Skocz do zawartości

Komentarze

  1. w: Trek X-Caliber 8 (2020) "Trekuś"

    Przez mulek1985, 14.01.2020


    23 minuty temu, michalr75 napisał:

    Bez przesady, to tylko na papierze tak groźnie wygląda, w praktyce dla regularnie jeżdżącego rowerzysty przez cały dzień dystans do zrobienia na spokojnie.

    Jeżdżę regularnie, bo codziennie (chyba że mam akurat dzień i chcę odpocząć w domu), więc chyba rzeczywiście nie powinno być problemu.

    24 minuty temu, michalr75 napisał:

    Poligon kojarzy mi się z piachem, więc polecam zdemontować większość dodatków które masz zanim tam wjedziesz :)

    W sumie masz rację, ale skoro na tym rowerze jeździ 106-kilogramowy goryl (ach ten samokrytycyzm :P ), to 2-3 kg na dodatkach nie powinno robić różnicy :P;) 

  2. w: Trek X-Caliber 8 (2020) "Trekuś"

    Przez michalr75, 14.01.2020


    14 godzin temu, mulek1985 napisał:

    Opony o szerokości max. 50 mm, czyli trochę więcej niż w trekkingu też nie wchodziły w grę. Przy trekkingu miałem założone maksymalnie szerokie jakie dało się założyć, czyli bodajże ok. 1,5 cala, w dodatku bieżnik był taki sobie.

    To zależy jaki gravel, w niektóre można wepchnąć standardowe opony MTB ;)

    14 godzin temu, mulek1985 napisał:

    300-kilometrowych robić nie będę, bo niespecjalnie interesuje mnie wygląd moich własnych płuc ;)

    Bez przesady, to tylko na papierze tak groźnie wygląda, w praktyce dla regularnie jeżdżącego rowerzysty przez cały dzień dystans do zrobienia na spokojnie. 

    14 godzin temu, mulek1985 napisał:

    Zamierzam jeździć po terenie dawnego poligonu, więc MTB wydaje się byc niezbędny.

    Poligon kojarzy mi się z piachem, więc polecam zdemontować większość dodatków które masz zanim tam wjedziesz :)

  3. w: Trek X-Caliber 8 (2020) "Trekuś"

    Przez mulek1985, 13.01.2020


    50 minut temu, michalr75 napisał:

    Czytając co piszesz to mógłby być równie dobrze gravel albo trekking/cross. Do miasta w sam raz a i po płaskim szutrze pojedziesz, jakieś łatwe single zaliczysz itp. Ten X-Caliber to w zasadzie rower typowo górski, do jeżdżenia po płaskim jest taki se.

    Żeby jeździć po asfalcie w dobrym tempie jak ktoś nie ma miejsca na kilka rowerów? W lecie zrobiłem sobie wycieczkę prawie 300km na rowerze górskim i zdecydowanie lepiej by mi się jechało jakbym miał jakiś niski bieżnik albo brak bieżnika, jak Kojak. Mógłbym jechać szybciej i wydajniej co przełożyło by się na lepszy wynik kilometrowy. A tak to po 250-ciu km miałem serdecznie dość wszystkiego i jechałem siłą woli ;)

    Ja się na MTB przesiadłem właśnie z trekkinga. Gravel z tego co czytałem ma kierę szerokości ok. 50 cm, a to dla mnie zdecydowanie za wąska kiera. Opony o szerokości max. 50 mm, czyli trochę więcej niż w trekkingu też nie wchodziły w grę. Przy trekkingu miałem założone maksymalnie szerokie jakie dało się założyć, czyli bodajże ok. 1,5 cala, w dodatku bieżnik był taki sobie.

    Na szybkości też mi nie zależy, dlatego nie zakładam gładkich opon, o których wspominasz. 300-kilometrowych robić nie będę, bo niespecjalnie interesuje mnie wygląd moich własnych płuc ;) Znam swoje możliwości, więc jak na razie 50-60 km to moje maksimum (przetestowane jeszcze na trekkingu). Do tej pory najdłuższa trasa na Treku to 30 km i nie czułem specjalnego zmęczenia, wręcz chyba lepiej się czułem niż podobnej trasie na trekkingu.

    W tym roku zamierzam zrobić sobie rowerowe wakacje w Bornym Sulinowie. Zamierzam jeździć po terenie dawnego poligonu, więc MTB wydaje się byc niezbędny. Z tego, co już zaobserwowałem pod jazdy, to mój X-Caliber bardzo dobrze radzi sobie w sypkim piachu, a o to też mi chodziło.

  4. w: Trek X-Caliber 8 (2020) "Trekuś"

    Przez michalr75, 13.01.2020


    Czytając co piszesz to mógłby być równie dobrze gravel albo trekking/cross. Do miasta w sam raz a i po płaskim szutrze pojedziesz, jakieś łatwe single zaliczysz itp. Ten X-Caliber to w zasadzie rower typowo górski, do jeżdżenia po płaskim jest taki se.

    5 godzin temu, mulek1985 napisał:

    jaki jest sens montowania gładkich opon w MTB? 

    Żeby jeździć po asfalcie w dobrym tempie jak ktoś nie ma miejsca na kilka rowerów? W lecie zrobiłem sobie wycieczkę prawie 300km na rowerze górskim i zdecydowanie lepiej by mi się jechało jakbym miał jakiś niski bieżnik albo brak bieżnika, jak Kojak. Mógłbym jechać szybciej i wydajniej co przełożyło by się na lepszy wynik kilometrowy. A tak to po 250-ciu km miałem serdecznie dość wszystkiego i jechałem siłą woli ;)

  5. w: Trek X-Caliber 8 (2020) "Trekuś"

    Przez mulek1985, 13.01.2020


    8 godzin temu, michalr75 napisał:

    Oraz opon na Schwalbe Kojak ;)

    Mi własnie zależało na terenowym bieżniku - zresztą moim zdaniem jaki jest sens montowania gładkich opon w MTB? 

     

    Co prawda użytkuję go głównie w mieście, a stan cześci ulic kwalifikuje je jako teren. Poza tym lubię pojeździć nazwijmy to rekreacyjnie, do czego potrzebuję właśnie MTB.

IP.Board Collections by DevFuse
×
×
  • Dodaj nową pozycję...