Skocz do zawartości

[ustawka]Spotkanie Łodzkiej strefy XC-Zone ;)


Lukaszeczek

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

To jak chcesz, PKWŁ? Po Łagiewnikach można się trochę po szlajać.. chyba ty chciałaś cały szlak przejechać? Można:P Problem w tym że to jest tak oznakowane, że albo 10km/h, albo gdzieś źle pojedziemy.

 

Na grupę poczekaj, teraz było wiadomo, że nie wszyscy pojadą... Bo część wyjechała.

Napisano

Właśnie wróciłem z małej wycieczki na Uroczysko Lublinek. Pogoda dopisała, wyszło prawie 50km i jakieś 3h jazdy

Napisano

Ja też byłem na pętli Łagiewniki - Glinnik - Swędów - Osse - Stryków - Ługi - Dobieszków - Boginia - Kalonka - i na Doły. Hmmm 64,5km w czasie równych 3h:) Słyszałem że i alkor gdzieś pojechała... Szkoda że wszyscy osobno:(

Napisano

Bo nie ma Konrada dlatego każdy oddzielnie, teraz może być problem bo on sobie życie układa na Roztoczu z "fajną dziewczyną z dzieckiem" ;-)

Napisano

Wierz mi, że on dziś najbardziej odczuł moją irytacje z tytuły tego że sam musiałem jechać:P Trochę mnie poniosło bo mnie wystawił... A mieliśmy tyle wspólnych planów:( Tyle chwil przed nami, tyle marzeń, których może nam nie być już dane spełnić. A wszystko przez jakąś panienkę, i to jeszcze z dzieckiem:(

 

rebel nie martw się, kij nie zadziałał, to go marchewką zwabiłem:P Się w poniedziałek ze mną na piwko umówił:P

Napisano

Ja dziś rowerem pojechałem do lidla po ciastko :) 1 raz w życiu przypiołem rower pod sklepem:) I zdziwiony wyszedłem że jeszcze stoi

Napisano

No, tak- ja też byłam dziś jeździć. Ale bardo krótko- w sumie do momentu wyjazdu nie wiedziałam czy będę mogła się ruszyć, potem czas gonił, żadnego planu na trasę, noga nie podaje- ogólnie nic nie wyszło i tylko 40 km.

 

Zaś co do tego całego czarnego po PKWŁ to tak- ja proponowałam żeby może zebrać ekipę i go sobie radośnie:P zrobić.

Napisano

Mam troche problemów i pewnie będę chciał się wyrwać na cały kolejny week pod namiot z kolegą. Minor jest alergikiem i sukcesywnie mi odmawia a wypadu pod namiot;p

Jeśli coś mi nie wypali to od czw popołudnia jestem wolny.

Napisano

Bosz, co ta kobita zrobiła z Konradem??? Week zamiast tydzień, oleju do hamulców ode mnie nie odebrał, rzuca studia i JESZCZE KUMPLA CHCE W TO WKRĘCIĆ!!!

  • Mod Team
Napisano

Jutro o 14 trening w Łagiewnikach, gdyby ktoś miał ochotę. W gronie raźniej i przede wszystkim jest większa motywacja. Chętni dzwonić 666472888

Napisano

Może ma ktoś ochotę pokręcić trochę w niedziele? Proponowana trasa: Olechów - Wiączyński - Lipiny - Eufeminów - Janówka - lasy Gałkowskie - Justynów - Bukowiec (obserwatorium astronomiczne) - Wiśniowa Góra - PKP Olechów. Ca. 50 km - może być więcej, jazda tempem koktajlowym bez napinki AVS: 16-20 km/h. Jeśli chodzi o pogodę to padać nie będzie - chyba ;-)

Napisano

Wstępnie ja:) ale jeszcze potwierdzę jak już będę na 100% pewna czy mogę się ruszyć. Tylko jeszcze, o której start? I skąd konkretnie bo ja się w ogóle nie orientuje w tamtych okolicach....

Napisano

Może i ja się skuszę. Dam odpowiedź jak będzie konkretna godzina i zdecyduje się jaki rower wybrać :D

Napisano

Może i ja się skuszę. Dam odpowiedź jak będzie konkretna godzina i zdecyduje się jaki rower wybrać :D

 

@alkor - proponuję start o 11 spod sklepu na rogu ul. malowniczej i rokicińskiej. Dla mnie tez to jest na razie przymiarka, jeszcze nie wiem na sto procent czy będę mógł, bo w pracy zbliża mi się szczyt sezonu. Co do znajomości okolicy to ja siebie oceniam na 3 z plusem - słowem gdzieś na pewno dojedziemy, a jak nie to będziemy jechać "na wschód - tam na pewno jest jakaś cywilizacja" (cyt. Machulski). generalnie jestem elastyczny, co do godzin - jeśli będę mógł to mam cały dzień nawet na jazdę.

@ nrv - weź lepiej ten wolniejszy rower. Coś ostatnio noga mi wolniej podaje ;-)

Napisano

O, super- to miejsce kojarzę, a i godzina jest odpowiednia. Obawiałam się, że padnie tu jakaś 15 czy inna zbliżona.

W takim razie czekam na info co i jak z wyprawą i wtedy się określę.

Przy czym być może pojawię się +1.

Napisano

JA też jeśli będę to +1 :) Także może być fajna przejażdżka ;P Mam nadzieje że podołam i wstanę na czas bo w sobotę KSW :D

Napisano

Rebel napisał, że on jest elastyczny co do godziny, jak dla mnie spokojnie można start na 12 przesunąć więc jest szansa, że wstaniesz:D

Tylko jeśli będę z Wojtkiem to może się skończyć tak, że się wcześniej odłączymy- on jest w trakcie doprowadzania kolana do użytku(stąd tempo koktajlowe jest przekonujące) i lepiej by było jakby go nie przemęczył. Szczególnie, że musimy jeszcze na i z Olechowa dojechać do centrum. Jak będę sama to jadę na pewno całość.

 

E: no, i będziecie najpewniej słuchać mojej kulki latającej po suporcie czym z góry ostrzegam:)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...