No ja byłem autem. Zostało na parkingu pod Biedronką w Ustrzykach Dolnych, a ja z bratem zrobiliśmy traskę na Żuków czerwonym szlakiem, potem powrót do auta, 15min przerwy i pojechaliśmy na Lawortę. Razem 48km. Podjazd na Lawortę masakra, oczywiście rower trzeba było prowadzić bo megastromo, myślałem że padnę na pysk . Ale za to potem zjechaliśmy trasą DH.
No jasne, liczą się ciekawe szlaki, wysokość to nie wszystko. Poprzedni komentarz napisałem tak tylko tak z perspektywy przedwczorajszej wycieczki przełomem Hołubli pod górę Bukowy Garb (7km non stop podjazd w lesie zaczynający się od 200m kończący na ponad 400). Oczywiście znam też wiele ciekawych i sporo bardziej płaskich szlaków.