Grand231 Napisano 17 Marca 2011 Napisano 17 Marca 2011 Student trzeciego roku inforamtyki, specjalność teleinformatyka na politechnice.
aegis Napisano 20 Marca 2011 Napisano 20 Marca 2011 technik elektryk,technik ochrony osób i mienia ,spawacz MAG,TIG praca - elektromonter górnictwa podziemnego(czasami robie jako automatyk jeśli zachodzi taka potrzeba)
kiler Napisano 24 Marca 2011 Napisano 24 Marca 2011 Tak śledzę ten temat i mam wrażenie, że większość osób jeżdżących rowerami to "pracownicy umysłowi". Bardzo mało jest osób pracujących fizycznie i jeżdżących. Czyżby praca była tak męcząca, że tzw. robol (nie obrażając nikogo - sam się uważam za takiego) nie ma siły/czasu na rower? Co o tym myślicie?
runaway Napisano 24 Marca 2011 Napisano 24 Marca 2011 Tak śledzę ten temat i mam wrażenie, że większość osób jeżdżących rowerami to "pracownicy umysłowi". Bardzo mało jest osób pracujących fizycznie i jeżdżących. Czyżby praca była tak męcząca, że tzw. robol (nie obrażając nikogo - sam się uważam za takiego) nie ma siły/czasu na rower? Co o tym myślicie? Myślę, że może to być połączenie braku siły i braku czasu. Mogę podać przykład mojego taty, który zajmuje się remontowaniem i wykańczaniem wnętrz i np. dzisiaj dosłownie przed chwilką wrócił do domu, a jest godzina 19:00. W tym momencie wybór pomiędzy męczącym treningiem a odpoczynkiem przeważa na korzyść odpoczynku.
Grand231 Napisano 24 Marca 2011 Napisano 24 Marca 2011 Myślę, że może to być połączenie braku siły i braku czasu. Mogę podać przykład mojego taty, który zajmuje się remontowaniem i wykańczaniem wnętrz i np. dzisiaj dosłownie przed chwilką wrócił do domu, a jest godzina 19:00. W tym momencie wybór pomiędzy męczącym treningiem a odpoczynkiem przeważa na korzyść odpoczynku. Święte słowa kolego, ja przez okres od lipca do sierpnia przez ostatnie wakacje pracowałem fizycznie, raz przy budowie karczmy, raz przy nowej linii Lancii w tyskiej fabryce Fiata, oraz potem jeszcze jako dekarz przy kryciu dachów, i szczerze mówiąc po 12 h zasuwania non stop nie ma się ochoty na jazdę na rowerze czy jakąkolwiek siłkę, zmęczenie jest za duże. Jednak w moim przypadku przez ten okres starałem się cały czas trenować żeby nie wypaść z formą. Przyznam że czasami zmęczenie było zbyt duże i po prostu się nie dało, ale zawsze starałem się coś tam śmigać. Dlatego ale niestety praca fizyczna i sport nie idą w parze(nie mówię tutaj o ludziach którzy przychodzą na budowę, czy gdziekolwiek i po prostu zbijają bąki, a znam takich wielu).
krzypchu1993 Napisano 25 Marca 2011 Napisano 25 Marca 2011 Uczeń drugiego roku Technikum Łączności w Gliwicach. Za dwa lata próba dostania się na AWF lub lub inne studia, jeszcze nie wiem jakie.
adrian50005 Napisano 3 Kwietnia 2011 Napisano 3 Kwietnia 2011 Technik mechanik- specjalizacja chłodnictwo i klimatyzacja - konczę technikum powoli. Spawanie MIG/MAG programowanie CNC
sebaw11 Napisano 5 Kwietnia 2011 Napisano 5 Kwietnia 2011 Obecnie chodzę do technikum informatycznego I klasa. W przyszłości prawdopodobnie żołnierz
anuszka957 Napisano 7 Kwietnia 2011 Napisano 7 Kwietnia 2011 wśród tylu informatyków to jakoś dziwnie się czuję.. były inspektor terenowy obecnie urlopowany
Thunderbird25 Napisano 7 Kwietnia 2011 Napisano 7 Kwietnia 2011 Monter kotłów(remonty bloków ergetycznych)- typowa ciężka praca fizyczna, ciężka i daje rade osiągać dobre wyniki
Gość MARECKI85 Napisano 15 Kwietnia 2011 Napisano 15 Kwietnia 2011 zawód :technik elektroradiologii (zdjęcia RTG, rezonans, tomograf, mammografia, EKG, EEG, echo serca itd itp. a pracuję obecnie jako operator wózka widłowego
Tooreck Napisano 17 Kwietnia 2011 Napisano 17 Kwietnia 2011 z tym echem serca to nie przesadzaj, też jestem technikiem rtg (pracującym w zawodzie) i tego badania zdecydowanie technicy nie wykonują PS witam kolegę po fachu
Vidoq Napisano 18 Kwietnia 2011 Napisano 18 Kwietnia 2011 Witam! Jestem technologiem. Czyli praca umysłowa. Rower wspaniale pomaga nie myśleć o pracy po pracy :-). Po prostu nie da się mocno naciskać na pedały i myśleć o tym co będzie lub było. I mi to bardzo pasuje.
LoveBeer Napisano 18 Kwietnia 2011 Napisano 18 Kwietnia 2011 skad ja to znam. rower (ale takze w moim przypadku biegi gorskie) pozwala odpoczac umyslowi* a masakruje cialo, praca masakruje umysl ale daje odpoczac cialu. i tak wkolo macieju * w pracy kreatywnej bez tego odpoczynku... wole nawet nie myslec jak bym sie meczyl...
Kartezjusz Napisano 18 Kwietnia 2011 Napisano 18 Kwietnia 2011 Handlowiec w jednej z wiodących na polskim rynku firm w swojej branży. Od roku absolwent AWF TiR Poznań. Tak więc dużo pracy przyjemnej z klientem, przy kawce i sporo czasu za kółkiem. Wieczory i weekendy dużo czasu dusząc korbe. :]
ajnsztajn Napisano 24 Maja 2011 Napisano 24 Maja 2011 Ajnsztajn - wdrażam, sprzedaję, serwisuję i montuję systemy zdalnego zarządzania flotą (ochrona pojazdów przez GPS, zdalny monitoring parametrów pracy pojazdu) w mojej najukochańszej (bez ironii!) firmie ConsAllTech P.S. Dla ciekawskich - jeśli masz odpowiednio mocne dynamo, w rowerze też da radę
kello Napisano 25 Maja 2011 Napisano 25 Maja 2011 A ja zmieniam obecną robotę. Od czerwca będę dbać o to, żebyście mogli w północnej Polsce rozmawiać swobodnie w pewnej sieci komórkowej... Inżynier Serwisu. Czyli jeszcze więcej jeżdżenia autem niż w obecnej robocie, dyspozycja 24h na dobę, praca w weekendy i nocami też (tak, tak, to przez was, że chcecie o 2 w nocy dzwonić do dziewczyny ), czasem praca na wysokościach (podziwianie świata z 50 metrów).
Vissa Napisano 25 Maja 2011 Napisano 25 Maja 2011 Z wykształcenia ślusarz - mechanik. Pomoc w rodzinnym interesie. Punkt Usługowy Dorabiania Kluczy. Dorabianie kluczy, ostrzenie narzędzi domowych itp
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.