
BbartekK
Użytkownik-
Liczba zawartości
394 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez BbartekK
-
Rama nie jest malowana. Wierzchnia warstwa carbonu, to carbon UD, więc nie ma takiej klasycznej krateczki, tylko te włókna są takie raczej nieuporządkowane. Kupując tego typu ramę można sobie wybrać rodzaj wykończenia - carbon 3k, 12k, UD oraz rodzaj bezbarwnego - połysk lub mat, ja wybrałem mat. W pierwotnm zamyśle miał być jeszcze czarniejszy jako całość, choćby z czarnym DT Swissem XMM. Idealnie byłoby do takiego zestawu założyć koła na obręczach typu Enve, albo n kołach Easton - te wielkie białe napisy bardzo mi się podobają, szczególnie, kiedy obręcz jest wysoka i szeroka ale że budżet był określony niżej, niż para obręczy Enve... Co do przedniej przerzutki, to myśleałem o Dura Ace, ale nie chcę się bawić w odwracanie ciągu, szosowe przerzutki obsługują tylko dolny. Ewentualnie można by się pokusić o przełajową TX70
-
To Race Face Turbine, ramiona jak najbardziej I-Beam, z tym, że to aktualny model, następca klasyków sprzed kilku lat. Rama to wyrób z chińkiej matrycy o oznaczeniu 056, sprzedaje je na przykład Hongfu, jako HF FM056, i to chyba najrozsądniejszy wybór. Co do geometrii: http://www.speedyshare.com/nyuFr/HF-FM056-21-29ER.pdf
-
Franio, co prawda dżentelmeni o pieniądzach nie dyskutują, jednak powiem, że ten rower jest dobrym przykładem tego, co można złożyć w bardzo rozsądnym budżecie - umieściłem go w temacie 29er do 7000zł choć mnie wyszedł sporo mniej, choćby ze względu na koła, które wygrałem. A sporo można by zaoszczędzić, choćby na korbie z 800zł, ale tu priorytetem była długość, o czym pisałem wcześniej. Taką ramę można kupić na przykład od Hong Fu, mają dobre opinie. Rama u nich to 450$+105$ wysyłka+15$ komplet sterów i jeszcze jakieś haki gratis. Opłaty na granicy mogą wynieść około 30% z tamtej kwoty. Dla mnie rozmowa została sprowadzona przez użytkownika innego forum. miller, na żywo wyglądają jeszcze lepiej, takie filigranowe, przy dość muskularnej reszcie ramy A co do hamulców, to ogólnie, to są to klamki R1 z zaciskami RX, a klocki są chyba orginalne, ale nie jestem pewny. Na razie jeszcze nie są dotarte, bo ma za sobą dopiero kilkadziesiąt kilometrów, i to głównie po mieście. Odpowiedzi dla nabiala: 1. Tak, to jest mix 9s i 10s, właściwie największe zamieszanie i pewną awangardę tutaj reprezentuje łańcuch. Bo reszta to już mix znany i używany przez tłumy. Jak działa? Dobrze, na razie bardzo dobrze, nie ociera na skrajnych przełożeniach, jak to samo z łańcuchem 9s. Słyszałem też opinie, że te łańcuchy są trwalsze, niż 9s więc skoro taki łańcuch mi zalegał, to postanowiłem to sprawdzić, tym bardziej, że wagę ma rewelacyjną 2. Kupiłem, pojeździłem odchudzając go o 4g i mam 3. Tak jak napisałem wyżej, nie są jeszcze dotarte, ale już hamują dobrze. Modulacja - hm, chyba faktycznie trzeba mieć precyzyjną rękę, ale nie miałem na razie problemów w związku z tym, powiem więcej jak pojeżdżę w terenie więcej. 4. Ustawienie Foxa po poprzednim użytkowniku tak mi pasuje, że nawet nie ruszałem jeszcze nic. 5. Nie wiem, ale byłem w stanie na nim zrobić z 20km w dżinsach, więc chyba nie jest źle 6. Nie wiem, trzebaby pytać Dawida Brannego z Daveo, on jest ich twórcą Gripy są już sprawdzone, bardzo je lubię i jeżdżę na takich od dłuższego czasu. Zacisk przedniego koła miałem taki sam w poprzednim rowerze i nie miałem w związku z tym problemów. Czuć nawet wzrost sztywności - Fox nie chowa się tak pod ramę przy hamowaniu, jak Reba w Felcie, ale czy to kwestia sterówki tapered, czy sztywniejszego widelca, to już nie wiem, wiem że jest lepiej A jeśli zmienię zaciski, to na lżejsze i tylko po to, żeby zaspokoić swoją próżność schodząc poniżej 9kg Pozdrawiam BB
-
Oponę mam używaną, po około połowie sezonu, przełożyłem z poprzedniego roweru. Nowa ważyła jakieś 4g więcej. A przed usunięciem starego mleczka miała ponad 520, więc warto byłoby się pobawić. Kierownica ma 660mm szerokości, przesiadłem się z 620 i na razie mam wrażenie, że nigdzie się nie zmieszczęz nią, ale jeździ się lepiej Zamiana sztycy i przedniej przerzutki, poza tym, o czym pisałem już chyba dałaby szansę mieć "ósemkę" z przodu myślę, że w pierwszej kolejności zapoluję na przerzutkę, ze względu na dostępność zamiennych kółeczek, ale na razie wszelkie wydatki muszą poczekać, conajwyżej tylna opona się zmieni, bo ta już trochę jeździła, i idealna już nie jest. Pewnie spróbuję Mezcala.
-
a czy nie jest to miejsce, gdzie dwudziestkidziewiątki spisują sięnajlepiej i ich zalety są najbardziej widoczne? Sam jakbym składał powiedzmy jakiegoś enduraka, na pewno też byłby wielkokiszkowcem, ale to już raczej kwestia mojego wzrostu - ta rama ma 21,5"
-
Pochwalę się, a co udało się wreszcie go zbudować, po długim, długim ciułaniu każdej jednj części Więcej na jego temat można poczytać w dziale projekty, do którego odsyła link w sygnaturce Pozdrawiam BB
-
Poprzeciągało się to wszystko, ale rower z tej kategorii w moim wydaniu już gotowy - można go zobaczyć klikając w link w mojej sygnaturze
-
Witam, Całą zimę kombinowałem, jak to zrobić, żeby być zadowolonym z roweru, nie wydając na jego budowę zbyt wielu pieniędzy. Miałem ambitny plan, żeby osiągnąć wagę z "ósemką" z przodu. Wyznczony budżet rozdzieliłem między komponenty, sporządziłem pewien plan. Plan nie został w pełnie spełniony - schodzenie z wagi na tą chwilę w przypadku większości komponentów jest zbyt drogie jak dla mnie, a nie chcę poświęcać niezawodności i zaufania do sprzętu. Założenia nie dotyczyły wyłącznie wagi. Budowa zaczęła się od wygrania kół, które chciałem jakoś zagospodarować. Chciałem też sprawić sobie swoją własną carbonową ramę. Chciałem też spróbować kupić wreszcie czegoś innego, niż Rock Shox. Byłem już zdecydowany na DT XMM, ale trafiła się okazja na Foxa, i jestem z tego bardzo zadowolony. Były też założenia dodatkowe, dłuższa kierownica, powrót do korby 180mm. No i wszystko miało być kupione korzystnie, ale nie przypadkowo, sporo czasu poświęciłem na upolowanie każdej z rzeczy. Duży problem miałem z kupieniem korby, która nie pasuje do tego roweru, szczególnie ze względu na koszt, niestety czterocyfrowy i na wagę, też nie jest mistrzem w tej kategorii. Ale te 180mm to była podstawa. To teraz trochę cyferek: Bar Plugs (Korki do kierownicy): Bottle Cage (Koszyk na bidon): Specialized Rib Cage Pro 44g Cables (Pancerze i linki): Clarks 55g Brake (Front) (Hamulec przedni): Formula R1-RX 208g Brake (Rear) (Hamulec tylny): Formula R1-RX 219g Cassette (Kaseta): XTR 11-34 238g Chain (Lancuch): SRAM PC1071 237g Crankset (Korby): Race Face Turbine 39/26 810g Derlr (Front) (Przerzutka przednia): Shimano SLX 150g Derlr (Rear) (Przerzutka tylna): Sram X.9 232g Fork (Widelec): Fox F100 RL Kashima FIT 1655g Frame (Rama): FM 056 21,5" 1335g Grips (Gripy): Accent Lite 8g Handlebar (Kierownica): Pro Koryak 188g Headset (Stery): dół B Force/góra Dartmoor Premier 73g Pedals (Pedaly): Look Quartz Carbon 260g Rotors (Tarcze): Hope Floating Rotor 180g Seat (Siodlo): Carbon 97g Seatpost (Sztyca): Thomson Elite 31,6x410 243g Seatpost clamp (Zacisk sztycy): Dartmoor 19g Shifters (Manetki): Sram X.0 Gripshift 171g Skewers (Zaciski kol): Novatec/Shimano 98g Spacers (Podkladki pod mostek): brak 0g Stem (Mostek): New Ultimate 100mm 102g Tire (Front): Continental X King 29x2.2 498g Tire (Rear): Schwalbe Racing Ralph Evo 29x2.1 492g Tubes (Dętki): mleczko+Yellow Tape+wentylki 170g Wheelsets: Wheel Front: (Kolo przednie): 699g -Hub (Piasta): srebrny Novatec D711SB -Rim (Obrecz): ZTR Crest 29er -Spokes (Szprychy): Pillar PSR TB 2016 -Nipples (Nyple): alu Wheel Rear (Kolo tylne): 845g -Hub (Piasta): DT Swiss 350 -Rim (Obrecz): ZTR Crest 29er -Spokes (Szprychy): Pillar PSR TB 2016 -Nipples (Nyple): alu total 9306g Rower na aktualnych zdjęciach jest na dętkach Fossa, bo nie widzę sensu w laniu mleczka już teraz. Co mogę powiedzieć po pierwszych kilometrach? Na razie bardzo niewiele, ale jużteraz czuję, że ten jest dużo bardziej komfortowy, carbon faktycznie tłumi wszystkie mikronierówności, nie kopie nimi po tyłku, tak jak w przypadku aluminium. Jest żwawszy, niż mój dotychczasowy Felt. Już przesiadka na Felta z wcześniejszego Authora, jeszcze wtedy 26 calowego była wielkim krokiem do przodu, był szybszy i wygodniejszy. Ta zmiana jest porównywalnie wielka. Na koniec kilka zdjęć: https://picasaweb.google.com/105614598385765314482/Rower2013 Liczę, że jeszcze macie jakieś sugestie, może ktoś zna sposób, na zejście poniżej 9kg niewielkim kosztem? Wiem, że sporo mogę urwać na zaciskach kół, ewentualnie korzystnie kupując tylną przerzutkę X.0, czy tuningując wałeczkami i śrubami sztycę. Pozdrawiam BB
-
Napisałem Ci na gadu-gadu, co składam, więcej pokażę jak skończę.
-
a jaką długą masz nogę? 19" jeśli jesteś proporcjonalnie zbudowany byłoby moim zdaniem maksymalnym rozmiarem
-
jeśli interesowałby Cię rozmiar mniejszy niż 19", to ghost jest bardzo ok, większe są dość krótkie.
-
ehhh, ciągle nie mam co pokazać, miały przyjść kółka, ale przyjdą jutro, miały przyjść hamulce, przyszedł amortyzator, miała przyjść kaseta i też ciągle jej nie ma... Jeszcze być może zdecyduję się na założenie jakiejś lżejszej przedniej przerzutki. Jak się trochę zbiorę, to zejdę jeszcze poniżej 9kg
-
Instinct powinien być ok, skoro polecacie rower crossowy
-
kupiłem wszystko, ze starego roweru została przednia przerzutka tylko, chociaż i ona mogłaby być ciekawsza Koła wygrałem, więc one są nowe, ale nic mnie nie kosztowały
-
pamiętam pamiętam ale ciągle czekam na koła - mają przyjść w środę, mam nadzieję, że wreszcie będą. Miałem też trochę problemów z hamulcami (XX), więc je zmieniłem. Założyłem już Hayesy Stroker Trail, które są pozostałością po poprzednim rowerze, zdecydowałem się jednak na niedzielne znalezisko na Allegro Jeśli nie pojadę na narty do czasu, kiedy wszystko będzie u mnie, to będziecie mogli go tu zobaczyć już w środę/czwartek, jeśli tylko pogoda pozwoli na zrobienie zdjęć
-
X-King RS jest w porządku, z Ikonem nie miałem styczności. Rozważam wrzucenie go jako napędowej, właśnie w połączeniu z XKingiem. Co do rozcięć, to dwie sztuki zwykłych zwijanych XKingów pociąłem, ale za to Race Sport trzyma się bardzo dobrze
-
piterd3, normalnie bym się nie przyczepił, ale lago zainspirował
-
lago, masz na myśli lampke pod siodełkiem, komin nad mostkiem i bałagan w kablach pod kierownicą? ^^ Wygląda całkiem fajnie
-
Co do ciśnień w dual airach, Wam też najlepiej te widelce pracowały, kiedy różnica ciśnień między komorami była znaczna? ja jeździłem mniej więcej na 120/40 w Rebie Właśnie wróciłem od clus'a i muszę przyznać, że bardzo dobry wybór ten sid
-
Z dożywotnimi gwarancjami prawie zawsze tak jest, że dotyczą pierwszego właściciela. Co do konieczności jej używania, to prawda jest taka, że większość nigdy się nie przydaje, ale każdej, po prostu każdej jednej firmie trafiają się jakieś nieudane egzemplarze, nie zawsze z ich winy, a choćby dostawcy materiału. Oczywiście jedni, Ci bardziej wylajtowani, niekoniecznie z głową, czy po prostu nienajlepiej zaprojektowani, czy oszczędzający na materiałach, będą mieli więcej takich sytuacji, inni mniej Ważne jest to, jak taki dystrybutor zachowa się w sytuacji, kiedy taka rzecz wyjdzie na jaw.
-
X-King 2.2 Race Sport wytrzymuje u mnie sporo dłużej, niż dwie zwijane, które miałem wcześniej. Uszczelnia się łatwo, choć na początek sporo mleczka ucieka przez ścianki
-
a owszem, uwzględniam wszystko, wysyłki, dojazdy, itp, ewentualne poprawki w częściach, które kupiłem używane Ja powiem, że mój rower jest na carbonowej ramie i osprzęcie z dość wysokiej półki (stąd to wtrącenie, że można by zejść sporo z ceny) i ciągle mam nadzieję, że złamię barierę 9kg. Cena - około 6000zł. Ale tak jak mówię, można sporo zejść, powiedzmy do 4. Z resztą, w nadchodzącym tygodniu, bądź początkiem kolejnrgo, mam mieć koła, to pokażę już całość. Ale na zrobienie tego, trzeba cały czas śledzić fora, allegro, korzystać z rabatów i znajomości tu i ówdzie. I przede wszystkim cierpliwość - na początku trzeba założyć sobie jakiś plan i się go trzymać.
-
nie ma co mówić, ramy aluminiowe są już na uboczu, mało która firma przykłada do nich wagę taką, jak do topowych carbonów. Mimo to, aluminiowy Scale to bardziej alternatywa dla Carve'a, Aspect dla Rockhoppera, zarówno pod względem geometrii, jak i klasy ramy, ocenianej choćby na wagę. Zastanawia mnie tylko trzymanie się Scotta prostych sterówek w alu ramach. Czy mam uraz do Speca? Powiem, że na początek poszukiwań roweru na sezon 2013 rozważałem właśnie Stumpjumera, podstawowego carbona na równi ze Scottem, a także Cannonem Flashem. Dużo opinii, o słabej opinii posprzedażowej, i całkiem dobre o dwóch pozostałych wyeliminowały pierwszego kandydata. Kolejne przemyślenia, o cenie marki, i ewentualnej gwarancji zaciągnęły mnie z wyborem ramy do tańszych marek - jak choćby Canyon, Lapierre, Haibike, itp., przez używane topowe modele (Scale RC), a skończyłem, tak jak mówiłem, na dalekim wschodzie. W ten sposób dowiedziałem się, że ta cała marka/gwarancja/legenda, kosztuje około 40% roweru, i tyle taniej można złożyć fajny sprzęt.
-
Trochę się pogubiłem z kryteriami dla jurcyka ja patrzę trochę przez pryzmat może nieco droższych rowerów, gdzie w większości z nich płaci się sporo za jakość i gwarancję, to, co niesie z sobą marka. A że nasi dystrybutorzy różnie sobie radzą, a jak już dobrze, to zwykle sporo się za to płaci, postawiłem na dalekowschodnią produkcję, którą niedługo pokażę. Swoją drogą da się ją okroić do budżetów niewiele przekraczających te 3,5k. Ale to już temat na inną bajkę.
-
możliwe, ale biorąc pod uwagę rowery, w których jest ukryte to coś, a nie tania masówka od Niemców, czy Czechów, to Scott wypada sporo lepiej, niż Spec. Agang nie pasuje tutaj. Ja w tych pieniądzach zdecydowanie nie wziąłbym nic 'markowego', bo to mija się z celem, ale rozważając te rowery, pewnie właśnie na Scotta bym postawił. Scale nie jest masówką dla ubogich, jak rockhopper, nie jest upośledzony względem wyższych modeli, jak u Cannondale'a. Jest po prostu rowerem złożonym na dobrej ramie z budżetowych komponentów. I nie jest to tak nisko, jak Aspect, który jest odpowiednikiem Rockhoppera. One to tak trochę już o być marketowcami zakrawają