[hamulce] XTR - przednie

[pioterek]

Witam wszystkich

Mam problem z przednimi hamulcami. Rower mam przejechane ok 900km. Minimalna styczność z wodą i błotem itp.

Hamulce zwalniają nie hamują. Tak jak napisałem mam xtr-y tegoroczny model.

Raczej zużyć się nie zużyły.

Nie mam pomysłu co zrobić.

Z góry dziękuję za pomoc.

Pozdr.

[pszemo]

Może wystarczy je odtłuścić. Na forum jest kilka wątków, w których jest napisane jak to zrobić.

[tobo]

1. Klocki się zeszkliły.

2. Tarcza/klocek ubrudzone, np czymś z ulicy

3. Nieszczelność zacisku, wyciek, zalanie klocków/tarczy.

 

1. Przetrzeć klocki papierem ściernym, przy okazji wyczyścić tarcze.

2. Wyczyścić tarcze i klocki, zależnie od stopnia zabrudzenia, papier ścierny, mycie/wypalanie, papier ścierny, mycie tarczy/wymiana klocków

3. Sprawdzić szczelność zacisku, jego wnętrze, plecy klocków na obecność płynu, w razie problemu wymienić klocki/wyczyścić, wyczyścić tarcze, hamulec do serwisu.

[Jogurcik]

A gdzie kupiłeś hamulce? W cetrumrowerowym czasem zaleją za mało płynu i też się tak może dziać ewentualnie mógł się zapowietrzyć, jeśli kupiłeś używany.

[mot4ba]

Najprawdopodobniej zapowietrzone.

[Rulez]

Wystarczy, że brudną od smaru, oleju ręką dotknąłeś tarczy, lub pryskałeś czymś amortyzator i osiadło to na tarczy, wszystko zebrały klocki i masz taki efekt, metoda postępowania taka jak napisał Tobo

[pioterek]

dzięki

pryskałem na pedały smarem i może poleciało trochę na tarcze.

Nigdy wcześniej nie "grzebałem w hamulcach tarczowych" więc mam pytanie jak wyjąć klocki, żeby nie narobić sobie problemów?

[tobo]

1. Zdejmujesz koło.

2. Od strony wewnętrznej na śrubie kotwiczącej klocki w zacisku znajduje się zawleczka, w kształcie zbliżonym do litery omega, zdejmujesz ją z śruby.

2. Wykręcasz śrubę mocującą klocki.

4. Wyciągasz klocki z zacisku, do góry.

5. Zakładając robisz to co powyżej w odwrotnej kolejności.

 

Jeśli klocki po zabiegu nie będą działać jak należy (trzeba mieć nw względzie okres ponownego docierania, więc hamulec może na początku i tak nie działać tak jak się sobie tego życzy), to przy wymianie zanim wykręcisz śrubę trzymającą klocki trzeba je rozepchnąć do ścianek zacisku, tak by nowe klocki, które będą grubsze miały możliwość zmieścić miedzy siebie tarczę. Zabieg ten można wykonać wieloma sposobami, np płaskim śrubokrętem jednak jest ryzyko że klocki zdeformujesz/pozadzierasz jeśli nie masz doświadczenia. Troszeczkę trudniej ale bezpieczniej dla klocków jest rozepchnąć je zwykłym stołowym nożem którego używa się jako sztućca obiadowego - ma on dużą powierzchnię, co chroni klocki przed uszkodzeniem a przy tym jest dostatecznie sztywny żeby kloce popchnąć.

Unikaj naciskania dźwigni hamulców, jeśli nie ma włożonego koła - może to spowodować wysunięcie się tłoczków w takim stopniu że klocki się zejdą i może być problem z ich rozsunięciem.

Czyszcząc tarczę dobrze jest wydrapać cały brud z wszystkich otworów wentylacyjnych tarczy.

[sznib]

Wszystko ok, ale koła nie trzeba ściągać. To jedna z zalet większosci zacisków Shimano że klocki wchodzą od góry i da się je wyciągnąć/wsadzić bez demontażu koła.

[tobo]

Da się, jeśli tylko chce się je wyczyścić, bez wymiany. Robiłeś ten manewr, wymianę zużytych klocków na nowe, z wpiętym kołem? Raczej nie mam odwagi rozpychać tłoczków bez klocków. Chyba że ktoś lubi mieć szczerbate.

[sznib]

No właśnie robiłem tak już dziesiątki razy, tzn. rozpychałem tłoczki śrubokrętem bez założonych klocków. Jakoś nie przyszło mi do głowy ze mogą się uszkodzić, i się nie uszkodziły. Od strony klocka jest w tłoczku plastikowa wkładka i to głównie na nią naciskałem, więc może dlatego.