Na dobrą sprawę, zadajesz dwa pytania w jednym.
Liczba blatów to kwestia sposobu korzystania z korby. Założenie dwublatu jest takie, że jeździsz na dużej korzystając z całej kasety, a jeżeli zrobi się na tyle stromo, że kasety nie starcza, wrzucasz na młynek. Siłą rzeczy, jest to bardzo wrażliwe na dobór rozmiaru blatu i, szczerze mówiąc, 44T dla początkującego to sztywno. Chyba, że wokół Olsztyna jest płasko i płasko i płasko.
Trójtarcz znowu zakłada, że duża zębatka to taki "nadbieg" do jazd z prędkością 25-30km/h i poniżej tego raczej jeździ się na środkowej zębatce. Trójtarcz jest bardziej uniwersalny, ale pociąga za sobą czętsze korzystanie z przedniej przerzutki.
EDIT: Tyle, że z doświadczenia wiem, że 48T to idiotycznie duża zębatka, zwłaszcza dla początkującego. Z drugiej strony - 36 jako główna w tym przypadku jest całkiem komfortowa.