Skocz do zawartości

bts

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    807
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez bts

  1. Z ciekawości, które ramy Cube są o sportowej geo? Taką o niesportowej już mam i chętnie bym ją na coś zamienił
  2. Zrobiłbym normalny serwis (w tym uszczelki i olej), ale zamiast osłon lepiej sprawdzi się krótki błotnik, coś w stylu tego. Samemu wyciąłem sobie trochę dłuższy i szerszy niż ten podlinkowany, ale taki też da radę. Takich gumowych osłon raczej już nikt nie stosuje, pewnie przez to że jak dostanie się pod nie wilgoć / brud to jest jeszcze gorzej niż bez nich.
  3. Do tego się odnoszę. Wyjaśnisz mi jaka jest różnica między amortyzatorem na zimę a amortyzatorem letnim? Bardziej miękka mieszanka czy coś? Zgoda. Jak autor jeździ błotne etapówki to może nie dotrwać do ostatniego etapu. W przypadku turystyki przypomni sobie o sprawię nie prędzej niż za parę sezonów.
  4. Panowie, jakie wy widzicie przeciwskazania żeby kontynuować jazdę na tym amorku? Nie rozumiem. Skoro autor nic nie pisze o wyczuwalnych luzach na amorze, to znaczy że żadnej katastrofy z goleniami ani ślizgami nie ma. Że pluje olejem? No skoro są podjechane golenie, to pewnie będzie pluć. A jest też szansa że wymiana uszczelek pomoże. Nie wiem czy w manitou są gąbki olejowe ale jeśli tak, to serwisując w miarę regularnie można zapobiec niszczeniu ślizgów przez brud. Ja bym go przeserwisował i jeździł dalej aż będą jakieś poważniejsze objawy. W najgorszym razie się zatrze, przestanie gładko chodzić lub złapie luzy, żadne z tych nie stanowi zagrożenia dla kierującego. A może się okazać, że pacjent popracuje jeszcze ze 3 sezony bez zarzutu.
  5. Jeździj i nie przejmuj się. Masz 2 lata gwarancji na amor także obserwuj czy się luz istotnie nie powiększa, podczas okresowego serwisu sprawdź też stan ślizgów i goleni. Jak będze źle to odeślesz ponownie.
  6. We wszystkich wersjach jest sztywna oś z przodu, Boost141 ze zwykłym QR z tyłu.
  7. Wolałbym, żebyś zamiast czepiać się słówek podzielił się swoim doświadczeniem Z całego mojego posta odniosłeś się akurat do tej najmniej merytorycznej części...
  8. Także pozwolę się nie zgodzić. Zakładanie że każda używka w dobrej cenie ma "szemrane pochodzenie" to przesada, nie jest trudno sprawdzić dokumenty dotyczące zakupu. A na wyprzedażach owszem zdarza się wyrwać dobre okazje, ale za cenę dołożenia 1,5k ten Gate nie oferuje nic szczególnego ponad to co jest teraz. Jeśli się nie mylę, to nawet waży podobnie (rowerowawaga.pl podaje 13,5 kg). Owszem, bo inwestowanie w osprzęt i amortyzator lepiej trafia do masowego odbiorcy, co dobrze widać tu na forum. Skądś się bierze ta popularność Unibike'ów o fatalnej geometrii i klockowatych kołach, ale za to z pełną grupą osprzętu Ten Kellys też się wpisuje w ten schemat, niestety. Osobiście wolałbym jeździć z 9-rzędowym napędem, niż z dodatkowym kilogramem na kołach.
  9. Jak masz do wydania tylko ten 1000 zł to nic lepszego niż zmiana kół nie wymyślisz, zwłaszcza że standardowe koła w tej Meridzie to über kloce. Nawet jak dołożysz te 500 zł więcej, sprzedasz Meridę za 1,8k i kupisz Gate, to nie będzie to wielki skok pod kątem odczuć z jazdy. Gate też ma mało wybitne stockowe koła, gorsze hamulce i porównywalny amor. Czyli za 1,5k inwestycji dostajesz: trochę lepszą ramę, lepszy napęd (który i tak jest w części elementem eksploatacyjnym) i sztywne osie. Wg mnie kiepski zwrot w stosunku do zejścia prawie kilograma na kołach (i to niższym kosztem). Ewentualnie w przyszłości możesz się rozejrzeć na olx/allegro za okazjami i kupić jakąś używaną ramę. Jak poczekasz dostatecznie długo to pewnie trafi się coś w miarę lekkiego za ~500 zł, na czym mógłbyś zejść kolejne 0,5 kg. Poza tym jak kupisz sobie koła to mogą Ci też posłużyć w przyszłości w innym rowerze (choć musiałbyś uwzględnić zmianę piast na QR15). Chyba że jesteś w stanie zwiększyć budżet np. do 2k, wtedy sprzedajesz Meridę, masz prawie 4k i szukasz jakiejś wybitnej używki. W każdym razie odrzuciłbym zakup nowego roweru ze sklepu, to już na starcie jest strata wartości.
  10. Racja. No chyba 30 mm nie wydoli Zobacz sobie jeszcze Gibona 30, jest za 4k. Jeszcze zostanie na pierdoły dla żony
  11. Zwróć tylko uwagę że NS ma najbardziej pokręcone ("progresywne") kąty ze wszystkich. Jeździłem zarówno Eccentrikiem jak i Roscoe, w tym pierwszym kąt główki był już dla mnie zbyt płaski – słabsze dociążenie przedniego koła + niższa responsywność przy skręcaniu, zwłaszcza przy małych prędkościach. Wg mnie ideałem jest ~67-68 stopni i mostek 4-5 cm do zastosowań "ciężkiego XC". Też nad tym ubolewam... Ale i tak go chyba kupię (dla dziewczyny), przy wadze 60 kg i jej asekuracyjnej jeździe zapewne nigdy nie poczuje braku tych 2 mm Zobacz sobie jeszcze tego Gibona, w naszym przypadku odpadł z powodu geometrii (S za krótkie, M za wysokie) ale może Tobie przypasuje.
  12. https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-górskie/rowery-szlakowe/roscoe/roscoe-8/p/2044600-2018/?colorCode=orange https://rower.com.pl/kellys-gibon-70-612712 Oba mają bardzo sensowne ramy, w miarę lekkie jak na ten segment (Roscoe 1930 gram, Gibon 2030).
  13. Nie wierzę żeby to dolne lagi się zapowietrzały, imho to jakiś zabobon. Zmęczony oring na tłoku pewnie puszcza do negatywnej i stąd to zapadanie. Zrób serwis, wymień oring, będzie dobrze.
  14. bts

    [dobór ramy] Cube Acid 2017

    Cube ma wyjątkowo krótkie ramy (mam 186 cm wzrostu i rama 21" jest dla mnie za mała), także moim zdaniem spora szansa że 19" będzie ok na Ciebie. Najlepiej jak wybierzesz się z jakimś znajomym do sklepu i przymierzysz się do 19. Najpierw ustaw sobie siodło odpowiednio wysoko (tak aby dało się pedałować piętami, ale tak "ledwo"), potem siodło przód-tył (ustaw korbę idealnie poziomo, stopy na pedałach w naturalnej pozycji; wysokość opuszczona z rzepki powinna mniej-więcej opadać na pedał). Wtedy możesz zweryfikować kąt między ramionami a klatką piersiową: powinien być to w przybliżeniu kąt prosty. Jeśli jesteś wyciągnięty i jest więcej to rama jest za duża.
  15. Owszem, zgadzam się. Też miałem ochotę usunąć, ale po prostu obniżyłem swoje wymagania i odwiedzam ten portalik z rzadka i na krótko A i tak czasem po paru minutach przeglądania zamykam kartę myśląc, co ja robię ze swoim życiem
  16. Mądrze prawią panowie powyżej, że octanisept. Przy takiej rance moim zdaniem wystarczy że spsikasz i zostawisz odsłonięte. Ta sama metoda słabo aplikuje się do głębokich ran, gdzie jest spory ubytek tkanki – skóra słabo przyrasta w suchych warunkach. Wtedy hydrożele (aquagel) są dobre, w moim przypadku świetnie się sprawdzały. PS. Swoją drogą, czy Ty przypadkiem nie zasięgałeś porady medycznej także w innych miejscach w internecie?
  17. Dobry poradnik, dzięki! Czy to przypadkiem nie wymaga podpięcia?
  18. Te rowery ogółem są dość podobne, X-Caliber raczej trochę lepszy (zwłaszcza amortyzator). Żaden nie ma tapera ani sztywnych osi, co ogranicza możliwości ich rozbudowy. Za to geometria w obu przypadkach jest raczej progresywna (zwłaszcza patrząc na kąt główki ramy) – to duży plus w większości zastosowań. Jeśli nie masz na nie sporej zniżki (rzędu 20%), to może być warto poszukać innych ofert. Albo poczekać do wyprzedaży z tego sezonu. edit: a jeszcze teraz zauważyłem, że Zaskar ma korbę FSA. Patrząc na to jak mi się gnie korba FSA w szosówce to bym go chyba odrzucił. Zwłaszcza że XC30 nie robi szału.
  19. Z rok temu kupowałem tokeny do Reby w Harfie, możesz zapytać.
  20. Ciekawe. W jaki sposób to w ogóle ma działać? Z drugiej strony rozwiązanie z Reby też ma wady - trzeba pakować smar stały zamiast oleju...
  21. Jeśli nie masz pojęcia o serwisie, to może lepiej przemyśl czy tego nie oddać do kogoś. Za około 2 stówki możesz mieć profesjonalny serwis, starczy na sezon lub dwa, a Ty unikniesz ryzyka uszkodzenia amora wartego z 1,5k.
  22. bts

    [amortyzator] Zakup Reba RL

    Jeszcze tylko sprostuję, że za te podkładki w Harfie dawałem 15 zł za sztukę, coś mi się pomyliło z tym 50-100 zł.
  23. bts

    [amortyzator] Zakup Reba RL

    Owszem, do Reby wchodzą 4 max. Tutaj http://www.allegro.centrumrowerowe.pl/Amortyzatory/s780_RockShox_Bottomless_Token_Chart.jpg jest podsumowane ładnie, na czerwono fabryczne tokeny. Ważę 67 kg, ale nie wiem czy to ma znaczenie. Charakterystyka sprężyny się zmienia niezależnie od tego, jakie ustawisz ciśnienie. Po prostu jak masz mniejszą komorę powietrzną to będzie się odpowiednio bardziej utwardzał pod koniec skoku - czyli dokładnie to, czego potrzeba. Niektórzy na forum zamiast tych tokenów umieszczali tymczasowo jakieś podkładki - nie ufałbym temu na dłuższą metę, ale może rozważ takie rozwiązanie do testów.
  24. bts

    [amortyzator] Zakup Reba RL

    Może się trochę spóźniłem na imprezę, ale u mnie dopiero dokupienie tokenów (żeby były łącznie 4) zrobiło różnicę. I to ogromną. Bez tego bym chyba z nerwów wywalił ten amor na śmietnik. Koszt nieduży (w Harfie kupowałem, nie pamiętam dokładnie za ile ale koło 50-100 zł), za to w końcu dało się ustawić ciśnienie takie, żeby uginał się na drobnych nierównościach i zarazem nie dobijał na zjazdach.
  25. To nie jest reguła, zwłaszcza jeśli chodzi o amortyzator kupiony wraz z rowerem. Kupowałem rower Cube z Rebą SA i zrobiłem zupełnie zbędny przegląd zerowy, bo była fabrycznie pięknie nasmarowana.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...