Skocz do zawartości

c1ach

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 687
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Zawartość dodana przez c1ach

  1. c1ach

    [2017] Romet

    Bo te rowery są na kartki Pytajcie w swoich zakładach pracy o talony. Tylko dobrze pracujcie, bo jak zakład nie wyrobi normy to talon będzie unieważniony.
  2. c1ach

    [2017] Romet

    Faktycznie, geo jest też w katalogu 2017, tylko trzeba go pobrać jako pdf. Zwracam im honor, ale na stronie by się przydało wrzucić... Ceny to chyba ktoś obsługujący stronę wprowadził netto Oby to nie była prawda.
  3. c1ach

    [2017] Romet

    Już jest na stronie: http://www.romet.pl/Katalog_rowerow,4.html Nie ma podanych geometrii ram i pewnie nie będzie, tak jak w zeszłym roku. Ciężko zrozumieć takie podejście.
  4. c1ach

    [2017] Kross

    Ja bym w końcu zmienił to logo, a przynajmniej nie rozciągał go tak po całej ramie. Na Dustach wygląda jeszcze w miarę, ale jakieś niższe R-ki to już zalatują markami typu Unibike.
  5. Nie wiem kto się spodziewał innej odpowiedzi od handlowca. Takie pytanie zadane w dowolnym sklepie nie miałoby powodzenia.
  6. Takie jak na foto, wysokość 20 mm, zmniejsza skok o tą samą wartość. Z tego co pamiętam, trzeba je włożyć w okolice sprężyn negatywnych, aby ograniczyć maksymalne "wyciągnięcie" tłumika. Jak się pobawisz rozłożonym amorkiem to zrozumiesz na logikę
  7. Chcesz mniej skoku? Z którego roku ten MX? Mój 2007. Musisz dodać podkładki. Ja robiłem odwrotną operację, czyli zwiększałem, wyjmowałem podkładki. Nawet powinienem gdzieś je mieć. Na tym schemacie to będzie chyba tuleja nr 13: http://my-sport.spb.ru/manual_1/2005-mz-comp.pdf Nie powinno być ogromnych różnic w porównaniu do MX.
  8. Marzocchi 2003 już retro, oj jak ten czas leci. I pewnie ciągle w dobrym stanie? Mam Mx-a z 2007, w 2014 zaczęła schodzić powłoka. Wciąż działa i super wybiera nierówności, ale jak widać po 7 latach zaczął proces złomowania który trwa o dziwo do dziś.
  9. Noo +-, ja odwłok miałem połowę mniejszy, dogadalibyśmy się po n-tym piwie Wynika z tego, że taki hardcorowy bikepacking nie jest dla mnie. Wolę szybko, a jednak fajniej rower się zachowuje gdy główny bagaż jest złączony z rowerzystą. Pogratulować dobrego nastawienia i terenów
  10. Nigdy nie zabierałem więcej niż 3 gaci, a dla niektórych może nawet tyle to przesada. I są rzeczy, o których się nie mówi Przepierkę w trasie czasem trzeba zrobić. Namiot jedynka nie zajmuje dużo miejsca, tylko że on służy jedynie do spania, a nie gotowania, czytania i posiadówek.
  11. Widoki zachwycające, ale Bieszczady kojarzą mi się jednak bardziej z gęstymi lasami i błotem. Na emigracji człowiek zawsze szuka czegoś znajomego w widokach, wcale Ci się nie dziwię. W sumie to tak się zastanawiałem nad wypadem w tamte rejony. Rower fajnie utorbiony, chociaż ja się chyba nigdy nie przekonam do pełnego utorbienia, łącznie z przodem, trójkątem ramy itp. Wolę lżejszą maszynę (zakładam tylko odwłok) i plecak, lepiej mi się pokonuje trudniejsze trasy i przede wszystkim szybciej/zwrotniej. Jak z tym jest u Ciebie? No i w sumie to ostatnio na 4-dniowy trip po świętokrzyskich spakowałem się w plecak 25l (zostawione wolne miejsce na picie + bułki) i odwłok, więc faktycznie trochę sprzętu targałeś
  12. c1ach

    [2017] Specialized

    Wykonałem zdjęcie rentgenowskie ( ). Te 4 punkty to przypadek czy tam jest teraz upchnięta amortyzacja?
  13. c1ach

    [2017] Specialized

    Opis jest taki Może to tańszy model? "Tańszy" hehe.
  14. c1ach

    [2017] Specialized

    Na pewnym portalu znalazłem relację z tego eventu i jest taka fota. Google pokazuje także sklep internetowy który to sprzedaje jako Roubaix 2017.
  15. c1ach

    [2016] Marzocchi Is Dead

    Według Foxa, Marzocchi nie będzie marką budżetową. Cytując z http://www.bicycleretailer.com/north-america/2016/04/14/fox-looking-2018-model-year-offer-more-extensive-new-marzocchi-products#.V5dBYvxv5dg : I drugi cytat: Czyli nic nowego teraz nie wymyślą, rewolucja planowana na 2018
  16. Namiot może i lekki, ale dobrego wrażenia to on na mnie nie robi...taka tam chustka nad głową. Jeśli śpiwór z tego zestawu zastąpi się czymś na nasze warunki (nie -35, raczej -5), to można całość wozić w kieszeniach szortów
  17. Do Kanady nie przyjechałem w celach rowerowych. Turystycznie wiedziałem że interesuje mnie tylko i wyłącznie pustka, natura i bycie z dala od wszystkiego. Budząc się rano w tajdze i mając po 150 km w każdą stronę do najbliższej chałupy zdecydowanie nie byłbym w stanie poczuć otoczenia, gdyby ktoś mi gadał nad uchem. W miejsca typowo turystyczne - jeździj z kimś, na odludzie - samemu. Na miejscu i tak ciężko szukać kompanów, bo wyprawa rowerowa jest tam sprowadzona do miana wyczynu. Dużo ludzi robiło mi zdjęcia, nikt tam nie myśli o takiej jeździe na rowerze jako czymś normalnym. Turystyka = kamper, własny samochód. Nic poza tym, jak się zdarzają szaleńcy to na bank wiadomo że narodowość inna niż kanadyjska Ja to w sumie niewielką część Kanady zobaczyłem, ale warto się przyjrzeć np. wyprawom Kamili Kielar: https://www.youtube.com/watch?v=4-fts3OPzeQ
  18. c1ach

    [2017] Specialized

    Dotarliśmy do szpiegowskich zdjęć Kurcze, chyba nie autentyk. Ja obstawiam wał kardana
  19. Wyjazd w stronę Calgary wzdłuż pięknego pasma gór. Początkowo ścieżką rowerową wzdłuż autostrady, a dalej już mniej ruchliwą szosą przez Kananaskis i Cochrane. Trasa początkowo wiodła terytoriami kopalnymi, gdzie non stop mijały mnie wywrotki, a tory kolejowe i bocznice nie miały końca. Za tym całym "indastły" czekały na mnie fenomalne trawiaste prerie - dosłownie po horyzont. A dalej góry, ciemnozielone na tle trawy. I tak przez 50 kilometrów, jazda w miejscu które wydawało się nierealne, jak z jakiegoś filmu o Indianach. https://www.youtube.com/watch?v=M0QdeXK48z4
  20. Na golenie można założyć osłony neoprenowe, reszta to walka z wiatrakami Hak można dołożyć do większości aut, jak wiadomo sens ekonomiczny jest zależny od stanu auta i ilości lat które chcemy nim przejeździć.
  21. Jeden - przodem. Więcej rowerów - zamiennie. Tak - bo lubię jak jest równo i to jedyny powód. Inny sposób montażu nie da Ci żadnych magicznych efektów w postaci mniejszego zużycia paliwa Jeżeli wozisz tylko jeden rower, to odpuść temat bagażnika dachowego. Oszczędzisz najwięcej. Ja w kombi klasy średniej zawsze wiozę wewnątrz (wchodzi bez składania czegokolwiek, wkładasz tyłem do przodu i skręcasz przednie koło do pionu). Jeśli zdejmę koło i ułożę wzdłużnie, to mogę jednocześnie mieć rower w środku i spać
  22. Grunt to pokonać dystans z łóżka do drzwi Potem samo idzie. Moja trasa to żaden wyczyn, sprawdź gościa który jechał od Oceanu Arktycznego do Argentyny - klik. Wgrałem film ze spacerów po Banff - między innymi wejścia na górkę Sulphur, gdzie zastały mnie zimowe klimaty. http://youtu.be/FJBuT9s5Beo
  23. Prosty uginacz, nic specjalnego. Pewniejszy i trwalszy niż tanie stare budżetowe marki (np. RST), ale cudów nie ma co oczekiwać. Na początek nie ma problemu aby z takim jeździć, jednak w przyszłości rozważysz wymianę na lepszy.
  24. Odcinek Coleman Creek - Banff. Ostatni dzień pokonywania trasy Jasper - Banff. Przewodniki opisują wycieczkę na 6 dni, w praktyce wypoczęty biker zrobi ją w 3, ja jechałem 4. I bardzo dobrze, bo widoki zapierają dech w piersiach. Była to najlepsza wypłata od natury jaką dostałem. Spanie było tym razem nielegalnie na zamkniętych campingach. Na drugim z nich zauważyła mnie obsługa i grzecznie wyprosiła z komunikatem "radź sobie sam", na szczęście dopiero rano Wszystko przez to, że przeniosłem namiot do wiaty która była widoczna z daleka. Nie pozostało nic innego jak pedałować w deszczu do Banff, kurortu z najwyższej półki i wszelkimi usługami. Jak wiadomo, deszczowo-zamglone góry robią wrażenie wcale nie gorsze, niż te przy bezchmurnym niebie. https://www.youtube.com/watch?v=P52KPzPEBlg
  25. Jedziemy dalej, zjazd z Wilcox pass (2030) do Coleman Creek (~1400). Bez gadania, klasyczna muzyka i widoki https://www.youtube.com/watch?v=WgbOwQxZ1nA
×
×
  • Dodaj nową pozycję...