Skocz do zawartości

[konserwacja] czyszczenie łańcucha i innych części ruchomych


Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj zabrałem się za czyszczenie łańcucha oraz jego smarowanie ;)

Zdjąłem łańcuch i zrobiłem shake'a w benzynie ekstrakcyjnej. Dokładnie to 5 razy i dalej był brudny a benzyna mi się skończyła więc ciepła woda z ludwikiem i łańcuch czyściutki :)

Smarowałem Vexolem (dałem 15 zł za litr) aplikując 5 ml strzykawką po kropelce na ogniwo (łącznie wyszło mi 3 ml na cały łańcuch). Jak na razie łańcuch chodzi ładnie :) Jeszcze tylko raz przetrę i koniec :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uzywam dozownika z Finish Line XC w polaczeniu z igla. Smarowanie miodzio! Dozuje smar dokladnie tam gdzie potrzeba i w odpowiedzniej ilosci!

Niesamowite uczucie :) . Zauwazylem tez, ze jak po smarowaniu lancucha poobracam go kilka razy porozciagam na napedzie, potem przetre z wierzchu sciereczka nasoczana benzynka ze dwa razy, to nie mam mowy o lapaniu jakiegokolwiek syfu!

 

Zawsze jak uzywalem samego dozownika z FL to po przejeechaniu 30 km lancuch nadawal sie do ponownego czyszczenia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Tak właściwie to łańcuch powinien byc suchy z zewnatrz a tylko sworznie powinny byc obficie smarowane. Dlatego przecieranie szmatka z rozpuszczalnikiem nie jest głupim pomysłem pod warunkiem ze sie nie wypluka smarowidła ze srodka lancucha ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shakeowanie łańcucha - wrzucasz łańcuch do butelki z benzyną ekstrakcyjną lub ciepłą wodą z płynem do mycia naczyć, zakręcasz korek i zaczynasz shakeować, tzn. trzęsiesz butelka przez co brud z łańcucha wydostaje się do cieczy. Wyciągasz łancuch po ok 10 minutowym potrząsaniu i powtarzasz shakeowanie 3-5 razy, w zależności od tego czy stwierdziłeś, że łańcuch jest już czysty. Potem tylko odkładasz do wyschnięcia, zakładasz na czyste zębatki, smarujesz i w drogę! :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:down:

Zanurz łyżeczkę od herbaty na noc i rano sprawdź, czy się wydłuży....

 

 

Za takie porady podziękuje...

Chodzi o to, że przy mocnym potrząsaniu, łańcuch lata na wszystkie strony. I tak się zastanawiam czy to nie ma złego wpływu na niego??

Proszę o poważne odpowiedzi z uzasadnieniem :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za takie porady podziękuje...

Chodzi o to, że przy mocnym potrząsaniu, łańcuch lata na wszystkie strony. I tak się zastanawiam czy to nie ma złego wpływu na niego??

 

 

Oczywiście że ma,łańcuch jest wysoko wyspecjalizowanym urządzeniem mechanicznym przystosowanym do pracy w z góry określonych warunkach,takie potrząsanie na boki może spowodować chorobę lokomocyjną łańcucha , zacznie przeskakiwać przy zmianie .Można potrząsać ale tylko zgodnie z wektorem wyliczonej przez projektanta osi pracy łańcucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nie wykonywać - broń Boże! - ruchów kołysząco-spiralno-obrotowych zgodnych z kierunkiem działania bezwładnościowej siły Coriolisa. Nieuniknione jest wówczas powstanie supłów i węzełków na łańcuchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za takie porady podziękuje...

Chodzi o to, że przy mocnym potrząsaniu, łańcuch lata na wszystkie strony. I tak się zastanawiam czy to nie ma złego wpływu na niego??

Proszę o poważne odpowiedzi z uzasadnieniem :)

a jak jedziesz w terenie po korzeniach to łańcuch Ci się nie trzęsie? Uzasadnienie ma wpływ taki jak podczas jazdy :) też jest potrząsany :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...