Skocz do zawartości

[rower] Wrażenia po zakupie pierwszej szosy


seb2k6

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :)

 

Nie widzę podobnego tematu więc chciałbym zebrać tutaj opinie wszystkich świeżo upieczonych szosowców. Nie chodzi mi o typowe slogany w stylu szosa jest lepsza

na szosę bo ma cienkie opony a góral ma amortyzator tylko o konkretne i osobiste odczucia użytkowników. Obecnie mam rower mtb i zastanawiam się nad szosowym

więc każda odpowiedź pomoże mi w podjeciu decyzji ;)

 

1. Czy przesiadłeś się na szosowy rezygnując całkowicie z mtb/innego? Czy może kolarka to pierwszy rower ?

 

2. Jakie są wrażenia po przesiadce ? Jak się sprawuje na asfalcie, co w przypadku gdy trafi się polna droga albo dziurawy rozkopany odcinek? Wszystkie opinie i uwagi mile widziane :)

 

3. Czy uważasz, że zakup roweru szosowego był dobrym posunięciem? Czy może nastąpiło rozczarowanie ze względu na... ?

 

4. Jaki rower szosowy kupiłaś/łeś? Marka, model :)

 

Z góry dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Czy przesiadłeś się na szosowy rezygnując całkowicie z mtb/innego? Czy może kolarka to pierwszy rower ?

 

Jestem szczęśliwym posiadaczem szosy od zeszłej środy. Dużo wniosków na razie nie mam ale pierwszymi wrażeniami chętnie się podzielę.

O szosie myślałem już od dawien dawna. Do tej pory tylko MTB. Na pewno MTB nie zostawię na korzyść szosy, czasami lubię wystartować w jakimś maratonie :)

 

2. Jakie są wrażenia po przesiadce ? Jak się sprawuje na asfalcie, co w przypadku gdy trafi się polna droga albo dziurawy rozkopany odcinek? Wszystkie opinie i uwagi mile widziane :)

 

Nigdy wcześnie nie siedziałem nawet na kolarce, nie mówiąc już o jeździe :yes: Myślałem, że to tylko zwykła przesiadka i tyle. A tutaj zaskoczenie. Oczywiście inna pozycja na rowerze, zupełnie inne przełożenia. Myślałem, że podjazdy, które na MTB robiłem z blatu na szosie pójdą podobnie. Niestety inne przełożenia sprawiają, że z blatu nie byłem w stanie wszystkiego podjechać :) a wydawało by się, że na szosie powinno być łatwiej :) mniejsze opory itp. Oczywiście szybkość średnia wzrosła, jeździ się super, jednak trzeba kilkanaście godzin przejeździć by wyczuć rower, szczególnie przy jeździe z wykorzystaniem "baranka". Jedyny minus to taki, że od trzech lat jeżdżę w SPD, a szosę dostałem z pedałami wyposażonymi w noski i tutaj po prostu źle mi się jeździ. Noga się majta po pedale - ale to nie problem, najbliższy wydatek to buty i pedały spd.

 

3. Czy uważasz, że zakup roweru szosowego był dobrym posunięciem? Czy może nastąpiło rozczarowanie ze względu na... ?

 

Jestem bardzo zadowolony ;)

 

4. Jaki rower szosowy kupiłaś/łeś? Marka, model :)

 

Kupiłem używaną szosę o taką: btwin 2 sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem w zeszłym roku szosę jako uzupełnienie fulla enduro. Kiedyś, jeżdżąc jeszcze XC, myślałem, że takie jeżdżenie po szosie to nuda, ale przez późniejsze kilka lat jazdy tylko w terenie, i to głównie górskim, jakoś dojrzałem do zakupu szosówki. Jestem zadowolony, jazda jest oczywiście całkowicie inna i świetnie rozszerza to całe moje rowerowanie. A skutkiem ubocznym jest wzrost kondycji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

1. Czy przesiadłeś się na szosowy rezygnując całkowicie z mtb/innego? Czy może kolarka to pierwszy rower ?

Szose ujeżdżam od tego sezonu, mój drugi rower to cross którego używam oczywiście nadal.

 

2. Jakie są wrażenia po przesiadce ? Jak się sprawuje na asfalcie, co w przypadku gdy trafi się polna droga albo dziurawy rozkopany odcinek? Wszystkie opinie i uwagi mile widziane :)

Po przesiadc na szose średnia poszła o 5km w góre, uczucie prędkości na szosie i łatwość w jej utrzymaniu daje dużo frajdy. Męczące za to jest omijanie dziur, pilnowanie tylnego koła kolegi, ból pleców szyi po 4-6h jazdy, trzeba być dużo bardziej skupionym na jeździe. Po polnych drogach da rade jechać oczywiście trzeba trochę zwolnić, ja zawsze mam wyrzuty sumienia że katuje rower dlatego omijam takie drogi :P

 

3. Czy uważasz, że zakup roweru szosowego był dobrym posunięciem? Czy może nastąpiło rozczarowanie ze względu na... ?

Jestem super zadowolony z zakupu szosy, teraz 70% km robie szosą, lubie bardziej jezdzić na szosie niz crossie.

 

4. Jaki rower szosowy kupiłaś/łeś? Marka, model :P

kupiłem używanego Focusa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

1. Jeździłem na mtb z real'a i całkowicie z niego zrezygnowałem. TYLKO SZOSA TERAZ.

2. Na asfalcie(równym) jest spoko. Na razie speed max - 60km/h ;) ale wiele odcinków to dziury. A na szosie czuć każdą nierówność(może na ramie karbonowej, innym widelcu i innych kołach jest lepiej, ale i tak to jest sztywny rower). Jakieś żwiry na drodze, kostka brukowa, daje rade, ale to nie jest nice. Trzeba patrzeć na drogę, jak jej nie znasz bo wpadka w dziurę może się skończyć na centrowaniu koła. Ale kupując taki rower wiedziałem na co się decyduję, choć nigdy wcześniej na takim rowerku nie jeździłem. Spodnie rowerowe z jakąś wkładkę performa to jak dla mnie ważna rzecz, bo te siodełka są sztywne.

Jeśli chodzi o pozycję, to na początku czułem trochę plecy, lekki dyskomfort, trochę ręce czasem strajkowały, ale po 200km było już spoko. I jak wsiadłem na mtb z amorkami to czułem się jak na fotelu babuni :D

Ale UWIELBIAM ten rower - Meridę 880.

A jak mowa o prędkości to mi poszła o jakieś 8km/h w górę. Zrobiłem na nim 60km w 2h ostatnio. Ale trasa bardzo pagórkowata była. 2 zębatki z przodu to maks. Nie polecam takich z 3. Na nic ta 3 mała się nie przyda.

3. Jak dla mnie to jedyne dobre posunięcie, bo kocham prędkość i nie przeszkadza mi jazda po ulicach. Jak kogoś męczy takie coś, jazda czasem w korkach i przeciskanie się między autami, a na trasach, nawet mało uczęszczanych jak rozpędzony psychopata śmignie motorem, lub jakimś żęchem 120 koło ucha, to nie polecam szosy.

4. MERIDA 880-16 2010. Głównie chodziło mi o niską cenę, bo doliczyć trzeba butki rowerowe, pedały spd-sl, ciuchy, okularki. Wcześniej na tanim góralu jeździłem w czymkolwiek i zwykłych adidasach, plus okulrach przeciwsłonecznych. Ale na szosie, nawet jak jest pochmurno to dobrze mieć okulary z szybko, nawet przezroczystą, bo czasem kamień potrafi strzelić spod koła jakiegoś auta i nie życzę dostać w oko.

POZDRAWIAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to czas na mnie :D Wczoraj po długich tygodniach, jeśli nie miesiącach, przemyśleń kupiłem pierwszy rower szosowy :D

 

1. Wcześniej tylko mtb ale ostatnio coraz bardziej ciągnęło mnie na asfalt w celu pokonania większej ilości km, bez dziur, korzeni i kamieni, żeby zobaczyć więcej ciekawych miejsc, pojechać gdzieś dalej

i gdzies indziej niż między drzewa itp. Na razie nie wiem czy zrezygnuje z MTB czy będę miał po prostu dwa rowery. Coś czuje, że szosa to przygoda na dłużej :P

 

2. Świetna pozycja ciała, dużo możliwości chwytu kierownicy, lżejszy i sztywniejszy niż MÓJ mtb więc teraz jak nacisnę to rower w końcu jedzie. Moje obawy o delikatność roweru/kół/opon

były bezpodstawne. Oczywiście na dziury trzeba uważać ale przy stanadrowym asfalcie jest ok. Do tego łokcie i ręce są tak ustawione, że jakoś lepiej pochłaniają wstrząsy i nie idzie wszystko na same nadgarstki.

Ponadto jadąc rowerem szosowym na szosie czuje, że wreszcie wszystko jest na swoim miejscu czyli sprzęt dobrany do warunków. Nie muszę już kombinować z przekładaniem opon w mtb na slicki itp.

 

3. Bardzo dobra decyzja. Lekko rozczarowuje siła hamulców poza tym same plusy jak na razie ;) No i nie jedzie sam, trzeba pedałować :D

 

4. Scott Speedster S30 - ofert jest mnóstwo, bolała mnie już głowa od oglądania i wybierania. Postawiłem na w miarę szanowaną markę i co najważniejsze model, który jest w pobliskim sklepie do przymierzenia i pomacania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oke, wiec :thanks: :

 

1. Czy przesiadłeś się na szosowy rezygnując całkowicie z mtb/innego? Czy może kolarka to pierwszy rower ?

 

5 lat temu kupilem trekinga, jezdzilem calkiem sporo bo okolo 3000 w 2.5 miesiaca, a to byl moj pierwszy taki rower na ktorym moglem tak pojezdzic. Pewnego razu koles mnie owinal na szosowce, wiec postanowilem ze musze miec szose i bede takich lykal [: po kilku dniach zastanowienia sprzedalem komputer, trekinga i kupilem rower szosowy. Teraz jezdze troche wiecej mtb, bo biore udzial w regionalnym cyklu maratonow, ale na szosie lubie krecic kilometry tak samo. Doceniam oba rowery, a teraz odkladam na fulla, mam nadzieje ze za 1.5 miesiaca bedzie :D

 

2. Jakie są wrażenia po przesiadce ? Jak się sprawuje na asfalcie, co w przypadku gdy trafi się polna droga albo dziurawy rozkopany odcinek? Wszystkie opinie i uwagi mile widziane :wacko:

 

Przyspieszenie, lekkosc, sztywnosc i twardosc. Jak pedalujesz to czujesz, ze ta cala energia idzie tam gdzie trzeba, ze nic nie ucieka. Osprzet dziala niesamowicie precyzyjnie i szybko. Fajne jest to, ze szose wyciagasz i jedziesz, nie musisz smarowac amora, czyscic roweru z blota, przygotowywac tak bardzo. Tam nie ma co sie zepsuc, jedynie na kola trzeba uwazac, ale i tak sie przekonalem, ze wiele potrafia wytrzymac. Co do dziur to tak jak pisalem, kola nie sa tak delikatne na jakie wygladaja, ale centre nalezy sprawdzac systematycznie. Jezeli chodzi o dolny chwyt, dopiero w tym sezonie daje rade uzywac go przez 1-2 na jezdzie 3 godzinnej, plecki wymagaja treningu, ale srednio +2-3km przy tej samej intensywnosci jest pocieszne :P

 

3. Czy uważasz, że zakup roweru szosowego był dobrym posunięciem? Czy może nastąpiło rozczarowanie ze względu na... ?

 

Posuniecie super, nie zaluje ani grosza, szose w garazu miec trzeba :D

 

4. Jaki rower szosowy kupiłaś/łeś? Marka, model :)

 

Radon Viper 06, siodlo wymienione na boplighta jakis model, nie pamietam :D kola na mavic aksium z tego roku i wlasciwie to wszystko, pedaly 105. Byl w dobrej cenie i mial dobre opinie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

1. Do tej pory miałem rower krosowy, który od tej pory będzie służył tylko do wycieczek rodzinnych.

 

2. Ja zdążyłem dopiero pojeździć 2 dni więc na razie zbyt głębokich przemyśleń nie ma. Ale jak do tej pory to same pozytywne odczucia.

 

3. Uważam że to bardzo dobry zakup.

 

4. Używany Bianchi rekord 838

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się tutaj w 100% z wcześniejszymi forumowiczami. Wcześniej nawet nie siedziałam na szosie, myślałem jazda asfaltem jest nudna, a jednak stało się inaczej. Jeździłem tylko mtb startując w zawodach.Chciałem w końcu poczuć przestrzeń i prędkość. Gdy już kupiłem szosówkę to zaczęło mnie wciągać coraz bardziej za każdym przejechanym km. Zaliczyłem nawet już pierwszy start w maratonie szosowym. Obecnie trenuję zarówno mtb i szosę, chociaż coraz bardziej skłaniam się ku tej drugiej dyscyplinie :) Polecam kupić szosę, a dla kolarza mtb jest to doskonałe uzupełnienie treningu, poprawiające wytrzymałość.

Jeżdżę Giantem Defy 3

http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/defy.3.triple/4690/37261/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dla potomności też się dopiszę:teehee:

 

1. Czy przesiadłeś się na szosowy rezygnując całkowicie z mtb/innego? Czy może kolarka to pierwszy rower ?

Przesiadłem się z już 9-letniego MTB marki Wheeler. Nie wytrzymymuje większych prędkości, przerzutki szwankują, ale nadal go kocham :P

2. Jakie są wrażenia po przesiadce ? Jak się sprawuje na asfalcie, co w przypadku gdy trafi się polna droga albo dziurawy rozkopany odcinek? Wszystkie opinie i uwagi mile widziane

Wrażenia są powalające. Szosa to zupełnie inny rower, inna filozofia, styl jazdy. Na początku bałem się wjeżdżać na większe ulice, ale strach ten okazał się kompletnie nieuzasadniony.

To co można zaliczyć do niewątpliwych zalet i uroków, to:

1) Zwrotność i sposób pokonywania zakrętów -zwłaszcza tych ostrych (cudownie można się przechylać;) ), bardzo ciekawie można balansować ciałem.

2) Prędkości!! na pewnych odcinkach można dość łatwo utrzymać 35-40 km/h ,no a o pobijanie rekordów maksymalnej prędkości, to już kompletna frajda:)

3) Przyspieszenia -dosłownie zrywa asfalt:) sama przyjemność

4) Łatwość zmiany biegów. Chodzą jak marzenie. Mam Tiagrę, no i w porównaniu z poprzednim rowerem -niebo, a ziemia!

5) Pozycja, nie wiem jak Wy, ale mnie zawsze cholernie korci aby jechać jak najszybciej. Nawet jak sobie mówię, że "tym razem będę jechał wolniej, ale równomierniej" -po prostu nie mogę.

Minusy:

1) Hamulce -musiałem się na nowo przyzwyczajać. Wolę jednak mieć większą moc "pod ręką". Styl jazdy przypomina trochę Koenigsegg'a z "Test Drive Unlimited" jak ktoś grał, to zrozumie od razu;) -Możesz rozpędzić się ile chcesz, ale na drogę hamowania lepiej zostawić sobie trochę dłuższy dystans. Raz pieszy mi "wyskoczył" no i nie było łatwo, miło, i przyjemnie (choć bez ofiar).

2) Trzeba uważać na kierowców, bo nie zdają sobie sprawy jak szybko może rowerzysta jechać...

3) Dziury, dziury, dziury... Tym rowerem praktycznie jeździ się tylko po asfalcie. Każda inna nawierzchnia sprawia problemy. Nawet krótki odcinek po płytach chodnikowych (na ulicy zamiast asfaltu) to mordęga. Wiele poboczy to katastrofa, cały czas trzeba uważać aby nie wpaść w dziurę, najechać na kamień, itd. Natomiast po nowych trasach jeździ się cudownie:) "Trochę" czasu spędziłem na wyszukiwaniu odpowiednich tras.

Na koniec dodam, że przyzwyczaić się do szosy było na początku ciężko, choć od razu czułem, iż jak się już nauczę, to jazda będzie czystą przyjemnością. I tak rzeczywiście jest teraz. Po 100 km jesteś już przyzwyczajony, wiesz jak i przede wszystkim gdzie jeździć.

3. Czy uważasz, że zakup roweru szosowego był dobrym posunięciem? Czy może nastąpiło rozczarowanie ze względu na... ?

Tak, z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że tak! Przejechałem już (a raczej -dopiero 140km). Cały czas jestem pod wielkim wrażeniem, rower trzymam u siebie w pokoju i podniecam się nim jak 5-latek na widok lizaka. Nie żałuję ani złotówki, chociaż najpierw musiałem ostro zacisnąć pasa, a potem zostałem praktycznie bez grosza;)

4. Jaki rower szosowy kupiłaś/łeś? Marka, model

Merida Road Race 903-18, model 2010

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Czy przesiadłeś się na szosowy rezygnując całkowicie z mtb/innego? Czy może kolarka to pierwszy rower ?

Goral - 8mio letni rowerek po nader mocnym tjuningu :P Czy zrezygnuje? Nie. Sek w tym ze ja zawsze duzo jezdzilem po asfalcie :P Teraz mam dedyka do tego :P

2. Jakie są wrażenia po przesiadce ? Jak się sprawuje na asfalcie, co w przypadku gdy trafi się polna droga albo dziurawy rozkopany odcinek? Wszystkie opinie i uwagi mile widziane smile.gif

Ciezko sie zrobilo, niewygodnie...strasznie telepie. Plecy bola :/ bo nisko. Rzuca tym, kazdy kamyk czuc...rozrozniam jajkami rodzaje asfaltu. i co? i nic... walic to need for speed :D

Inne wrazenie..hamowanie. Uczucie takie jakby ktos zlapal za tylnie kolo i pociagnal do tylu :D Trzeba sie mocno trzymac roweru jak sie hamuje :P (serio :x)

Noge troche wyrobilem na szosie co widac jak wracam do gorala.

Ogolne wnioski:

Na goralu czuje ze jade wolno a na szosie czuje ze pedze niczym wiatr...acz predkosc taka sama.

Na goralu siedze jakbym byl wyprostowany, a na szosie kolanami prawie sobie moge buzie obic :P

Na goralu jade i widze dziure w asfalcie..i co? i nic :P a na szosie? o kufa dziuuuura! ratuj sie kto moze :D

Na goralu hamuje no i zwalnia to ladnie, wiadomo jak za mocno to poslizg itp. Na szosie trzeba sie mocno trzymac jak to bydle zwalnia :D

Na goralu przyspieszam sobie i tyle... na szosie zmieniaja sie biegi w ulamkach sekundy...licznik wariuje pedzi w gore...az nagle brakuje sily O_O a biegow jeszcze duzo....szosa mowi do rowerzysty : tylko tyle energi masz? phi!

 

3. Czy uważasz, że zakup roweru szosowego był dobrym posunięciem? Czy może nastąpiło rozczarowanie ze względu na... ?

Dlugo sie zastanawialem. Jest dobrym zakupem z dwoch powodow. Kreci mnie triathlon. Chcialem sprobowac ale nie kupowac roweru do triathlonu bo kiepsko sie tym jezdzi na codzien :thanks:

Wiec mam wyjscie posrednie :)

Jak juz wczesniej napisalem duzo po asfalcie jezdze i teraz jezdzi mi sie hmmm szybciej? w sumie tak. wygodniej? nie :P bardziej wydajnie? no to na pewno :)

4. Jaki rower szosowy kupiłaś/łeś? Marka, model smile.gif

Hmmm skladak:) Rama to carbonowka carrera nitro, osprzet to siemano 105. kolka aksium race :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Czy przesiadłeś się na szosowy rezygnując całkowicie z mtb/innego? Czy może kolarka to pierwszy rower ?

 

Od 2 lat jeździłem tylko po asfalcie, mtb jakoś sobie radził trzeba było dużo biegami maglować. A teraz szosą wykorzystuje 2,3 biegi i tyle. Wcześniej miałem okazję się karnąć kolarką kolegi, tylko była ona w opłakanym stanie. Ale spodobało mi się :)

Na razie mtb idzie na bok, puki będzie się dało jeździć szosą będę nią jeździć a potem zima i góralek :D

 

2. Jakie są wrażenia po przesiadce ? Jak się sprawuje na asfalcie, co w przypadku gdy trafi się polna droga albo dziurawy rozkopany odcinek? Wszystkie opinie i uwagi mile widziane :)

 

Wrażenia, bałem się tego ze ciężko będzie się prowadzić, że ciężko będzie się wchodzić w zakręty (przyzwyczajenia z mtb składanie się na asfalcie z dużą prędkością) Na szosówce muszę bardziej wyhamowywać. Szosą ogólnie mam dużo lepsze prędkości średnia wzrosła o 10km/h. I jeszcze jedno lekkość roweru i niewielkie opory sprawiają ze się nie meczę tak jak na mtb. Co do prędkości maksymalnej jaką osiągnąłem na prostej nawierzchni szosą i mtb są równe co mnie zdziwiło, tylko droga i wkład siły jest zupełnie inny.Jadąc szosą czasami bolą mnie nogi, nie wiem zła pozycja ustawienie siodła. Przekładnie są znacznie inne niż w mtb do których nie mogę się przyzwyczaić. Góralem z lekkością cisnęło się na każdym biegu, na szosie po wrzuceniu za dużego biegu strasznie nogi bolą i nie da się przyspieszyć. Kolejna sprawa noski do tego trzeba się przyzwyczaić, ale pomagają na pewno mi, jeżdżę dopiero 2 tygodnie szosą a nie raz mi noga się osunęła jak zdjąłem noski obecnie znów je założyłem. Prędkość z góry mtb znów wygrywa czemu ? hamowanie jest sporo dłuższe i nie mogę sobie pozwolić na większa prędkość. Dziś byłem na przejażdżkę z kolegami i niestety trafił się odcinek żwirku i ubitej kamiennej drogi jakoś się jechało, trzeba było co trochę omijać dziury i hamować ale koła wytrzymały B) .

 

3. Czy uważasz, że zakup roweru szosowego był dobrym posunięciem? Czy może nastąpiło rozczarowanie ze względu na... ?

 

Na pewno nie żałuje ze kupiłem szosę, super się jeździ.

 

4. Jaki rower szosowy kupiłaś/łeś? Marka, model :)

 

Sprint Bauer, stary poczciwy niemiecki rowerek ;)link

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
1. Czy przesiadłeś się na szosowy rezygnując całkowicie z mtb/innego? Czy może kolarka to pierwszy rower ?

 

W tym sezonie zamieniłem rower crossowy na szosowy, po za tym nadal jeżdżę na rowerze mtb, na marony, wycieczki w góry itp.

 

2. Jakie są wrażenia po przesiadce ? Jak się sprawuje na asfalcie, co w przypadku gdy trafi się polna droga albo dziurawy rozkopany odcinek? Wszystkie opinie i uwagi mile widziane

 

Na początku było mi ciężko się przyzwyczaić, szczególnie przy dolnym chwycie kierownicy, nie umiałem jechać w prostej linii, tak jakbym pierwszy raz rowerem jechał. Spodziewałem się większej różnicy w średnich prędkościach w porównaniu do roweru crossowego, a różnica w moim przypadku jest bardzo mała. Największą jak dla mnie wadą jest konieczność jeżdżenia po jak najlepszej nawierzchni i uważanie na wszystkie dziury w drodze, co prawda po gorszej drodze też da się jechać, ale co to za jazda... Szybko też musiałem oduczyć się przyzwyczajeń z roweru mtb i crossowego przy przejeżdżaniu przez przeszkody typu przejazd kolejowy. Pierwszy taki przejazd zakończył się dla mnie wymianą dętki. Po za tym na plus zaliczam przyśpieszenie i niską wagę w porównaniu do mojego starego roweru.

 

 

3. Czy uważasz, że zakup roweru szosowego był dobrym posunięciem? Czy może nastąpiło rozczarowanie ze względu na... ?

 

Raczej tak, ale w 100% przekonany nie jestem. Jednak na rowerze crossowym nie miałem takich ograniczeń jeżeli chodzi o wybór trasy.

 

4. Jaki rower szosowy kupiłaś/łeś? Marka, model

 

kupiłem używanego Treka 1.5 -> link

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...