ursusek Napisano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 No to wypas .Zainwestuj w porządne opony i przestaniesz mieć kłopoty.Nara - do jutra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
intruz Napisano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 Ja potrzebuję dwa rowery Jeden ten co mam, na nim założyłbym opony czysto terenowe a drugi - kolarzówka i slicki. Ojj szedłbym jak burza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bros Napisano 6 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 No i wreszcie wróciłem ... Jeszcze dzisiaj rano prognoza pogody na jutro była ok. Teraz .. chyba nie ma co się gdziekolwiek wybierać. Ew od 7 do 9. Potem będzie lało i to porządnie... Długa trasa dla mnie odpada. Mariusz jesteś chętny o 7 gdzieś pojechać ? jak zacznie padać to godzinę w deszczu\błocie byłbym w stanie wytrzymać. Jeszcze odnośnie przebijania opon - ja w tym roku skasowałem 6 dętek, każdą w ciągu pierwszych 30min jazdy. Dętki nadrywały się w okolicach wentyla i były nie do odratowania. Przyczyną tego wszystkiego był zepsuty manometr - pokazywał 3atm w momencie kiedy realnie było 2. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ursusek Napisano 7 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 Panowie jakie ustalenia ? .Moim zdaniem kładziemy się na drugi bok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bros Napisano 7 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 prognoza znow się zmieniła. Jakoś strasznie nie będzie ale chyba też odpuszczę i się wreszcie wyśpię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
82koval Napisano 7 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 no nie leje teraz, ale zaniesione jest ostro, i jest duża szansa na deszcz, chyba odpuścimy. może że jak pośpimy to wyjdzie słońce to mały wypad po okolicy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ursusek Napisano 7 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 Jak pogoda się poprawi to jestem na tak dla przejażdzki po okolicy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
82koval Napisano 7 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 to jak co to do usłyszenia poźniej jeśli ktoś na górze będzie dla nas łaskawszy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bros Napisano 7 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 Kurde no! taka ładna pogoda a miało padać. Ktoś jest chętny na jakiś krótki 2-3 godzinny wypad ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
82koval Napisano 7 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 widzę ,że też pospałeś ja byłbym chętny ale muszę jeszcze coś wszamać ale gdzies o 13 czemu nie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bros Napisano 7 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 nie, nie spałem chociaż przyznam, że rano ledwo chodziłem ******* 16:16 *********** Już po:) Dzięki Mariusz za wycieczkę. Trasy w górnej części Jaworzna jednak w znacznej części prowadzą po drogach. Tylko kawałek jechaliśmy terenem (btw Mariusz zmieniam zdanie - to mogła być ziemia ... to coś teraz nie chce zejść z roweru, zachowuje się jak beton). Mnie jechało się fajnie, do Jaworzna luz totalny w drugą stronę troszkę ciężej. Kurde myślałem, że średnia wyjdzie ok 26km/h bo co patrzyłem na licznik to było 30km/h, a ostatecznie licznik pokazuje 23km/h. To chyba przez ten odcinek po terenie tak spadła, bo na asfalcie naprawdę zasuwaliśmy. Nie pamiętam kiedy tak szybko jeździłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
82koval Napisano 7 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 ******* 16:16 *********** Już po:) Dzięki Mariusz za wycieczkę. Trasy w górnej części Jaworzna jednak w znacznej części prowadzą po drogach. Tylko kawałek jechaliśmy terenem (btw Mariusz zmieniam zdanie - to mogła być ziemia ... to coś teraz nie chce zejść z roweru, zachowuje się jak beton). Mnie jechało się fajnie, do Jaworzna luz totalny w drugą stronę troszkę ciężej. Kurde myślałem, że średnia wyjdzie ok 26km/h bo co patrzyłem na licznik to było 30km/h, a ostatecznie licznik pokazuje 23km/h. To chyba przez ten odcinek po terenie tak spadła, bo na asfalcie naprawdę zasuwaliśmy. Nie pamiętam kiedy tak szybko jeździłem. Również dzięki za wypad. Co do lasów to musielibyśmy chyba pojechać od Cieżkowic tam gdzie była stadnina w kierunku Byczyny lasami. Jednak podsumowując to na południu jest więcej lasów. Ale tak czy siak chętnie wsiadłbym w jakiś dzień rano w pociąg i pojeździł po Jurze i wrócił już na rowerku z powrotem, taka całodniowa wyprawa tam jest większa szansa na teren no i nie ma aż takich hardcorów jak w górach No i chyba to jest ziemia bo faktycznie zaschło i nie idzie ruszyć Co do powrotu troszkę ciężej było, no ale pewnie dlatego, że pod górkę brakuje mi jeszcze pary ale bedę trenował oczywiście na 250 trzeba pojechać na spokojnie bo najważniejsze jest dojechać także do następnego jeszcze raz dzięki za wypad btw. no i nie padało oprócz chwilowego kropienia...kto by pomyślał wczoraj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bros Napisano 7 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 Mówiąc: 'to mogła być ziemia' miałem na myśli, że wolałbym gdyby to była ziemia a nie to coś Ziemia jest czarna i się kruszy a to jest siwe i się przykleiło na amen ... Najgorzej będzie wyczyścić napęd. Też uważam, że jednak mogliśmy dzisiaj rano pojechać. Pogoda w sam raz na rower. Pod jurą również się podpisuję tylko gorzej może być z zgraniem wolnych terminów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
82koval Napisano 7 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 Mówiąc: 'to mogła być ziemia' miałem na myśli, że wolałbym gdyby to była ziemia a nie to coś Ziemia jest czarna i się kruszy a to jest siwe i się przykleiło na amen ... Najgorzej będzie wyczyścić napęd. Pod jurą również się podpisuję tylko gorzej może być z zgraniem wolnych terminów. dokładnie, źle napisałem...to wygląda na glinę czy coś w tym stylu, ale damy radę do końca sezonu daleko, więc może uda się zgrać jakiś weekend na Jurę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
intruz Napisano 7 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 Kurcze szkoda że mnie nie było, tymbardziej jak czytam że zasuwaliście Ja już sobie sprzęt naprawiłem, pewnie zaraz gdzieś wybędę. A co z jutrem ? Jest ktoś chętny na wypad ze mną ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ursusek Napisano 7 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 No witam Bikerów .Mój dzień również mogę zaliczyć do udanych.Dzisiaj z kumplem zaliczyliśmy 43 km w wiekszości drogami leśnymi,dojechaliśmy pod miejscowość Śmiłowice - to blisko Mikołowa.Szkoda że się nie zdecydowaliśmy pojechać rano,ale wszyscy widzieli jakie było niebo,to cud że nie padało .Co do jutrzejszego dnia to planujemy z kumplem jakiś wypadzik,ale to będzie chyba rekraacyjna jazda bo kumpel zabiera małżonkę .Dawid mam twój numer tel,jakbyś był chętny po lesie poszaleć to dryndnę do Ciebie i umówimy się w jakimś konkretnym miejscu.Nie sądziłem że zmienię poglądy na stare lata,kiedyś jeżdziłem tylko drogami asfaltowymi,teraz bezdroża bardziej mi odpowiadają,co cóż podobno tylko krowa nie zmienia poglądów . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andi333 Napisano 7 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 Na Jure proponuje pociągiem do Zawiercia potem do Ogrodzieńca czerwonym do Rabsztyna i z Olkusza asfalcik przez Bukowno wyjdzie około 100km: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ursusek Napisano 7 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 Na Jure proponuje pociągiem do Zawiercia potem do Ogrodzieńca czerwonym do Rabsztyna i z Olkusza asfalcik przez Bukowno wyjdzie około 100km: Tak to świetna trasa,ale te 11 km z Bukowna do Jaworzna jest bardzo nużąca,droga zdaje się nie mieć końca . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andi333 Napisano 7 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 E tam smigam tam 2-3 razy w tygodniu i jest ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ursusek Napisano 7 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 E tam smigam tam 2-3 razy w tygodniu i jest ok. Droga jako tako jest ok .Ale my wracaliśmy z Ogrodzieńca,zmęczeni już bardzo upałem mając w nogach 100 km i z pustymi bidonami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
82koval Napisano 7 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 Kurcze szkoda że mnie nie było, tymbardziej jak czytam że zasuwaliście Ja już sobie sprzęt naprawiłem, pewnie zaraz gdzieś wybędę. A co z jutrem ? Jest ktoś chętny na wypad ze mną ? Ja jutro nie dam rady za bardzo. Może uda się rano gdzieś wyskoczyć po okolicy. Ale miłego pedałowania i uwaąj na dętki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bros Napisano 7 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 o której wyjazd i o której planowany powrót? może bym się skusił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ursusek Napisano 7 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 Ja bym się również skusił .ja proponuję poszaleć po lesie,moja propozycja kochłowicke lasy i okolice.Do zrobienia około 50 km,koledzy z Sosnowca wiecej .Czas wycieczko około 4 godzin.Proponuję nie zrywać się zbyt szybko,myślę że wystarczy jak spotkamy się w katowicach powiedzmy o 10-11 tej.Co Wy na to ? . Proszę o szybkie i konkretne odpowiedzi bo musiałbym kumpla uprzedzić który na pewno też pojedzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bros Napisano 7 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 oj, mi akurat chodziło o Jurę niemniej jeżeli Jura nie wypali to chętnie pojadę z Wami:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ursusek Napisano 7 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 Jura to fajna sprawa,ale trzeba by było się wcześniej przygotować.Ja z moim kumplem jesteśmy otwarci na różne propozycje,ale my pracujemy też w weekendy i akurat jutro mamy nocną zmianę.Proponowana przeze mnie wycieczka po lesie jest naprawdę super,ścieżki i leśne drogi przejezdne,w niektórych miejscach są wprawdzie kałuże ale da się je ominąć .Jestem pewnien że moja propozycja się wam spodoba,na 100% będziecie tam sami jeżdzić bo okolice są naprawdę urocze.Po drodze jest hałda na którą można wjechać,są dwie opcje pierwsza hard,druga lajt ,zależy jak kto ma ochotę lub na ile czuje się na siłach .Jura u mnie jutro odpada z przyczyn obiektywnych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.