itr

Problem tkwi zamontowaniu klamek mtb przy mostku zwykłej kierownicy szosowej, średnica. Lepiej zmienić mostek na dłuższy i założyć dość wąską np 600, 560 prostą kierownicę, ewentualnie z rogami dla relaksu na nudnych odcinkach.

Bo po dwunastej, to kłoda ta sama, w całości, widać nawet tamten sęk, piękne mokre drzewo, warto z bliska się przyjrzeć, zatrzymać i faktura nagle dociera do oczu, Kiedyś już to drzewo wrzucałem w suchy dzień.

Bo kłoda stycznia.

W dzisiejszych czasach chyba trzeba przekonwerować skrót na Samotna Zębatka czyli SZ , bo nas w cyrku centralnym od złowrogich organizacji na 666 godzilli mogą zaaresztować, w trybie około (nad) piszczelowym , czyli czacha dymi. Chyba nie chcę OTB w zasadzie kwintesencja tematu: „Single z grubą oponką” sponsoring : Tunder, Apatia, Durex Ace, klub kwadransowych nie lekkich z Bydgoszczy, Nfz, uzdrowiska państwowe, europejskie konsorcjum walki z cukrzycą, Fabryka Wind Towarowych Lift Plus, Bar Błękitna Ostryga ( sekcja dla ostrokołowców)

Jeden wyjazd do Szkocji spalił moje wyobrażenie mtb bez przerzutek, gdzie zaczynają się góry tam kończy się trans tendencja transcendencji. Polskie lasy krzaki ok, ale to jest krzakTB, Choć z oponami MTB. Raz jeden widziałem w Sowich Górach i łza się w oku kręci, dziewczynę na singlu, do dziś tego nie ogarniam jak to było możliwe.

Bo ja wiem, mi w kolarstwie najbardziej podoba się jedzenie i odpoczynek, i bez względu na rodzaj transportu zagryzam zęby i przetrzymuję część rowerową i czekam na najlepsze. Lody w Bydgoszczy, Garnek w Zawierciu, Zupa w Bielawie, Danie dnia wy Borne, no i ze trzy razy nieszczęsny Kał Donałd też się zdarzył z Glizdoburgerem za trzy zeta. Zacofaniu treści w żaden sposób nie wolno pobłażać i taka refluxowa przesada grubo przerysowuje dynamikę spotkań

Bo dziś w gałęzie...

Mam takie one są... za sztywne ale wystarczy włożyć w nie trzy cale i jest miód nektar i kisiel, wtedy polecam bardzo. do jazdy z oponą 2,25 stalowy widelec z papryką jest po prostu dużo bardziej przyjemny w terenie terenowym. Karbonowe tłumią dobrze drobne żwiry czy lekkie bruki, na kamerdolach górach dołach nie dają rady a każdy skok bije młotem w nadgarstki.

Możliwe, że mam do odkopania niższy, dość miękki widelc Zion,, to był zamiennik amortyzatora 80mm, dość krótka sterówka, jeździł u m mnie w ramach GF Superkaliber i Axigon 19 cali ale do ścigania , do Inbreda 19 był za bardzo ścięty, 1/1/8, za wąski na 3 cale, opona 2,3 oblepiona błotem czyściła farbę na wysokości klocków.. A tak na marginesie widelców - słuchajcie przyjaciele: mam i ja właśnie w końcu właśnie teraz pod prysznicem koło 27,5, tylne może pójść w dobre ręce, za gotówkę, archaiczny sprzęt foto, lub być użyczone do przymiarki w jakąś ramę przed sprzedażą w jakieś już obce ręce. obręcz Dartmoor, szprychy klasyczne, piasta, deore 135mm na 6 otworów, mleczne z założonym WTB Ranger zwijanym szerokość 2,8... To było w moim testowym B1 Axigon z tyłu rok temu w Bydgoszczy, jak ktoś z naszego grona chce - niech pisze, w całości lub w kawałkach... Muszę powoli się zabrać za wystawianie gratów na portal na O, koło fajne, na tanich komponentach, mały przebieg ( poniżej 1000 km, a możliwe że nawet poniżej 500 musiałbym sprawdzić w aplikacjach, na pewno zrobiło Bydgoszcz i kilka razy Kampinos, zdjęcia jak będzie bez piasku) Znając mnie to zanim wystawie minie pół roku albo rok, w razie czego pytajcie Inbred nie jest sprzedany.... leżał jak nowy, gotowy, ale dałem mu części i w użytku rodzinnym na razie został... także dalej moje kompetencje jako sprzedawcy są mizerne. Jedyne co sprzedałem od czasów kakaowego Inbreda( kto go ma na wschodzie Polski ? Zagląda jeszcze na forum ? ) to kanapa. Mebel taki. Koło jest pod prysznicem bo dziś wróciłem na flaku 29 ką to łazienka jak poligon... Dziwne są obręcze Spank OZZy, matowy lakier proszkowy wewnątrz i wypukłość ssą troszkę. nie lubią się za bardzo z naklejanymi taśmami, Trezado kompletnie się nie nadaje, klej nie trzyma, a Stan? sam nie wiem troszkę lepiej... puszcza mi po gwintach szprych, może jeszcze wentylek od DT z prostokącikiem gumy jest winien... dokręciłem rano zobaczę, ale guma się może zawija i skręcanie może nie pomóc. Jak pojadę w zimno może znów się rozszczelnić. Chce ktoś 3 nowe DT wentylki? prostokącikowe? Muszę wymienić, ten co mam. a zapas mi nie potrzebny, bez sensu do mojej obręczy nie pasują, muszę kupić z okrągła piramidką z gumy...

Trochę dziwne kolory jak na drugi dzień stycznia, ale taki mamy klimat...

Gwiazdki pomyślności w espede zagości, taki kanał 2021 ;-)

...i tak i nie, dziecko może przeżyć większy szok widząc prawdziwą bójkę byków niż podczas upadku po potrąceniu... rozgrzeszyłbym atomową furię, doceniam stoicki spokój, ( lub zatkanie kakała tą sytuacją po prostu). Generalnie jednak z miejskiego życia - " rowery i hulajnogi" - obserwacje mam takie: kiedy sam po rycersku zwalniam np z powodu kajtka w dystansie kontaktowym - omijają mnie serie innych uczestników ruchu w prędkości nadświetlnej prawie na mnie plując jadem.... Mijanie dzieci i staruszków ( czasem głuchych) na cm niestety nie jest tylko Belgijskim Ale. Mijamy często je jak słupki w teście łosia.... My, ludziki na cyklach.

W szczecińskiem tak wieje, że barany to norma, barany na falach w zalewie cofka gotowa ale najlepsze - morskie koło sterowe czy ktoś widział takie koło sterowe, w pionie, na rowerze ? By była igraszka dla zmysłów nauczyć się równowagi na takim bicyklu... Nie będę zdradzać co to za zdjęcie mnie natchnęło W Bredzie In miałem przecież pół tłusto, z baranem i na ostro ... i lubiłem, do Krampusi barana nie dopuszczam, aby mi rogów nie dostawił, mam jaskółkę flegaminkę, biało pasuje pod czerwoną szminkę

Mam sam około 90 cm przekroku , w planach Singula: Xxl ma 89cm a Xl 87,3 cm.... raczej długonodzy chyba jakoś blisko bedą jednak mieli do ramy, a to nie jest rama pod mostek przy szczycie główki tylko klasyczny jak w starych rowerach także chyba da się na tym pojechać, jeśli wpłacą mi do końca grudnia 100f prejazdera mogę rozważyć ewentualnie półgodzinną jazdę testową i kłamliwie wnikliwą superlatywną ikonik blue recenzję inbreda L złożyłem z piwnicznych gratów na 8cm skoku z mostkiem 120 wysokim dość, i MotoRaptorach 2,1 . To chyba pierwszy raz mój inbre na amo!!! Taki Rst M29 sprężyny na zimę, napęd 1x 9s. Waga 14,6 kg rama nie sprzedana na razie zostanie „wrodzinie” trochę w dobrym stanie jest bo po zdjęciu kilometrów taśmy izolacyjnej biel zaświeciła jak księżyc w filmach disneja.

w zimie z zimą to szansa że opona będzie dopasowana akurat na wymarzony dzień jest niewielka. Nie wiem w jakich terenach korzeniach i co się pod śniegiem będzie wydrapywać, ale generalnie bywa że nie ponton a łyżwa z klockiem jest potrzebna np 1,9. W przypadku mlecznych opon to już częste zmiany nie wchodzą w grę... sam na Kampinos mam mocno łagodne Rangery i na lato i zimę, na wyjazd w góry generalnie chciałbym mieć inny zestaw, ale jeszcze ten rower w górach nawet nie był. na pewno papeć z tyłu na mokrych kamieniach czy korzeniach przy depnięciu bedzie ślizgał, taka to opona. Na zmarznięte śniegi po pieszych i koniach rozdeptane zamrożone to 3 cale na flaku jak znalazł, na sypkim płytkim też ale już na klejącym śniegobetonie byłoby gorzej... reasumowaniując kupiłbym inne nowe ładne opony aby je przetestować, a jak bedzie to będzie jest okazja wepchnąć w ramę 3 cale- trzeba korzystać !!! Co rozważasz MajkuSkajWoku do wyboru oprócz Maxissa?

A na Kulturze film o złu gatunku ludzkiego: Antropocen... generalnie pasożytujemy, samo zło... czy utopią jest mieć kilka parę spodni przez 10 lat i np jedną ramę szosową na całe życie? W przypadku stali może się to udać. Tytan, aluminium, karbon często szyje się na wyczyn, na wagę. Pęka z Czasem. Stary męski rower jedzie po wsi jeszcze od przed wojny. Generalnie w zwariowanym świecie można małymi decyzjami nie napędzać konsumpcji.

Bo z telefonu jest szybciej dodaję 700 a wchodzi 433

Jasne, ale często zmniejszone do np 1,8mb dalej wypluwa, w momencie wrzucania: że za duże, wtedy mogę odznaczyć "wielkość oryginalną( plik zapisany wcześniej po edycji)", i kliknąć tzw "duże" i to jest jest np 0,6 mb ..a forum jeszcze dzieli to na pół... to jabłecznikofon i jego coraz gorsze aktualizacje mogą mieszać... na telefonie nie widać jaka kastracja obrazu następuje, ale dziś przy komputerze zapadłem się pod ziemię widząc co zamieściłem. ( skasowałem już) Ogólne telefon ma dobry aparat, i jego pliki są traktowane z taryfą ulgową, raz na jakiś czas przerzucam na niego plik z czegoś innego...

Ktoś wie co się dzieje że pliki ładowane z telefonu są widziane przez forum jako : za wielkie, ( pamieć pliku oryginalnego ?) kiedy pomniejsza się je galeryjnie w trakcie dodawania forum jeszcze o pół kompresuje, no dziś osiągnąłem dno kaszy mannej w tym mechanizmie... plik nie jest telefonowy tylko z lustra OM

@Sobek,Kazik... kącik rdzawych liter widzę się zawiązał Paprykarze W zasadzie to grunt to wylewać wodę, z ramy, i nie zostawiać roweru w gnilnym garażu...gorzej z codziennymi rowerami na solone ulice... Opcja z druciakiem jest spektakularna tylko, że mocno iluzoryczna... Potrzebny jest preparat właśnie na rdzę a nie na oczyszczoną stal... rower to nie tylko podsiodłówka, tylko sporo innych rur i zakątków na rdzę... Poza gt 85 czy wd 40 nie mam w rurach zabezpieczeń... czyli paprykarz.

Bo rotory jesieni

Bo liść opad

Największą zaletą klamkomanetek z taką grubą oponą jest fakt że po powrocie na normalną kierownicę jest big pleżer!!! weery big pleżer.... w zasadzie poza jazdami 150 km pod wiatr to mi baran na barana a poważnie jest też coś takiego że nadgarstki plecy drętwienia lubią czasami chwyt rogowy a nie motocyklowy i czasem to ma znaczenie... ależ dziwne te rowery w tej dekadzie i w sumie ładne !!!

Bo kfiat jesieni, jesień fiata...

Ultegra Trikolor, pięknie ten tata składa rowery dla córki ciekawe co za paskudztwo dają w fabryce też mam taką w ostrym nieostrym po stronie napędu, rocznik między 88 a 99... korbę, niestety nie córkę