Skocz do zawartości

[nadgarstki] bołe w nadgarstkach....


klimarc

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

 

na rowerze śmigam juz od paru lat, od 4 lat na fulach enduro i teraz po ok. 6 miesiącach bez jazdy (kontuzja nogi) w nowym rowerze pojawiły sie bóle w nadgarstkach :(

 

Z przodu mam amorka foxa float R, 150mm wiec w sumie miękko, kierownica ok 690mm przycieta z 710mm, gripy miałem cienkie ale ęe ma duża łape zmieniłem na grubsze i miękkie wtb ale niestety dalej w terenie pojawiaja sie bóle obu nadgarstków

 

Czy moze to być od złego kąta kierownicy ?? dziś regulowałem kierownice sprawdzają różne jej pozycje względem mostka i jakos wiele róznicy nie widziałem, gripy raczej ok

kiedyś jeździłem na kierownicy 660 potem 670 i nic mi nie było :?

 

moze w amorku mam zbyt otwarte tłumienie choc powiem ze lubie jak amor reaguje na drobne nierównosci

czasem jeżdze ten na sztywnaiku bez amorka w lekkim terenie duzo asfaltów kierwa więższa i tam nic nie boli ;/

 

moze ktoś coś poradzi

 

pozdrower

Napisano

Jeśli na węższej kierownicy nic Cię nie boli, to może być przyczyną, jeśli nic innego nie pomaga. :no:

 

Możesz przełożyć kierownicę i wtedy zobaczysz jak będzie dalej. :thumbsup:

Napisano

Czesc, to moze byc faktycznie zly kat kierownicy lub zle ulozenie hamulców (za wysoko, za nisko...) ale rowniez zla pozycja na rowerze a przez to i nieodpowiednia pozycja nadgarstkow (jak masz rece na kierownicy, to dlon powinna byc w jednej lini z reka/ ramieniem). Pokombinuj z ustawieniem kierownicy, hamulców, moze to pomoze.

 

Po 6 miesiacach przerwy w jezdzie odzwyczailes sie moze od roweru. Mozliwe, ze bol sam przejdzie, jak bedziesz wiecej jezdzic...

Napisano

Pochylone siodło też automatycznie przenosi ciężar tyłka na nogi i ręce. Siodło powinni być wycelowane w mostek. Taka reguła w moich trzech rowerach w przybliżeniu się sprawdza. Jak by Ci uciskało na prostate, to wtedy obniżasz dziub, albo kiera w górę. 1cm szerokości kierowni ma marginalne znaczenie. Ale możez przesunąć wsio na kierze o 1cm i zobaczyć.

Napisano

dokładnie spróbuje przesunąc bebechy o 1 cm do srodka kiery

 

z ustawieniem siodełka bawiłem sie troche i teraz raczej jest ok ale moze odciazyłem nasick na pupe kosztem rąk, dzub siodła jest lekko w dół i na tym jeździ mi sie ok

 

hehehe kiedyś dosć często zmieniałem ramy i tym samym geometrie i nigdy nie było problemów z bólem nadgartków, jak też ustawienie kierownicy nie stanowiło głębszej rozkminy :LD

 

przez te 6 miechów pochodziłem troche o kulach ćiwczyłem troche siłowo wiec teoretycznie i troche optycznie łapa mocniejsza

 

dzieki za opinie !!!!

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...