Skocz do zawartości

Punkxtr

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 459
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Zawartość dodana przez Punkxtr

  1. J/w to komponent z zestawu Shimano Yumeya. Ale teraz tak sobie patrzę, że wystarczy zwykłe pokrętła nawiercić i dać do anodowania na złoto, a następnie frezem do obręczy zrobić srebrne obwódki i... voila! ;-)
  2. Pamiętaj, że ta korba została wycofana ze sprzedaży (tak samo jak np. siodło Re4mer czy sztyca z włókna). Co prawda była świetną lokatą kapitału i czasem pojawia się gdzieś na aukcjach ale w procesie produkcji nie można było utrzymać takich samych, najwyższych parametrów jak na początku. Problem dotyczył dostawcy włókna węglowego i z tego powodu Tune zdecydował się zaprzestać dalszej produkcji. Zresztą można trochę jeszcze poczekać, bo aktualnie chłopaki pracują nad czymś nowym ;-)
  3. Dzięki, rama to ewenement w dzisiejszym czasie bo jest fabrycznie nowa - dla mojej Dziewczyny musiałem się wspiąć na wyżyny ;-) Do tego kupiłem nowego SID-a (rocznik 1998 - w pełni rozbieralny), nowe były ceramiczne obręcze, części Tune. Resztę zbudowałem z tego, co uzbierało się w pudle przez lata. Tylko korba nieco odstaje, widziałbym tu czerwoną Roox lub Race Face Next Forged i wtedy będzie fajnie ;-) Osobiście widziałbym tu też starszego SID-a (np. Race 2001), ale ten ze zdjęcia kupiła sobie kiedyś sama Ania i musi zostać, tylko poddałem go tuningowi.
  4. To są dwie śruby z gniazdem na klucz imbusowy wkręcone jedna w drugą. O ile dobrze pamiętam mniejsza z nich (ta od wewn. strony) ma odwrotny gwint. Pewnie są zapieczone i jak dobrze widzę większa jest już obrobiona. Odkręca się to dwoma kluczami imbusowymi, a pomóc sobie można używając specjalnego zmrażacza i zmrozić gniazdo śruby wewnętrznej. Skurczy się nieco, ogniska ew. korozji popękają i będzie łatwiej. Lepszą opcją jest grzanie (rozpuszcza się klej do gwintów Loctite, który masz na gwincie), ale w tym przypadku będzie ciężko.
  5. W sumie wyżej wszystko zostało już napisane ;-) Od siebie mogę dodać, że pierwsze XTR BR-M951 dostawały luzów ponieważ nie posiadały sprężynek stabilizujących pantograf. Ponadto był on nieco bardziej odchudzony niż w późniejszej wersji przez co hamulec tracił trochę na sztywności. 951, 960 i 970 to bliźniacze konstrukcje, poza anodą nie różniące się niczym (ew. jakością wykonania w nieznacznym stopniu). Nie uważam żeby łapały luzy. Miały po prostu mały luz roboczy, który praktycznie nie powiększał się przez cały okres użytkowania. Miałem te hamulce w prywatnym rowerze, dziś jeżdżą w NRS-ie mojej Pani: Poddałem je tylko tuningowi - wstawiłem tytanowe sprężyny, śrubki, etc. W środku każda szczęka ma dwa kartridże z łożyskami kulkowymi (rozwiązanie stosowane np. w hamulcach Dura-Ace). Serwisowałem taki komplet ok. tydzień temu, wygląda to tak: Hamulce są silne i mają dobrą modulację choć potrafią giąć ramę czy widelec, przez co część siły ucieka. Sama konstrukcja odbiega też sztywnością od hamulców wykonanych na obrabiarkach numerycznych, niemniej są zdecydowanie jedynymi z najlepszych na świecie. Deore XT BR-M750 to inna historia. Prawdopodobnie najsilniejszy hamulec V-brake ever. Tutaj Shimano wysiliło się i szczęki mają dwie równoległe osie obrotu przez co mają naprawdę dużą siłę. Na pantografie nie łapią żadnego luzu, zdarza im się jednak na głównej osi obrotu bo są wykonane na tulejach. Zatrzeć pewnie się je da, ale trzeba być wyjątkowym niechlujem. Problemem jest wspomniane piszczenie, które w niektórych konfiguracjach nie występuje, jednak najczęściej jest i wkurza niemiłosiernie. Przez potężną siłę hamulec ma gorszą modulację niż XTR, ale z poprawnie ustawionym servo w klamce działa bardzo przyjemnie :-)
  6. Każdy ma inne uwarunkowania naturalne i obawiam się, że polecanie rozwiązań dobrych dla siebie niekoniecznie musi być odpowiednie dla założyciela tematu ;-) Dla przykładu mój przypadek: w palce u stóp bywa mi zimno i na plusie mimo zastosowania butów zimowych, których miałem już wiele par. Kombinowałem z najróżniejszymi wkładkami, skarpetami i tak czy siak zawsze palce mrowiały po ok. 40 - 50 minutach jazdy. Raz spróbowałem chemicznych ogrzewaczy i palce nie marzły, ale z kolei był za gorąco. Ponadto niewygodnie. Koniec końców kupiłem sobie podgrzewane wkładki do butów na pilota. Te same, które robiono kiedyś dla Sidi, ale w nowocześniejszej odsłonie. I wreszcie po latach znalazłem remedium na swoje problemy. Wkładki mają dwa poziomy grzania, dzięki czemu nie jest ani za zimno ani za gorąco. Czas grzania to ok. 2-4 godziny w zależności od wybranego poziomu na fabrycznych akumulatorkach (można dokupić jeszcze mocniejsze). I jak sobie przypomnę wszystkie wydatki poniesione na to, aby było mi ciepło oraz późniejsze problemy podczas jazdy to myślę sobie, że jużna początku warto było odżałować kasę na wkładki i mieć święty spokój.
  7. Ja sugeruję dobierać smary pod konkretne amortyzatory, bo nie ma uniwersalnego. Radomir dobrze mówi, PM-600 może (i najczęściej robi to) zamulać dwupółkowce. Z kolei po zrobieniu starego SID-a z zamkniętym tłumikiem na Slick Honey (razem z o-ringami w komorach) okazało się, że przy powrocie zaczął stukać (smary był zbyt rzadki i śliski). Po przejściu na Military Grease wszystko wróciło do normy. Z drugiej strony Slick Honey krócej utrzymuje się na uszczelkach. Dampery to trochę inna bajka, tam najlepiej do komory dać cienki film z fluidu. O-ringi można potraktować czymś lekkim. Z kolei uszczelki kurzowe są inne przykładowo w Fox-ie i inne w Rock Shox-ie (mniej szczelne w nowszych produktach). I tutaj też sobie trzeba wszystko wypośrodkować w poszukiwaniu złotego środka.
  8. 660 zł. Niestety muszę odwołać zamówienie bo dostałem dziś informację, że na praktycznie wszystkie części trzeba w tym momencie czekać 8 tygodni. Od wsporników do podkładek pod mostek :-/
  9. Spoko :-)
  10. Cen nie ma dlatego prosiłem o podanie tutaj tego, co Was interesuje ;-) Te t-shirty to 122 zł. Odnośnie rozmiarówki dobre pytanie... nie wiem. Muszę dopytać chłopaków ew. mogę poratować zmierzeniem prywatnych koszulek (S lub M).
  11. Robię zamówienie w Tune (https://www.tune.de/) i gdyby ktoś z Was potrzebował cokolwiek z oferty oraz chciał się podpiąć - zapraszam. Niestety czas nagli, bo do końca tego tygodnia chcę zamknąć zamówienie. Koszt wysyłki dzielimy na wszystkich zainteresowanych (na razie 2 osoby). W Polsce wysyłka kurierem/pocztą bądź odbiór osobisty w Warszawie na Kabatach. W razie chęci dołączenia proszę o informację przez PW, podam cenę tego, co potrzebujecie. Części posiadają oczywiście polską gwarancję, etc.
  12. Punkxtr

    [2018] Hope - Concept Bike

    I dlatego ponawiam pytanie: po co? Chyba, że włodarze marki Hope to romantyczni buntownicy przeciw systemowi ;-) Wtedy jestem za.
  13. Punkxtr

    [2018] Hope - Concept Bike

    Możliwe, ale jak pokazuje praktyka rozwiązania jakościowo lepsze od rynkowych standardów najczęściej nie napędzają rynku i większość traktuje je jako ciekawostkę bo i tak wybierze to, co tanie. Poczekamy, zobaczymy.
  14. Punkxtr

    [2018] Hope - Concept Bike

    Kibicuję temu projektowi ale w pewien sposób kojarzy mi się to z marką Cannondale kiedy zapragnęła od podstaw stworzyć swój własny motocykl. Fajnie, tylko uwzględniając opłacalność takiego posunięcia w sumie po co. Jak się to skończyło - wiadomo.
  15. Wiesz, na razie to mocno teoretyczne rozważania bo aktualny rower jest dla mnie kompletny właśnie na V-kach. XTR-y są fajne ale jeśli miałbym już zmieniać hamulce to na coś bardziej "ekstrawaganckiego" i pewnego. Shimano niestety dość często miewają problemy techniczne (głównie chodzi o wycieki).
  16. W teście z Twojego linku Tobo jest to, czego najbardziej się obawiam - dźwignia może dochodzić do gripa. Dokładnie to samo dzieje się z hamulcami BFO czy Tune Kill Hill. Tylko tam w dużo drastyczniejszym wydaniu, bo hamulce świeżo po odpowietrzeniu działają tak, jakby w przewodach było samo powietrze. Siła hamowania jest, ale klamka z gumy. To by było nie na moje nerwy ;-)
  17. Radomir czujesz tego bluesa :-) Tobo masz rację, ja myślałem o modelu Cleg: http://www.trickstuff.de/en/products/cleg2.php#2 Teraz Niemcy pokazali chyba coś jeszcze lżejszego ale zdaje się, że na chwilę obecną nie ma tego hamulca w sprzedaży. Kowal1986 nie wiem co powiedzieć :-) Dziękuję za bardzo miłe słowa.
  18. Cóż, jak coś wpadnie mi w oko staram się żeby zagościło w moim rowerze ;-) Jest jeszcze kilka części, które bym tu widział ale poszukiwania to igła w stogu siana. A co do tarcz... szczerze mówiąc nie za bardzo wiem, co mógłbym tu wsadzić. Tune Kill Hill nie działają (dlatego już ich nie robią), podobnie jak Brake Force One. Dlatego pozostaje chyba Trick Stuff ale z doświadczenia wiem, że najczęściej tego typu produkty mają jakąś wadę, która dyskwalifikuje je w poważnym użytkowaniu. Choć może się w ich przypadku mylę. Na koniec są jeszcze Hope.
  19. Nie, Yumeya to sprzęt przed "paru" ładnych lat, natomiast Ty zdaje się mówisz o linkach polimerowych. Rzeczywiście tarcie jest w nich niskie tak jak i sama żywotność.
  20. Mają aluminiowe druty zamiast stalowych - są lżejsze (na poziomie Gore Ultralight oraz najlżejszych Power Cordz, czyli czołówka) i trochę sztywniejsze (czuć nawet w dłoniach). W wersji szosowej nieco inne niż standardowe są linki. Wyglądają jak polimerowe ale w ogóle się nie strzępią. Reszta to kosmetyka (anodowane na złoto końcówki, eleganckie pudełko).
  21. Dzięki za poprawienie tematu! - co do olejarki nie będę się kłócił - jednemu pasuje, drugiemu nie. Dla mnie jest fajnym ale przydatnym dodatkiem. Nie trawię piszczącego łańcucha, a to dużo szybciej pojawia się podczas jazdy w warunkach o wysokim zapyleniu niż w błocie. A dzięki temu sprytnemu urządzonku robię "pyk" i gotowe ;-) Odnośnie tylnej przerzutki zapomniałem dodać, że w ub. miesiącu kupiłem nową RD-M953 i 951 wędruje na zasłużoną emeryturę do roweru brata. Co ciekawe używam jej prawie 10 lat, dużo się na niej ścigałem i działa jak nowa. Brak jakichkolwiek luzów, nic nie jest wygięte, etc. Przez chwilę myślałem nawet nad Di2 ale wówczas musiałbym przebudować pół roweru żeby to się zgrywało no i o choćby zbliżonej trwałości można tylko pomarzyć - rower ultralekki nie jest, dlatego pedały Shimano jeszcze powinny się do niego łapać ;-) Niestety nie widzę działającej i trwałej alternatywy. Shimano jest ciężkie ale pancerne - jednym z założeń był rower, w którym nie będę musiał obawiać się defektów. M.in. dlatego Power Cordz musiał stąd wylecieć. Ponadto lubię krótkie, małoseryjne produkcje. Jak na wytwór molocha, te padały idealnie wpisują się w tę koncepcję. Po zakupie rozebrałem je, skontrowałem optymalnie łożyska i do dziś nie mam z nimi żadnych problemów.
  22. Dzięki :-) Nokon oczywiście trzeszczy z jednym małym "ale". Kluczem jest tu użycie sztywnego linera aby koraliki jako całość nie wyginały się niepotrzebnie (Nokon ma chyba najsztywniejszy liner na rynku - chodzi mi o drugą, poprawioną wersję). Podczas montażu każdy koralik musi być posmarowany gęstym, stałym smarem. Ja używam Park Tool HPG-1 i jeśli coś zaczyna trzeszczeć to po sezonie intensywnej jazdy. Ważne, aby łuki pancerza nie były zbyt duże.
  23. Wypadałoby wreszcie opisać kilka zmian w moim rowerze ;-) Pomysłów było wiele i aby je zrealizować długo musiałem szukać niektórych części. Względem poprzedniej wersji odchudziłem amortyzator (na forum znajduje się obszerny temat o nim), wymieniłem siodło na Tune Speedneedle oraz: - linki i pancerze na Nokon Slim Line + Power Cordz - zaciski piast na Extralite Aliens 4 - przednią przerzutkę na XTR serii 9000 w systemie Side Swing (aby ją zainstalować musiałem nieco przerobić ramę) - lewą manetkę na XTR serii 9000 (mechanizm, bo obudowa to połączenie M980 i Yumeya) - zębatki na 22-32-40T - kółka przerzutki na Extralite Do tego dodałem kilka pierdół w stylu śrubki Yumeya, magnes na szprychę Tune czy pedały Shimano w limitowanej wersji. Obręcze są przerobione na system bezdętkowy dzięki opaskom Eclipse. Używam uszczelniacza i aluminiowych wentyli Tune. Rower w tej konfiguracji waży 8900 gramów (gotowy do jazdy z całym osprzętem) i prezentuje się tak: Co dalej? Niestety nie sprawdził się zestaw Power Cordz z Nokonem w przypadku tylnego hamulca i przerzutki. Na szczęście znalazłem sobie jeszcze ciekawsze pancerze, mianowicie czarno-złote Shimano Yumeya, które poddam lekkiemu tuningowi. Dodatkowo dotarło do mnie kilka nowych śrub z tej grupy. Zdecydowanie będę chciał zrobić sobie szerszą kierownicę - może przez zimę. Przez chwilę myślałem nawet o przejściu na tarcze, bo Van Nicholas sprezentował mi taką ramę: Niestety wszystko rozbiło się o taperowaną główkę ramy, do której nijak nie pasuje klasyczny amortyzator. No i szkoda mi było się pozbyć tytanowych sterów Chris King. Dlatego za kilka tygodni dostanę trzecią już, bardziej klasyczną ramę ;-)
  24. Dzięki wielkie, akurat ta klamka mi nie pasuje (potrzebuję starszego modelu). Na Allegro są strasznie trupy :-/
  25. Kupię hamulec Deore XT BR-M755 (czterotłoczkowe Deore XT z roku 2000). Może być sam zacisk ale w super stanie, ew. nowy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...