Melduje się użytkownik Juicy 7.
Kupiłem nowy komplecik za 850 zł.
Waga 903 g przy nieskróconych pancerzach, dla porównania ORO K24 miały dokładnie 100 g mniej.
Przebieg jak na razie malutki - 500 km. Początki były straszne - właściwie nie miałem hamulców. Potem przyszedł okres spowalniaczy - kilkadziesiąt km. Ale w końcu się dotarły i hamują jak należy. Bardzo podoba mi się sposób ustawiania zacisku przy pomocy półokrągłych podkładek (jak w klockach od V-brake), jest to naprawdę wygodne. Dzwonienie tarczy przy jakichkolwiek prędkościach nie występuje, zdarzyło się jedynie kilka razy na początku. Mam natomiast inny problem. Tylny hamulec po lekkim zaciśnięciu (tak żeby łagodnie zwalniać) wpada w straszny rezonans, że aż na narządach czuję wibracje i smyranie Towarzyszy temu dosyć głośny dźwięk, jakby pisk. Przy mocniejszym zaciśnięciu problemu nie ma. Też tak macie?