Skocz do zawartości

[9975g] Scott Scale 80 xl - miskov


miskov17

Rekomendowane odpowiedzi

I jak spisuje się nowy kokpit? Daje radę?

Ja już testuje u siebie FSA i jestem zachwycony szerokością 66cm i póki co nie zamierzam przycinać.

 

Napisz też jakie masz wrażenia z używania manetek Sram Attack, bo mnie kusi powrót do obrotowych i zastanawiam się czy taka budżetowa opcja (bez kupowania sramowskiej przerzutki) ma sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marcinusz, rewelka :) kontrola nad rowerem wzrosła bardzo na +, na razie trochę brakuje mi rogów ale myślę, że to kwestia przyzwyczajenia. Nie spodziewałem się, że będzie taka różnica w prowadzeniu.

 

jasskulainen, wrzuca/zrzuca bez zarzutu, jak zrobię 1000km to będzie można ocenić zużycie. Z resztą za 36zł cudów nie było można się spodziewać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie o kolorystyke mi chodzilo, sam takie posiadam.

 

Te zaciski by białe pasowały tak teraz patrząc.

 

Jaki przebieg i stan kasety i łańcucha i w jakich warunkach głównie uźytkowana, bo sam przymierzm sie do jej zakupu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, odnośnie jeszcze gripshiftów. Co ja mogę powiedzieć, mimo krótkich epizodów z triggerami/rapidfire na dłuższą metę gripy okazały się najlepsze. Rocket'y są szybkie i precyzyjne, "pyk" i jest zmiana przełożenia a nie machanie wajchą (poniżej manetek xt skok jałowy dźwigni mimo wszystko jest trochę za duży). Dodatkowo, jednym z większych plusów jest możliwość zrzucenia/wrzucenia dowolnej ilości przełożeń. Ja już się tak przyzwyczaiłem do gripshiftów, że przesiadka na cyngle byłaby naprawdę trudna ;)

Jeśli nie chcesz kupować zmieniarki Srama, to taki zestaw jest jak najbardziej godny polecenia.

 

Przebieg kasety z 6-7tyś, przy 2tyś zmienione zębatki na xt. W tej chwili pająk 16-18 jest do wymiany, reszta całkiem dobrze się trzyma. Łańcuch 4500km, ok. 133mm na 11 ogniwach. Kupiliśmy w kilku te kasety, każdy przyznaje, że super wytrzymałe to one nie są. Rozglądnij się Ultegrą 11-27.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie nie ma nieważonych części :icon_cool:

 

IMG_0216.JPG

Choć nawet dobrze, że zwróciłeś uwagę - w Scale są 3 podkładki zamiast jednej, pewno +1/2g :P

 

Siodło ma sztuczne pokrycie, poza znikającym napisem "pro" z tyłu, jest jak najbardziej w porządku. Wygodne, lekkie, tanie - w 100% spełnia moje oczekiwania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do gripshiftów, to jeździłem jakieś 7-8 lat na Sachs Centera. Przez ostatnie 3 lata jakoś przywykłem do wszędobylskich rapidfire'ów, ale cały czas czuję, że to nie całkiem to. Mam duże dłonie i ciąglę gdzieś zawadzam palcami o te cyngle. A jak na szerokiej kierownicy mogłem je odsunąć daleko, to znów muszę sięgać daleko, żeby zmieniać biegi...

Myślałem o Sramach X-0. Są piękne, przy tym całe czarne, ale musiałbym kupić do nich przerzutkę Srama, a to spore koszty.

No i tak patrząc na Twój rower przypomniałem sobie, że są też gripshift'y w systemie 2:1. Mógłbym zostawić tylną przerzutkę XT shadow i poniżej 200 zł przesiąść się na gripshifty. Skoro piszesz, że to hula dobrze, to chyba tak zrobię. Napisz mi jeszcze jedną rzecz: czy żeby dosięgnąć klamki hamulcowej dwoma palcami musisz mieć dłoń na manetce? Czy może żeby obsługiwać hamulce dłoń musi częściowo spoczywać na manetce? Mam Juicy 3, więc klamki tej samej długości. Pytam bo w starym rowerze miałem jeszcze hamulce z dłuższymi klamkami i zastanawiam się czy tu nie ma jakiejś niewygody w korzystaniu z hamulców. Gdybyś mógł rzucić foto frontalnie na kokpit, to moja wdzięczność byłaby ogromna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli faktycznie owa wdzięczność będzie ogroomna ;)

 

DSCF9213.JPG

 

DSCF9218.JPG

 

Attacki/Rockety mają na tyle przemyślaną konstrukcję, że można je przyciąć praktycznie na dowolną długość - widać na fotce, że gripy nie są takie same (lewy jest krótszy o 10mm). Na zmianę biegów zbytnio to nie wpływa, a Twoim wypadku może pomóc - bo o ile przodem mogę hamować za pomocą dwóch palców bez większego problemu, to tyłem już nie bardzo (oczywiście z dłonią na chwycie). Klamki można przysunąć do samych manetek, więc powinno być jeszcze lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest ogromna. Pambu Ci w dzieciach wynagrodzi :thumbsup:

Skoro da się je przycinać, to na pewno się z nimi dogadam. Widzę też, że masz jeszcze troszkę miejsca między manetkami a klamkami. Właściwie jedyne, co mi w nich nie pasuje, to kolor. Ale ostatecznie, jak mnie będzie razić ta srebrna część, to ją zamaluję i będzie dobrze.

No i chyba manetka Poplock wywędruje strasznie daleko do środka kierownicy. Ale to się pewnie uda załatwić w drodze demontażu poplocka :icon_lol:

Już mi się wizualizuje piękny klarowny kokpit bez cyngli. :yes:

Jeszcze w tym tygodniu zajrzę do lokalnego sklepu, bo widzę, że na stronie mają te manetki w ofercie za 173 zł, jak będą je mieli w realu, to zapewne przygarnę.

Jeszcze jedno pytanko i już się odczepiam. Jak działa lewa manetka? W opisach widnieje "indeks lub microindex". Nie rozumiem. Są różne wersje manetki czy można przestawiać tryb działania? O ile rozumiem, to microindex działa tak, że jest więcej kliknięć niż biegów, a index daje tyle kliknięć, ile biegów (3).

EDIT:

przyjrzałem się dokładnie: Ty masz Rockety, a w sklepie mają Attack'i - nieco ciemniejsze i z krótszym fabrycznie gripem.

Edytowane przez marcinusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie spotkałem się jeszcze z Attackami/Rocketami, które z przodu miałyby indeks. Więc przyjmijmy, że jest tylko mikroindeks :) I działa to tak jak powiedziałeś, więcej jest kliknięć niż biegów, więc nie ma takiej opcji, żeby przednia przerzutka tarła o łańcuch.

 

Aha, jeszcze odnośnie koloru, możesz zastosować folię transparentną, łatwa prosta i względnie wytrzymała metoda :) do kupienia np. w biurach reklamy. Poniżej zastosowana na przerzutkach i napisie na ramie

 

 

img3959od5kr5.jpg

 

Edytowane przez miskov17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na elementach, które nie mają bezpośredniego kontaktu z riderem/podłożem, powinna się sprawdzić bez większego problemu. Z resztą mam nadzieję niebawem zweryfikować jej użyteczność, jak się uda to trafi na sztycę.

Edytowane przez miskov17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie spotkałem się jeszcze z Attackami/Rocketami, które z przodu miałyby indeks. Więc przyjmijmy, że jest tylko mikroindeks :)

Mogę już potwierdzić, że w lewym Attacku też jest mikroindeks. Manetki już siedzą na mojej kierownicy. :) Działają wyraźnie bardziej miękko niż moje stare Centery Sachs'a. Z kolorem nie będę raczej kombinował, bo attack'i mają dość przyjemny ciemnoszary kolor, a logo nie jest czerwone, jak na Rocketach. Sam grip jest takiej szerokości, że gdy się go nie trzyma, można hamulec obsługiwać jednym palcem. Do obsługi dwoma palcami, dłoń trzeba ułożyć odrobinę na gripie. Jestem przyzwyczajony do hamowania dwoma palcami, ale nim cokolwiek przytnę: gripy czy chwyty, muszę się tym pobawić w terenie.

Wizualnie bardzo mi się podoba bezcynglowy kokpit i serce mi rośnie, że po 3 latach wracam wreszcie do gripów. Jeszcze raz dzięki pomoc w podjęciu jedynej słusznej decyzji ;)

BTW, rower schudł mi przy okazji o 148g. Manetki SLX ważyły 144(L) i 145g(P) z przyciętymi linkami. Rockety ważą po 98g z nieprzyciętymi linkami, co daje 93g różnicy. Dodatkowe 55g (w tym 23g samego pancerza!) "wart" był poplock, który zgodnie z przewydywaniami opuścił kierownicę. Przy podejmowaniu decyzji o przejściu na gripy waga nie miała dla mnie żadnego znaczenia, ale muszę przyznać, że bonus wagowy jest miłym dodatkiem.

Sorry za podkradanie tematu. :icon_redface:

Edytowane przez marcinusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aliante delta miałem seryjnie w meridzie, po 10km wymontowałem - zupełnie mi nie pasowało. Potem miałem San Marco Aspide, do 100km spisywało się dobrze, gorzej na dłuższych dystansach. Obecne Pro jest dla mnie bardzo wygodne, i nie czuję jakiegoś dyskomfortu nawet na całodniowych wypadach.

 

Siodełko jest bardzo indywidualną sprawą, więc trudno coś doradzić :) Spróbuj zwykłego SLR xp, wg moich 4 liter jest genialnie wyprofilowane.

Edytowane przez miskov17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

W końcu ZTR zaplecione, link do albumu z fotkami: https://picasaweb.google.com/miskov17/Thewheels#

 

Mała korekta wagi - dopiero dzisiaj je zważyłem, jest minimalna różnica. Pojawiła się też nowa taśma pod tubelles: http://www.forumrowerowe.org/topic/83862-obrecze-ztr-alternatywne-uszczelnienie/ Pattex Power tape - 8g/koło, wygląda bardzo solidnie. Wg producenta wytrzymuje ciśnienie wody/powietrza 4bar, więc w zupełności wystarczające. 10m/13.99zł, dla porównania tzw. yellow tape 5m/50zł, za 36zł przeboleję 10g różnicy w wadze :)

 

Rim Tapes: (Opaski) Pattex power tape, 16g

Wheel Front: (Kolo przednie), 685g

Wheel Rear: (Kolo tylne), 826g

 

Total: 10127g

 

DSCF9214.JPG

Edytowane przez miskov17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...