W starszych modelach zazwyczaj była wybita od spodu korony (2 ostatnie cyfry roku), nie wiem jak w tych nowszych.
Jak najbardziej , dzięki temu nie musisz jej nabijać a tylko nałożyć , przecięcie w niczym nie przeszkadza bo łożysko się na niej tylko zapiera.
Jeśli ważysz jak słoń i planujesz ekstremalne AM to pomyśl o czymś solidniejszym , jeśli nie to śmiało możesz brać i mieć satysfakcje z zaoszczędzonych złotówek.