Skocz do zawartości

[V-brake] Wymiana klocków hamulcowych


rek0

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki, chyba jednak zdecyduję się zainwestować w CP513, bo jak Saccony mi zniknęły po niecałych 2 miesiącach, to jestem gotowy na daleko idące inwestycje.

Poza tym, cena wychodzi podobnie do tych trójskładnikowych, które są słabsze, a potem zapasy jeszcze taniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

założyłem do tyłu czerwone i już się kończą :D Albo coś robie nie tak, albo ważę ze 2 tony. W każdym razie rower ostatnio sporo przeszedł, bo w czasie nawałnicy musiałem jeździć przez rozkopaną ul. Mogilską i strasznie się zasyfił, może przez to tak się powycierały te clarksy.

Co do samych klocków: jakość wykonania ok, tylko nie mogę prawego ustawić "równo" (prostopadle / normalnie) z obręczą i wyciera się pod skosem :/

Czerwone opaski to siła, na deszczu trzeba uważać, bo łatwo blokuje koło i można wpaść w poślizg. Ale za to szybko się zużywają. Za szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klocki Ci się szybko zużyły przez syf z ulicy. Dostał się on na obręcze i zaczął działać jak papier ścierny.

Kiedyś miałem podobnie z klockami Shimano z Acery. Jeden wypad na jesień/zimę spowodował totalne zużycie klocków aż do metalu co spowodowało, że wyfrezowało mi rowek na obręczy.

Clarksy czerwone są fajne, ale mnie irytowało ich piszczenie. Nie potrafiłem się go pozbyć i zmieniłem klocki ostatecznie na Meridę trój składnikową. Siła hamowania też dobra w mokrych warunkach, a przynajmniej nie piszczy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, 

ja mam pytanie bardziej nawiązujące do pierwszej wypowiedzi. Czy przy wymianie klocków hamulcowych trzeba jakoś specjalnie je dobierać (do hamulców lub obręczy) , czy są to rozmiary uniwersalne

 

Mam hamulce tektro mini-v obręcze 700c, chciałem wrzucić klocki merida green control

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ja szukałem, to oprócz v-brake są jeszcze inne klocki do hamulców szczękowych. Jakiegoś podziału na obręcze nie było. Klocki różnią się między sobą oczywiście okładziną, długością, niektóre są wygięte w łuk i chyba tyle.

Jakbyś kupował te z wymiennymi okładzinami, to większość jest ze sobą kompatybilna, ale podobno są wyjątki.

 

@KhaH,

Dokładnie tak, rozkopali Mogilską w Krakowie i jak polało, to się zrobiło straszne bagno.

Mi z tyłu jeszcze nigdy żaden hamulec nie piszczał. A jeżeli je dałeś do przodu, to nie wiem po co, bo one są dość mocne i na deszczu możesz się przewrócić. Do przodu spokojnie czarne wystarczą, zresztą za chwilę będę kupował clarksy na przód, bo mi się oryginały kończą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...