1415chris Napisano 30 Września 2010 Napisano 30 Września 2010 Jak to czemu, zeby nie zaszkodzic wizerunkowi TdeF, kontynuujac moja teorie spiskowa Probka w lipcu, trzeba poczekac 2 miesiace zeby emocje opadly i wtedy mozna takie wiesci glosic. Nie wiem jak w pl ale w uk byla o tym dzisiaj mowa w publicznych wiadomosciach, a tu tour jest bardzo popularny, tylko kto teraz mysli o tym wyscigu
hudy Napisano 1 Października 2010 Napisano 1 Października 2010 Wszystko w granicach "legalnego" dopingu. Ilość była 400 razy mniejsza niż to co wykrywają laboratoria. O to w tym sporcie przecież chodzi - żeby brać tak i tyle żeby nie wykryły tego testy. A skoro każdy tak robi, to poza promowaniem niezdrowego podejścia do sportu, to walka jest w miarę równa - w formule 1 większość zależy od bolidu, a nie kierowcy. Tutaj na szczęście tak nie jest. Większość zależy od sportowca, a dragi wspomagają. A skoro pewnie wspomagają wszystkich... Wydaje mi się, że te wpadki dopingowe to są po prostu dziwne reakcje organizmów sportowców. Przetestowane wcześniej ilości dawały wyniki negatywne, a tu organizm płata figla i coś tam się ostało. Ciach złapany. Przecież tym chłopakom na podjazdach tabletki wysypują się z oczu. Amatorzy też przed startem mogą zjeść wiadro glukardiamidu i cieszyć się może troszkę lepszą pozycją, ale sprawdzałem działanie specyfiku - nie postawi mnie nigdy na podium Ale czego się spodziewać za 8 zł w aptece bez recepty
Mendoza Napisano 1 Października 2010 Napisano 1 Października 2010 Ciekawe co Schleck przyswoił Pewnie tytuł powędruje do niego w razie draki. Wyścig zbrojeń trwa:)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.