[Przerzutka tył] XTR RD-M952 a nowsze konstrukcje

[Lukasz71]

Witam, mam z tyłu przerzutkę XTR RD-M952 z długim wózkiem - tzw "szarak" .

Rama full z Horstem o skoku 120mm.

Przerzutka jest prawie jak nowa, pięknie zmienia biegi.

Jedynie podczas szybkich, stromych zjazdów mam wrażenie, że zaczyna trochę się trząść i czasami walić o ramę.

Jak ta przerzutka ma się do nowszych modeli XTR ? Podobno ten szarak, to najmocniejsza przerzutka XTR w historii.

 

Czy warto wymieniać ją na nowszego XTR-a ? Jeśli tak to na jaką ? Nowa przerzutka musi być tak samo bezawaryjna i równie mocna jak szarak.

 

Słyszałem, że Shadow eliminuje to nieprzyjemne zjawisko stukania przerzutki. Ale jeżeli nowszy XTR miałby dostać zaraz luzów i wymagał ciągłej regulacji, to pewnie pozostanę przy moim niezawodnym szaraczku .

 

 

Dziękuję za odpowiedzi .

[Punkxtr]

Porównując Twoją przerzutkę do nowszych modeli należy powiedzieć, że nie ma sensu jej wymieniać. Jeszcze 960-tka była warta uwagi; spasowanie jej elementów było godne nazwy XTR no i produkowana była w Japonii. Występowała jednak tylko w wersji z odwrotną sprężyną Low Normal. I choć moim zdaniem jest to najlepszy patent świata do rowerów XC, gdzie na podjazdach kciuk i sprężyna tradycyjna nie mają szans, to jednak w fullu takim jak Twój ta przewaga będzie wadą. Szkoda, że w 980-tce będzie tylko Top Normal, ludzie nie dorośli do wizjonerstwa Shimano albo coraz więcej osób jeździ na motorach ze skokiem 120 mm ;-)

970-tka to już niestety przerzutka kiepskiej jakości. Dość szybko dostaje luzów, przez co nie jest godna uwagi. Seria ta jest produkowana na Tajwanie i kontrola jakości przeprowadzana jest chyba przez niewidomych-wystarczy spojrzeć na spasowanie części manetki. Warto nadmienić, że zarówno 960 jak i 970 będą tłukły o ramę identycznie, jak Twoja 952 ze zdjęcia. Shadow to trochę inna bajka; z racji swojej konstrukcji nie obija się o tylny widelec no i mniej wystaje poza obrys roweru. Zresztą została zaprojektowana specjalnie do fulli właśnie. Niestety tak jak w przypadku 970 czy 971 jakość wykonania jest dość podła. Na dodatek wózek SGS jak i GS jest nieco dłuższy od tradycyjnych, przez co IMHO sprawia, że traci na jakości zmiany biegów. Shadow niestety jest też mniej sztywny od klasycznych odpowiedników ale i mniej urazowy (aczkolwiek krążą różne opinie n/t trwałości carbonowego wózka).

Podsumowując masz fajną przerzutkę; czy najmocniejszą w historii-tu można by zapewne polemizować ale na pewno niezwykle trwałą. Szkoda tylko, że z długim wózkiem. Ja wybrałbym GS, a ideałem byłaby M950 SS z krótkim wózkiem robiona specjalnie do DH (ale i tak jej nie znajdziesz). Oczywiście przy 3 zębatkach z przodu łańcuch nieco wisiałby na najmniejszej tarczy z przodu i kilku (2, może 3) zębatkach kasety ale takich przekosów i tak się nie używa. A jak bardzo przeszkadza Ci obijanie o ramę to możesz dorobić sztywniejszą customową sprężynę, w ogóle ją wyjąć bądź przesiąść się na SRAM-a :-)

[XxUzixX]

Jak chcesz to mogę ją od ciebie kupić ( nie sprzedawaj jej za żadne skarby ! Możesz jedynie sprężynę na mocniejszą zmienić)

[Lukasz71]

Hmmm, czyli coś popsuło się z kwestią jakości w Shimano. A szkoda, bo XTR to ich sztandarowy produkt. A może zakładają, że XTR są tylko dla zawodowców i te przerzutki i tak po jednym sezonie trafią do kosza.

 

Dziękuję, szaraczek zostaje

[crazycode]

Możesz jedynie sprężynę na mocniejszą zmienić

 

Gdzie można dostać taką sprężynę i czy można ją bezproblemowo zmienić w domowych warunkach ?

[XxUzixX]

Chyba nie można jej kupić osobno, lecz można pochodzić po serwisach i popytać może z rozbiórki jakiejś przerzutki będą mieć. (ja gdy wymieniałem sprężynę w moim LX'ie ponieważ pękła, to dostałem na serwisie podobną i tam mi ją zamontowano)