Skocz do zawartości

[Łańcuch] poluzowany


voicecrasher3

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Mam następujący problem. Łańcuch który kiedyś był dopasowany w sam raz teraz nagle zrobił się jakiś długi i to do takiego stopnia, że tylne koło jest przykręcone najgłębiej na haku w ramie i łańcuch dalej lata w tę i we w tę. Kiedyś wystarczyło dokręcić w połowie haków i łańcuch był odpowiednio napięty. Postanowiłem więc kupić nowy łańcuch o tej samej liczbie ogniw, ale problem nie został rozwiązany bo dalej jest luźny. Problem jest na tyle poważny i denerwujący bo łańcuch spada czasami po przejechaniu kilkuset metrów a i też czasami po kilku obrotach korbą i to w najbardziej nieprzewidywalnym momencie. Łańcuch najczęściej spada w tylnym kole do wewnątrz czyli pomiędzy szprychy a zębatkę.

Za pomoc z góry dziękuje.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zębatki są w dobrym stanie, łańcuch dobrze się zazębia z zębatkami (nie ma żadnych szczelin, przerw, wszystko jest dopasowane do siebie), ale z tym skróceniem łańcucha to spróbuje zrobić. Tylko ciągle mnie ciekawi dlaczego nowy łańcuch też jest taki luźny jak zużyty stary łańcuch. Gdzieś pewnie zmniejszyła się odległość między korbą a tylnym kołem i pewnie stąd takie luzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłem więc kupić nowy łańcuch o tej samej liczbie ogniw, ale problem nie został rozwiązany bo dalej jest luźny

Nowy łańcuch zawsze trzeba dostosować do ramy jaką posiadamy, standardowo każdy ma 114 ogniw i będzie zwisał na większości rowerów. Zrzucasz biegi na 1 z przodu i 9 z tyłu i ustawiasz napięcie łańcucha, tak aby wózek przerzutki był delikatnie wyciągnięty ale nie za mocno, wtedy skracasz łańcuch o tyle ogniw ile ci potrzeba-sądzę że tutaj tkwi twój problem.

 

Łańcuch najczęściej spada w tylnym kole do wewnątrz czyli pomiędzy szprychy a zębatkę.

Aby się tego pozbyć dokręć śrubę L na przerzutce - to zlikwiduje wychylenie wózka i spowoduje zaprzestanie wyrzucania łańcucha za kasetę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy łańcuch zawsze trzeba dostosować do ramy jaką posiadamy, standardowo każdy ma 114 ogniw i będzie zwisał na większości rowerów. Zrzucasz biegi na 1 z przodu i 9 z tyłu i ustawiasz napięcie łańcucha, tak aby wózek przerzutki był delikatnie wyciągnięty ale nie za mocno, wtedy skracasz łańcuch o tyle ogniw ile ci potrzeba-sądzę że tutaj tkwi twój problem.

 

 

Aby się tego pozbyć dokręć śrubę L na przerzutce - to zlikwiduje wychylenie wózka i spowoduje zaprzestanie wyrzucania łańcucha za kasetę.

Zwróć uwagę, że w tym rowerze najprawdopodobniej nie ma przerzutek :) Więc nie co tak regulować, poza tym to nie jest też najlepszy sposób dopasowywania długości łańcucha do napędu. Bo ustawia się z przodu największą koronkę, z tyłu najmniejszą, a wózek przerzutki musi być pod kątek prostym w stosunku do podłoża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...