Skocz do zawartości

[konserwacja] Jak i czym wyczyścić łańcuch


Rekomendowane odpowiedzi

Masz rower za około 1300zł, a na spince chcesz oszczędzić ;) , idź do jakiegoś sklepu z serwisem zakup spinkę max 9zł, to jest szansa, że Ci ją za darmo założą, a jak nie to może z 5zł za to wezmą, nie będziesz musiał kupować maszynki, i odtłuszczacza do niej, tylko zwykła benzyna ekstrakcyjna max 4zł i słoik darmo poproś mamę na pewno jakiś ma, reszta jest już opisana dość dokładnie w przyklejonym wątku na górze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok zaraz jadę i to załatwię tylko jak rozpiąć taką spinkę potem?

a co do czyszczenie to wiem ,że trzeba tą benzyna ekstrakcyjna wlać do butelki i potem włożyć do niej łańcuch i zrobic shaka. a potem wysuszyc tak i założyc na rower i po kropelce smaru na ogniwko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozpiąć spinkę jest banalnie łatwo, w sumie po to one są, nie potrzebne do tego żadne narzędzia, ja polecam spinki srama, jak je rozpiąć też jest kilka tematów, a z pewnością jak poprosisz w sklepie to Ci to dokładnie pokażą, ja mam tylko jedną uwagę co do rozpinania, zdecydowanie łatwiej rozpina się wstępnie przeczyszczone, niż uwalone błotem i piaskiem.

Jak będziesz kupował spinkę zwróć uwagę, do jakiego ona jest napędu czy do 7-8, czy do 9, żeby nie było zonka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Zrobiłem również jak proponowali wszyscy w temacie , tylko że zamiast benzyny ekstrakcyjnej użyłem ropy jak zaproponował gość w serwisie. I po założeniu łańcucha jest dużo gorzej niż przedtem - rzęzi jak na wigrach jakiegoś żula pod sklepem :) Po jakimś czasie jeszcze raz zdjąłem i dokładnie wyczyściłem kółka przerzutki i wszystko co ma kontakt z łańcuchem i jest to samo. Jakieś propozycje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łańcuch wyczyścić absolutnie do czysta w środku metodą shake nie jest tak łatwo. I nie sądzę, żeby ropa to ułatwiała - wydaje mi się, że ma mniejsze zdolności penetracyjne niż benzyna ekstrakcyjna. Ale jeśli po shake'u masz takie objawy to wyczyść dokładnie w jakiejś misce czy kuwecie pędzlem albo sztywną szczotką (oczywiście z udziałem benzyny albo ropy czy czegoś) albo jeśli masz możliwość użyj mocnego strumienia powietrza (z kompresora). Obie metody pozwalają przekonać się jak niedoskonała jest metoda shake'owania. No i oczywiście posmaruj przed jazdą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, czyściłem ostatnio łańcuch w benzynie, było dość sporo płukań dopóki benzyna nie była czysta. Na drugi dzień po założeniu i wcześniejszym smarowaniu olejem miałem wrażenie, że jadę na wyjałowionym łańcuchu. Po dwóch smarowaniach rohloff'em i ok. 100 km (wydawałoby się, że wystarczające zabiegi) odgłos stał się mniej denerwujący. W serwisie podpowiedzieli, że mógł się wypłukać całkowicie smar ze środka łąńcucha i smarowania na noc mogą mało dawać. Jeśli wersja z piaskiem się nie sprawdzi, to najlepiej wrzuć łańcuch do oleju i zaopatrz się w cierpliwość :icon_lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

W serwisie podpowiedzieli, że mógł się wypłukać całkowicie smar ze środka łąńcucha i smarowania na noc mogą mało dawać.

Pie...nie za przeproszeniem. O to właśnie chodzi żeby zużyty, zasyfiony piachem smar całkowicie się wypłukał. Potem po kropelce na ogniwo i musi być dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrób jak wyżej kolega radzi.

najlepiej kup benzyne ekstrakcyjną w malarskim, zanurz łańcuch i potem po kropelce...

 

 

spinki srama zdecydowanie nie polecam. trudne w odpięciu, żeby je dobrze zamontować potrzeba dużo więcej czasu niż wippermanna, w dodatku maja małą żywotność.

jeżeli chcesz mieć bdb. spinkę i nie drogą to polecam Conexa

http://www.cyklotur.com/x_C_Sz2__T_Spinka+CONEX-LINK.html?PT=53015467&PZTA=8&HNT=T&PD=53010544&WSZDZ=T

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Mod Team

Ja to zawsze robie tak:

 

Mam 2 butelki dobrze by było nie szklane i o szerokiej szyjce. W jednej mam ok 0.5l rozpuszczalnika zazwyczaj jest to miesznia róznych jak troche brakuje bo sie "zuzył, wyparował, rozlał itd." to dolewam co jest pod ręką.

 

Do jednej butli wkładam łańcuch zalewam mixtura i shakeuje. syf przelewam do drugiej butli i czynność powtarzam do uzyskania w miare klarownego obrazu sytuacji dlatego 0.5l moze być mało.

 

Jak już wypłukam to odkładam lancuch do wyschnięcia. W butli z syfem jest czarna zupa ale tym sie nie przejmujemy za 2-3 dni syf opadnie. Wtedy przelewam czysty rozpuszczalnik do pierwszej butli z płukania a tamta zostawiam odkręconą. Jak sie nazwiera kilka cm syfu to sobie wysycha i mozna go skruszyć i wysypać.

 

Zawsze takim sposobem czyszczę łańcuch kasetę i zębatki korby. Tyle ze kasetę to pędzelkiem i w przecietym pojemniku 5l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Panowie.... pliss to juz bylo tyle razy pisane...

benzyna ekstrakcyjna jest ok ale nie ma az takich wlasciwosci rozpuszczalnikowych smaru jak nafta ( ropy nie polecam ) . ja uzywam litrowego pojemnika platikowego po jakims jedzonku ( takie male wiadereczko z wieczkiem ) wlewam nafte i wkladam lancuch na jeden dzien . caly syf sie rozpuszcza i szejkujac wyplukujemy go z ogniw. potem wieszam do przeschniecia i wycieram szmatka. tlusta nafte potem wyplukuje benzyna ekstrakcyjna ktora jest sucha i odtluszcza. wycieram szmatka i koniec. smaruje olejem przecieram nadmiar szmatka i powinno byc ok. sposob sprawdzony od lat ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...