[ Amortyzator przód ] powietrzny do 1200 zl

[100kg]

Oczywiście można mieć Rebe, SID-a, Fox-a, R7 itd.

Tylko po co?

Wykorzystasz całą tą technikę w tych w/w amorkach?

Startujesz w maratonach?

 

Ja po przeczytaniu różnych opinii na różnych forach o amorach wybrałem w kwietniu br. SR Epicon-a RLD z pivotami.

Zastanawiałem się jeszcze nad RST First, ale w fabrycznym juz miałem RST Gila, wiec odpuściłem, mimo, że to rożne amory.

Poza tym RST First był droższy i ma 30mm golenie (SR Epicon 32mm), a ja ważę 100kg.

 

Z braku czasu w tym roku przejechałem na Epiconie ok. 1000km w tym dwie bardzo błotniste Mazovie w Radomiu i Lublinie (kto był ten wie jak było).

Może nie jest to szczyt czułości, kultury pracy, ale jak na razie brak luzów, rys, powietrze jak był napompowany na początku tak trzyma do tej pory.

Spełnia swoje zadanie, regulacja odbicia działa, blokada działa.

Kiedy wjeżdżam w las to nie oszczędzam sprzętu.

Wiem, że to jest czas kiedy mogę odpocząć od pracy, a sprzęt ma mi w tej zabawie pomóc.

 

Jedynie co przy nim robię to czyszczę z błota i syfu + regularnie używam Brunoxa.

Ja wybrałem wersje z blokadą przy manetce która jest b. wygodna i przydatna.

 

Za resztę kasy która mi została kupiłem bukłak, plecak, kasetę i łańcuch oraz Brunoxa.

[Koen]

Jak w temacie - amor do 1200zł, jak będzie warto to może być trochę więcej. Skok 100mm, pod tarcze, fajnie jakby była sztywna oś ale w tej cenie jest chyba tylko Suntour. Jest obecnie jakaś lepsza opcja od Reby pseudo 2011 z bike-center za 1168zł?

Znalazłem ciekawego Marzocchi model Corsa Superleggera LR 2011 (uff) link

W wadze jest błąd - rzeczywista to około 1800g. A co w nim takiego ciekawego - 3 lata gwarancji bez zastrzeżeń co do serwisowania, brak limitu wagi, otwarta kąpiel. Moja masa "netto" to 77kg. Zależy mi na trwałym, czułym amortyzatorze, nie zależy mi na bardzo niskiej masie.. Używki nie wchodzą w grę - na takie ryzyko mnie nie stać.

[tobo]

100kg - czy trzeba wykorzystywać sto procent możliwości sprzetu zeby go kupić? myślę, że na potrzebę zakupu może składać się kilka czynników, np wymienione przez ciebie czułość i kultura pracy. dla mnie są to przykładowo dwa pierwszoplanowe czynniki.

 

koen - M pracuje od dwóch lat na przywrócenie dobrego imienia, podstawowym powodem jego utraty była marna trwałość, więc w przypadku marca z 2011 roku musisz zabawić się we wróżbitę. teoretyczne co roku jest lepiej - jeśli znasz angielski to poczytaj dział testy na stronie mtbr.com; ocena pracy to sprawa bardzo indywidualna ale zastrzeżenia co do jakości są już z reguły bardziej obiektywne.

[porsche123456]

Bierz epicona 2010 rld,z blokada w manetce.

[Koen]

Suntour nie wchodził w grę, wybrałem rebe. Jutro się przekonam czy warto było przenieść dziadka bombera na emeryture.

[Sonix]

Też mam rebę i jestem z niej bardzo zadowolony nie powinieneś żałować.