubo, Prezes potrafi przyciagac uwagę
  8. Bardzo Panowie dziękuję za pomoc! Przepraszam że dopiero teraz! bike cable splitters, oglądałem te rozdzielacze, i jeszcze nie mam prostego rozwiązania, rzeczywiście potrzebne jest rozejście na linkę z pancerzem, tego nie znalazłem. mam pomysł żeby wykorzystać do tego gotowe tulejki ______________I------------------------I -------------I I I------------ ----------------------------CCCCCCCC---------------------------- -------------I I I------------ I----------------------I_______________I np dwie mosiężne łuski, muszę poprosić znajomego bywalca strzelnic żeby mi kilka przyniósł, po wywierceniu kapselka spłonki i zrobieniu otworu na linkę można było by dwie łuski wsuwać w siebie spłonkami na zewnątrz ale trzeba było by zrobić okienko od boku i system rozpinania linki podobny jak w tych baryłkach z linku. tylko ze takie duże łuski np z ak 47 nie pięknie wyglądały by na linkach złożone razem jak cygaro, może wymyślę inny patent, ale łuski miały by się skręcać tak żeby okienko było otwarte do rozpiecia i zamknięte kiedy deszcz woda i piasek... Trochę się zakałapućkałem czasowo i projektowanie zostawię na jesienne wieczory, pytanie na ile bezpieczne będą takie kombinacje ( hamulce), i czy przekładanie kierownic może odbywać się bez każdorazowej regulacji działania manetek/ przerzutek... Pozdrawiam i dzięki za linki w sprawie rozpinania linki
  9. hej specjalisci pomocy , chyba istnieją takie specjalne ampułki które można zastosować na pancerzu linek ham,przerz, takie które służą rozpinaniu np w rowerach składanych do walizki, sam chciałbym coś takiego mieć np żeby zmieniać kokpit raz czasówka raz szosówka. Czy ktoś z rady najstarszych szperaczy zna nazwę czegoś takiego? to co miałem w wyobrazni to bylo to i okazalo sie tylko regulatorem naciągu do zmiany kola http://www.chainreactioncycles.com/pl/en/shimano-sm-cb90-inline-qr-brake-cable-adjusters/rp-prod131356 czego i gdzie szukać, a moze nie ma czegoś takiego i mnie wyobraźnio pamięć zawodzi? Pisze tu bo chyba w forum hamulcowym to tylko przewaga xtr nad avidem itp
  10. Do Inbreda raczej nie wejdzie taka szerokość ,zwykla maks opona to 2,35 Rampage ogladalismy ramę z jednym z zainteresowanych zakupem i w zasadzie cieżko było domyślić się w ktorym miejscu ustawi się bieżnik takiej opony 27 , jestem mocno sceptyczny
  11. Bardzo bardzo sie ciesze ze bedzie niebawem znow na kołach bo marnowala się u mnie;) tymczasem pozdrawiam z pociagu gdzieś z trojmiasta do Ełku rower przypiety na koncu składu, a tutaj rower kolei żelaznej torowy tak jakby, https://picasaweb.google.com/lh/photo/-6Qgf7wJlv0lW5bEhiifUTT2w4oJeUYd8aJvwOEPRjY?feat=directlink dzis moj lemondkowy bajkpak widzial o 4 rano ksieżyc kapiący sie w jeziorze żarnowieckim, takie czasem fajne jest to kolarstwo tylko trzeba się ruszyć z domu foto relacja widac romet super i rodzaj trasy jaki sobie wybralem https://picasaweb.google.com/105741672166260409826/Romet?authuser=0&authkey=Gv1sRgCP7v3c6D4pHt9gE&feat=directlink
  12. w każdy teren mozna pchać się ze sztywnym widelcem i mam spore w tym doświadczenie, ale w prawdziwie trudnym terenie warto miec rower do niego dostosowany co wiecej warto miec rower na którym jesteśmy wyjeżdżeni, czyli szykujac sie na wyrype prawdziwie gorska warto z dwa tygodnie pojeździć tylko na tym górskim pomykaczu. Rok 2014 to dla mnie rok rowerowego wyciszenia, mniej mniej mniej, do lasu głównie na ostrym inbredzie z salsa z przodu. Kiedy pojechalem na maraton z normalnym Garym reba 100mm z przodu jechałem nie ścigajac sie bez numeru za peletonem cukierki w biedronki mniam mniam i delektowanie sie dobrze znana trasa. ale nastepnego dnia były rychleby i tam chcialem sobie po używać. i okazalo sie ze cale mnóstwo odruchów ze sztywnego widla i ostrego przeprogramowalo mi automatyzm skoków i roznych innych manewrow, bylo naprawde dziwnie trzeba miec odświeżyc stere nawyki wcześniej, nie na wariackich zjazdach
  13. dzis kogoś na facie potrącili w moim miescie zdjecie smutne i wiesc o reanimacji, ... sam wyladowałem w Gdyni, za Wejcherowem lekko zbładziłem korzystając z goglowej rowerowej nawigacji, bo ona prowadzi szlakami pod mtb, piękne szutry i krzaki, piaski gdzieś za Orle. Gdybym miał takie dukty to nawet przełaj czy monster były by fajne, tymczasem moją stalową triathlonówką srodze się umordowałem, opona 25 i bycze rogi . Natomiast lemondka i na niej plecak 30 litrow, całkiem się sprawdza
  14. Mam na myśli takie jak na zdjęciu, w czasach jak je kupowałem ( 2008 albo 2009) były chyba sprzedawane pod dwoma lub trzema markami i były dość tanie, chyba nie było wtedy kolorowych jedynie czarne, chyba z dystrybucji velo, może jednak allegro albo bikerszop z Krakowa wtedy też katowałem piasty boplajta może to też był boplajt, ale kupiony oddzielnie.... Chyba nie ma żadnego sygnowania, jak znajdę to może zrobię foto. Czas zakupu nie znaczy że je używałem latami, wada wg mnie to zbyt miękki materiał śruby...
  15. Takie zaciski sa do bani i wcale nie mozna ich mocno sciskac bo wyrabia sie momentalnie gniazdo dla klucza, je można tylko tak dynamometrycznie scisnać ! odradzam, w Surly tak jak napisal Kazafaza generalnie nie ma szpilki i latwiej idzie sciskanie ale robię to z dusza na ramieniu bo kto wie z jakiego materialu jest sruba. skoro nakretki kół torowych maślą się w kontakcie z kluczem 15 to kak ma tam malutki imbusik dawać radę. skoro ja załatwiłem kiedyś w try mi ga gniazdo takiego zamykacza to nie dziwi mnie peknieta oś, tylko dobre szimano z pozadna dzwigienką, no i warto kontrolowac jednak co jakiś czas. w przednich kolach też szczególnie jak sa stalowe haki ihamulec tarczowy tam niedociśniete koło potrafi sie przesunać i potem tarcza lekko dzwoni, trzeba naprawdę solidnie zacisnac i spokój...
  16. Rzeczywiście bardzo nieskładnie piszę, za co przepraszam. Dziękuję za kilka odpowiedzi, jeszcze raz sprecyzuję co mnie intryguje. Poziome haki otwarte do przodu znam dobrze np w moim polskim Jaguarze, w takich hakach trzeba dokładnie ustawić koło tak żeby było centralnie a nie gdzieś po przekątnej, użycie klasycznego zacisku shimano pozwalało spokojnie jeździć po wertepach nie bojąc się, że koło przesunie się, ale zaciskałem go naprawdę z dużą, męską siłą... W tym rowerze nie ma jednak hamulca tarczowego, a napęd miał tylko 7s. Ponieważ ktoś zainteresowany kupnem Inbreda zapytał się czy nie ma tendencji do przesuwania się tylnego koła w sprzedawanej wersji z hakami prostymi, pytam się tutaj czy ktoś miał z tym problem właśnie w Inbredzie... Rozumiem że to nie występuje? Moje Inbredy miałem tylko z ostrym kołem, jeden bez hamulca z tyłu z piastą na nakrętki 15, drugi z opisywaną rzadką piastą Surly pod ostre koło i hamulec tarczowy, i to ona ma boltony, pomimo moich obaw ani z nakrętkami ani z boltonami nie ma kłopotu z mocnym zaciśnięciem koła, koło nie przesuwa się, a siły są spore bo nie raz duszę bardzo twardo na podjazdach 32/16. Sympatię mam jednak do pełnej osi i zwykłych nakrętek i solidnego klucza, w rowerze na torze, czy ostrym na miasto mam zwykłe nakrętki i lubię czuć pod ręką klucz i wiem kiedy koło jest mocno dokręcone. Ono musi być mocno dokręcone... Wracając do Inbreda, wydaje się że spokojnie można powiedzieć że jeśli ma się klasyczną tylną piastę nie wylajtowany zacisk oraz mocną rękę nie ma ryzyka, że koło się przestawi i np zacznie trzeć tarcza? O tym że jest manualnie mniej wygodnie operować łańcuchem przy wyciąganiu koła, i trzeba ładnie popatrzyć na oponę czy oś jest dobrze w hakach ustawiona już napisałem, oczywiście warto podkreślić, że pomocne na przykład są napinacze linkowane przez Skwarka, ale można się bez nich obyć... D
  17. moja rama ma fabryczny hak juz z hakiem przerzutki wiec jeden niepeeny element mniej na szczeście, wytlumaczcie tylko jak wsuwaliście kolo do koñca haka i porzadnym zamykaczem je dociskalisce to po jakimś czasie się jednak luzowało i przemieszczało ? bo to znaczy ze taki napinacz tez moze nie pomagać bo posunie sie do tyłu razem z całą osia, chociaż on wyglada dobrze przylega i pewnie dziala jak kleista podkladka, moze trzeba go od razu zamowic jednak jesli ktos chce miec komfort i nie bawic sie kolem, ja to na ostrych kolach i innych starych ramach tyle razy juz koła musialem ustawiac ze robie to odruchowo i nie widze z tym prblemow, a jak z przymusu zamiast nakretek przyszla ze stanow ta piata na boltonach to myslalem ze sie za to 100 kilka dolarow poplacze teskniac za nakretka 15 dzieki za odzew
  18. Kto ma poivanowego Inbreda i kto złapał gumę wtedy w Szczecinie, Skwarek? Dostałem od chętnego kupiciela takie pytanie: cytuję: "Pytanie na temat poziomych haków - można się spotkać z różnymi opiniami na ich temat, że koło wypada, że się przekrzywia.. Ja miałbym zamiar jeździć na rowerze z przełożeniami 1x9, czy nie będzie żadnych problemów z tym związanych ?" pomagalem przy zmianie kola poza ulozeniem łańcucha palcami na kasecie od tyłu i koniecznością mocnego zaciskania zaciskiem koła jak to poziomych hakach nie zauważylem problemów, ale sam na inbredach bez przerzutki jeżdżę, i w ostrym bardzo mocno depczę ale moje koło jest na bolt onach dokręcone i trzyma dobrze nigdy nie drgnęło. Czy Inbred dla przerzutkowca to koszmar czy tylko drobna niedogodnośč z smarem pod paznokciami jeśli trzeba zmienić złapaną gumę? Jak sądzicie?
  19. UUUWAga On One już na aukcjiii!!! Poszukiwacze Inbredów stalówek kawy z mlekiem ostrego koła tutaj dla porządku wkleiłem link do Aukcji http://www.forumrowerowe.org/topic/190071-rama-stalowy-stalowy-29-on-one-inbred-poziome-haki-20-cali/ Ciężko było z tym allegro tyle pisania i tak to nieprofesjonalnie ten opis wygląda wybaczcie, pytania = będę odpowiadać
  20. Galeria mojego KAWOWEGO Z MLEKIEM Inbreda https://picasaweb.google.com/105741672166260409826/Inbred?authuser=0&authkey=Gv1sRgCPq55dSW8__seA&feat=directlink
  21. uwaga zgodnie z obietnicą wydobyłem z piwnicy beżową ramę On-one Inbreda 29 cali poziome haki, z hakiem przerzutki i przelotkami, mam juz karton, zrobiłem zdjęcia i na miarę moich możliwości czasowych spróbuję wystawić ją na all. Poza alegro nie wypada mi sprzedać bo przez jakiś czas kilka osób wyrażalo zainteresowanie głupio by mi było wybierać klienta. Rama jest w stanie idealnym, ubytki lakieru jedynie w miejscu docisku osi koła i kilka kropek od latajacego na dziurach łańcucha, prawie cała oklejona foliami zabezpieczajacymi, również te folie są nienaruszone,ogólny przebieg symboliczny, ale w nim zlot na gościnnej Ziemi Szczecińskiej. Bedzie gotowa aukcja napiszę!
  22. Piekny torbacz grubostopy, powiedzialbym to nie mur, to yarrmur Jak się jeździ na trzech calach powietrza? czy to się ślizga na ostrych blotem, mokrym kamieniem pokrytych sztywnych ściankach?
  23. Mam śmiałą propozycję, Dawid może za tydzień ten sam teren prosta kierownica 600 mm może krótszy mostek zwykłe klamki... i ...już, tylko zaraz potem wróć do tej ze zdjęcia, to ma być tylko taki test Zaczynałem swoje mtb od szosówki i "treking"u bez amortyzacji, i było rzeźbienie i układanie zakretów biodrami, i dziwne upadki kiedy magiczna siła wybijała zawężoną dodatkowo przez rogi kierownicę 560, chyba nawet przez jakiś czas jeździłem na stalowej jeszcze bardziej dociętej Co do opon i obręczy, ... chyba tylko szytka da naprawdę jakiś kosmiczny efekt, lekkość i miękkość... Nie używałem ich w przełaju ale jazda na bardzo niskich ciśnieniach na szosie zdarzała się i to była poezja smaku.... tylko że jazda na zbyt niskim ciśnieniu też nie jest taka w tej szytce bezkarna niby nie ma snaków, ale jeśli najedzie się na drobiazg z ostrą krawędzią, kamień powstaje nie uszczelniającą się płynem dziura na wylot nawet bez ewidentnego przebicia bieżnika... Także nic nie zastąpi porządnych opon 2,25 czy więcej... i komory powietrza.... Przełajowe gumy zawsze trzeba chyba zakładać pod nawierzchnię i nie ma uniwersalnych... Te Wasze lekko rozdmuchane szerokości też nie są panaceum bo traci się lekkość toczenia na asfaltowych łącznikach czy w namokłym błocie, albo zasysającej wodnej błoto trawie... Nie ma nic uniwersalnego, jest za to rower Ukraina... Też jeździłem dziś na rowerze, i to jest najzajefajniejsze Ivan widziałem co się stało z Peżo strasznie smutne, szczególnie, że ten rower występował jako foto model , nie yłem wrócić do tego tematu kierownic , a tutaj kasacja.... Nowe czerwone Coś jest bardzo Ciekawe i chyba poprawia humor i bardzo dobrze! Pozdrawiam serdecznie!!! Oby bez bagażników więcej... A tak mi się skojarzyło oponiarsko kolorowo i kartonowo:
  24. Trochę miesza tutaj mi w głowie potrzebna prawie torowego "narwania" przymałej ramy, która ma właśnie rozstaw koło 103cm z rowerami typu inbred, które krową z racji długości nazwane być mogą, i wtedy moja gemetria ciała może inaczej kierownicę padalca polubić, dużo zmiennych... Jednak uważam że szczególnie na wąskich oponach w trudny teren należy mieć naprawdę bardzo solidny chwyt. Tylko jak ustawiać dłonie... to jest pytanie, co z nadgarstkami, pomijajć przyzwyczajenie... dojarka, rycerz, różdżkarz, kowboj czy linoskoczek jak najlepiej trzymać kierownicę Mnie usiekło jak po 1,5 miesiąca pojechałem Inbredem z prostą do lasu... to przez 10 pierwszych minut był... koszmar. W zasadzie to... nie wiem jak sobie tłumaczyć swoją pasję do sztywnych rowerów... jestem po prostu znieczulony na niewygodę... Naprawdę ... czasami dobrze wstać lewą nogą, i przypomnieć sobie ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...