Skocz do zawartości

fw66

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    804
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana fw66 w dniu 4 Października 2012

Użytkownicy przyznają fw66 punkty reputacji!

Metody kontaktu

  • Strona www
    http://

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Gerard
  • Skąd
    Kujawy

Ostatnie wizyty

3 648 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika fw66

Wschodząca gwiazda

Wschodząca gwiazda (8/13)

  • Dedicated Rzadka
  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Automat Rzadka
  • Conversation Starter

Ostatnio zdobyte

58

Reputacja

  1. Jak najbardziej można zagotować płyn w hamulcach rowerowych. Mam 80kg, małe ażurowe tarcze oraz spiekane klocki, i DOT na stromych zjazdach pare razy zawrzał. Wtedy czekasz kilka minut aż ostygnie i jedziesz dalej.
  2. Dekade temu składałem rower na ramie Instinct. Wtedy standardem był napęd 3-9 (zapytajcie rodziców :>) Z przodu 22-32-44 i kaseta 11-32. Rower niby mtb, ale miał być do wszystkiego. Asfalt, przełaje, las, piach, pod góre i z góry. Przez te lata sprawdzał się bdb, dlatego cały czas zostaje praktycznie w niezmienionej konfiguracji. Na oponach typu race king i wąskiej kierownicy na szosie używam 44. Biegi 26,27 tylko na zjeździe. IMHO 44 to max w takim rowerze.
  3. Po wkręceniu śrubek wszystko jest szczelne. Nic nie wleci ani nic nie wyleci. Gąbki niedawno wymieniałem na RS. Oczywiście wierciłem na rozłożonym amortyzatorze, aby mieć pewność że otwory wyjdą dokładnie nad gąbką. Nikogo nie namawiam do dziurawienia swoich Fox'ów czy RS. Mój jest raczej budżetowy więc mi nie szkoda ;>} Kiedyś go często serwisowałem, bo... miałem czas i chęci. Teraz jednak priorytety się zmieniły i wole jak jest szybko, łatwo i bez brudzenia :>)
  4. W końcu podszedłem do tematu nasączania gąbek z drugiej strony... dosłownie. Przewierciłem po dwa małe otwory w górnej uszczelce i strzykawką wpuszczam olej bezpośrednio w gąbki. Zaślepione małymi śrubkami. Kiedy bym nie rozkręcał amorka to gąbki były prawie suche. Teraz mam nadzieje że przez dłuższy czas nie będę musiał go otwierać.
  5. Jeśli w mufie suportowej jest piasek, to zacząłbym od tego.
  6. Innymi słowy takie odwracanie na pare minut ma jeszcze sens, jeśli ślizgi lub ich gniazda w goleniach mają "rowki". Jeśli nie, to olej raczej swobodnie nie spłynie przez całą długość.
  7. W gniazdach tulei ślizgowych są chyba wycięte rowki, aby olej mógł swobodniej przemieszczać się po dolnych lagach.
  8. Dawno, dawno temu gdzieś przeczytałem, że dobrze jest przed jazdą na pare minut odwrócić rower, aby olej w amortyzatorze spłynął na gąbki. Robie tak od dawna. Jednak kiedy rozmawiam z innymi cyklistami, to nikt więcej tego nie praktykuje, wręcz uważają że nie ma to sensu. Ostatnie dni przejeździłem bez tego "rytuału" i faktycznie jakoś wielkiej rożnicy nie czuje. Może rzeczywiście to nie ma sensu. A może gąbki były na tyle nasączone, że trzeba jeszcze dłużej poczekać aż olej z nich spłynie. Czy ktoś jeszcze to robi?
  9. Hamulce mogą być szczelne. Bardziej chodzi o to, że nie tak łatwo jest je idealnie odpowietrzyć. Nawet jeśli wydaje się że to zrobimy, to minimalna ilość powietrza może zostać. Producenci tak projektują klamki, aby to powietrze zbierało się pod membraną i nie przeszkadzało w normalnym użytkowaniu. Dopiero kiedy chcemy jeździć po suficie, to okazuje się że hamulce jednak nie były idealnie odpowietrzone.
  10. Ten piękny rysunek z painta który Ktoś tu wcześniej wrzucił powinien zakończyć dyskusję
  11. U Was tak jest, bo prawdopodobnie w rowerach macie hamulce rowerowe. Niektórzy tutaj najwidoczniej uzywają samochodowych.
  12. Te schematy nie pochodzą od hamulca rowerowego. Zakładam, że nie masz u siebie zbiorniczka wyrównawczego z odkręcanym korkiem do uzupełniania płynu jak w aucie. Rowerem z idealnie odpowietrzonym układem możesz jeździć po suficie i będzie hamował normalnie
  13. No właśnie ciężko się to czyta. Proponuje najpierw poszukać w internecie jak dzialają hamulce. To całkiem prosty układ z elastyczną membraną. sram hydraulic brakes
×
×
  • Dodaj nową pozycję...