Skocz do zawartości

[11000 g] TREK 8500 custom


Saovine

Rekomendowane odpowiedzi

Ha, no właśnie ja nie zakładałam tych chwytów i faktycznie źle mi się jeździ z taki ułożonymi gripami. Jak podskoczę do sklepu po koła, to powiem, żeby mi je ułożono jak należy, bo w domu nie chce mi się już w to bawić, bo nie cierpię gripów zakładać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koła zakupione :) Wybrałam DT Swiss:

 

- obręcze XRC 1.5

- szprychy DT competition

- nyple aliminiowe

- piasty DT 340

 

Waga kół bez zacisków i opasek 1766 g.

 

Ponadto wymieniłam kasetę na Shimano XT :D

 

Waga aktualna 10800 g :)

 

Waga w temacie była mocno zaniżona, bo wtedy to rower prawie 12 kg ważył :D

 

Obecnie sprawa z osprzętem ma się tak:

 

Bar Ends: PRO Alloy SL

Bar Plugs: Bontrager

Bottle Cage: Elite Custom Race

Brake (Front): Hayes Stroker Ryde

Brake (Rear): Hayes Stroker Ryde

Brake Levers: Hayes Stroker Ryde

Cables: Nokon

Cassette: Shimano-CS M770 9 rz.kaseta MTB XT

Chain: SHIMANO LX 105 HG73

Crankset: Shimano LX

Derlr (Front): Shimano Deore FD-M590, Top Swing 34,9mm

Derlr (Rear): Shimano Deore XT RD-M772 Shadow

Fork: Rock Shox Reba SL

Rear Shock: brak

Frame: Trek 8500 alpha red aluminium

Grips: Bontrager xxx lite

Handlebar: KCNC SC Bone scandium 31,8mm 128gr

Handlebar Tape: brak

Headset: FSA Orbit Z

Pedals: Shimano-PD M540

Seat: Selle Italia Diva Gel Flow

Seatpost: PRO XLT

Seatpost clamp: Bontrager

Shifters: Shimano-SL M660 SLX 3x9RZ.

Skewers: b/d

Spacers: Bontrager

Starnut: b/d

Stem: FSA OS190 Oversized 100 mm

Tire (Front): Maxxis Crossmark

Tire (Rear): Maxxis Crossmark

Top Cap: Kcnc

Tubes: MAXXIS FlyWeight 26x1.90-2.125

Wheel Front:

-Hub: DT Swiss 340

-Rim: DT Swiss XCR 5.1

-Spokes: DT Competition

-Nipples: DT Swiss aluminiowe

-Rim tape: b/d

Wheel Rear: (Koło tylne)

-Hub: DT Swiss 340

-Rim: DT Swiss XCR 5.1

-Spokes: DT Competition

-Nipples: DT Swiss aluminiowe

-Rim tape: b/d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukaniex - nie kupuję na allegro...

 

Anemia - wszędzie są babki na fajnych rowerach z fajnymi imionami ;)

 

mlodysag - niedługo koniec zmian, bo już finansowo nie wydolę :)

 

 

Dzisiaj kupiłam czerwone zaciski do kół - lekkie :)

 

IMG_4253.JPG

 

IMG_4254.JPG

 

I aluminiowe śruby do koszyka na bidon, bo obecnie mam ciężkie stalowe:

 

IMG_4251.JPG

 

 

I takie cacko....

 

IMG_4255.JPG

 

:)

 

W planach jest jeszcze sztyca Thomson Elite i korba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam awersji do allegro... Po prostu nie mam nawet konta na nim :) nigdy nic tam nie kupowałam :P Co prawda tamte koła lepsze są, ale mi się podobają moje <_< Może za 2 lata kupię jakieś lepsze koła.. nie wiem.

 

Te zaciski mi nie pasują :down: Są za długie. Będę musiała je zwrócić niestety... Ale jak wzięłam do ręki obecny zacisk i ten powyżej (zdjęcie) to czerwone są chyba o połowę lżejsze...

 

Macie może jakieś propozycje co do zacisków kół?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dużepiwo - raz widziałam dziewczynę na profesjonalnej szosie ;)

 

tobo - właśnie nie wiem czemu za długie, ale dziwne, jakby pod jakieś szerokie koła. Najlepsze jest to, że część gwintowana w ogóle skończyła się zanim nakrętka w ogóle dotarła do amortyzatora... Oddam je i poszukam innych. Dartmoor fajny jest, szkoda tylko, że cięższy niż to co znalazłam. No zobaczymy w tygodniu czy coś dorwę :)

 

Jak wypucuję rower to gdzieś zrobię fotki w plenerze na zielonej trawce :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój z kolei przedni nie łapał się na gwint w stopniu dostatecznym by można było nazwać to bezpiecznym (aerozine) :D

u mnie oszczędzili na materiale u ciebie byli szczodrzy aż nadto :whistling:

czy do produkcji takiego prostego badziewia nie można posadzić jakiegoś przeszkolonego chińczyka z przymiarem?..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pipolinio - no więcej wpakowałam w rower, bo go w sumie od nowa złożyłam ;) a to jeszcze nie koniec, na szczęście już pierdoły zostały w stylu sztyca, korba, przerzutka tylna. W przyszłości hamulce wrzucę Magura Marta (800 zł kosztują), chyba, że ktoś mi zasponsoruje ;)

O ramach Cube napisze tak. Gdyby Cube sprzedawał ramy same, to bym brała ramę Cube Reaction carbonową, bo mi się strasznie podoba. w jednym ze sklepów wisi taki Cubuś właśnie i jest wspaniały. Cube Acid ogólnie jako rower w całości mi nie odpowiadał, ale te najwyższe modele to miodzio. Widziałam fulla Cube Fritzz, kosztuje jakieś 10 tys. zł, i napisze jedno - arcydzieło. Dałabym się pokroić za taki rower.

 

tobo - wiesz co, ja głupia baba jestem. Już wiem jaki był problem ;) wsadziłam zacisk na tylne koło do przedniego :) Dzisiaj w pociągu mnie olśniło, że przecież z tyłu musi być dłuższa piasta hahahaha :stupid:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak przypuszczałem. Odnoszę wrażenie, że jesteś bardzo niezdecydowana i składasz rower aby przede wszystkim ładnie wyglądał. Jakbyś miała wątpliwości to sformułowanie płci, którą reprezentujesz nie było złośliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdybym składała rower aby tylko ładnie wyglądał, to bym kupiła sobie jakiś ładny babski rower i tyle, a nie ładowała w niego praktycznie wszystkie pieniądze. A to, że akurat coś pod kolor kupuję to jest już kwestia estetyki.

 

wiem jak wyglądałby mój rower marzenie, ale nigdy mnie na taki nie będzie stać, jak zresztą mało kogo. Zaś ten, który złożyłam już w chwili obecnej jest naprawdę dobrym rowerem i teraz to już będzie czepianie się szczegółów.

 

Jedyne co planuję jeszcze wymienić to korba i sztyca - na lżejsze i lepsze.

 

Gdybym kierowała się tylko tym, żeby rower ładnie wyglądał, to bym się pokusiła na SRAM X-0 w kolorze czerwonym, korbę Truvativ noir też czerwoną i pewnie sztycę taką samą. Jadnakże korba będzie SLX, ponieważ cena do jakości jest bardzo dobra, sztyca Thomsona zbiera dużo dobrych opinii i jest lekka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Babski rower nie musi być ładny, ani dobry - jest po prostu babski. Nie bronię Ci tylko nie wiem czy uzasadnione jest aby ładować większość kasy w rower. Kupując też zwracam uwagę aby było ładne ale przede wszystkim jakościowo dobre. rower marzeń wcale nie jest aż takim wielkim wyrzeczeniem i kosztem. Jeśli korba cena/jakość to deore - 170 zł srebrna z rabatem w cr. Masz praktycznie to samo. SLX to brzydal. Thomson sztyca to jakieś nieporozumienie. Po co komu krzywa od razu po zakupie sztyca? :P Takie gięcie lub też kilometrowy offset czy też za długi mostek to kompensacja za małej ramy. Producenci wydziwiają krzywiąc rurki zamiast zająć się czymś sensownym. Zresztą nie wiem jak kawałek rurki ma zbierać dobre opinie. Sztyca ma być ładna, lekka, odpowiednio długa oraz mieć jarzemko na 2 śruby. O czymś zapomniałem? Tyle. Aha, ma być względnie tania, bo sorry ale co jest w thomsonie, że kosztuje pierdyliard? Czymś się różni od smicy? Pewnie kosmiczna technologia.

Pozdrawiam Cie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...