Ktoś z pewnością na tym zarobi. Stara ścieżka była zupełnie ok, nie wiem po kiego tam nową budują, wielka szkoda bo nie będzie już tego charakteru co dawniej.
U mnie szybkie ale intensywne przeloty asfaltowo-szutrowe ostatnio. Zauważyłem że jak więcej odpoczywam to forma szybciej wraca. Poza tym wymieniłem mostek, obniżyłem kierownicę, wymieniłem padniętą Vittoria GATO na starą Maxxis Ardent, szkoda tylko że GATO wytrzymała 3 miesiące, bo całkiem fajna opona.