Skocz do zawartości

[Rower] Konserwacja na zimę - Jak go zabezpieczyć ??


Rekomendowane odpowiedzi

myślę że tak jak mówili przedmówcy, najlepiej gorąca woda z jakimś szamponem , możesz też wcześniej spryskać ramę Meglio (odtłuszczacz na bazie cytrusów) poczekać aż zadziała , ale nie za długo i przemyć wszystko gąbką . Potem wytrzeć do sucha szmatka , możesz nawet użyć wosku albo politury do lakieru samochodowego , przesmarować stery i inne ruchome elementy które by tego wymagały . Ja na przykład koła od szosy biorę do piwnicy (żeby niskie temperatury nie oddziałowywały na gumę), a resztę obracam do góry nogami i tak sobie spoczywa w garażu. Nie ma też się co rozczulać , ważne żeby rower nie stał gdzieś na świeżym powietrzu przypięty pod blokiem. Najlepiej zrób to jak najszybciej żeby cała woda mogła spokojnie zniknać z roweru i wszelkich zakamarków przed pojawieniem się śniegu i niskich temperatur . :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

 

Ja na przykład koła od szosy biorę do piwnicy (żeby niskie temperatury nie oddziałowywały na gumę), a resztę obracam do góry nogami i tak sobie spoczywa w garażu. Nie ma też się co rozczulać , ważne żeby rower nie stał gdzieś na świeżym powietrzu przypięty pod blokiem. Najlepiej zrób to jak najszybciej żeby cała woda mogła spokojnie zniknać z roweru i wszelkich zakamarków przed pojawieniem się śniegu i niskich temperatur . :)

 

Święta racja, sucha i stosunkowo ciepła piwnica to najlepsze miejsce. Zwrócę tylko uwagę, że nie powinno się roweru zostawiać na balkonie, co robi wiele osób u mnie na blokach. Do mechanizmów dostaje się wilgoć, zamarza, rozmarza, śnieg, wiatr, spaliny. Rower szybko niszczeje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie miałem możliwości zrobić tego wcześniej a dopiero teraz w czwartek wybieram się do domu gdzie jeszcze w garażu jest niezakonserwowany mój rower. Opłaca się to teraz w ogóle robić? Dodam, że garaż jest bardzo suchy. Chyba jedyne co zrobię to zadbanie o powietrze w oponach i luźne przerzutki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...
  • 4 tygodnie później...
  • 1 rok później...

Ramę po każdej jeździe do sucha i czymś przesmarować antykorozyjnym, w wersji "bieda" może być wd-40, to samo z przerzutkami, kasetą i łańcuchem (łańcuch tylko do sucha). Jak nie ma tzw. chlapy to jeździ się w zimie dla przyjemności. Po zimie, gdy nie będzie już minusowych temperatur a robiłeś w zimie kilometry, warto rower dać do dobrego serwisu - wszystko przejrzeć, suport, stery, piasty, amortyzator jeśli nie chodzi jak wcześniej centry przez sezonem, pancerze linki do wymiany po całym sezonie itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Witam!

Podobnie jak w przypadku wszystkich innych urządzeń i narzędzi narażonych na korozję, przede wszystkim należy zabiezpieczyć rower od stałego wpływu wilgoci i niskich temperatur (co szczególnie ważne dla opon i dętek). Jeśli trzymamy rower np. w piwnicy bloku, warto też zadbać o odpowiednie zabezpieczenia przed amatorami cudzej własności. Rower przed odesłaniem na zimowe ferie również powinien być odpowiednio wyczyszczony przy użyciu spirytusu czy benzyny ekstrakcyjnej, szczególnie wrażliwe na korozję elementy. Warto przy tym dokładnie pokryć je środkiem antykorozyjnym.

Pozdrawiam, Maciek, Grupa Topex

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grubo... Nie słyszałem jeszcze, aby ktoś smarował lakier środkami antykorozyjnymi...

 

Spróbuj, WD40 i podobne to dobry patent, jeśli raz na jakiś czas (np. na nowy sezon, czy przed sprzedażą) chcesz żeby rower wyglądał jak nowy. Równie dobre są preparaty do desek rozdzielczych samochodów typu Plak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lakier na ramie  najlepiej wyczyscic i zostawic w spokoju. Lakiery niematowe można nawoskować, jak samochód...matowych lepiej nie ruszac, wosk sie nie sprawdzi. A mizganie po matowym lakierze scierami powoduje, ze mat przechodzi w połysk :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

A jak zadbać o hydrauliczne hamulce tarczowe ? Teraz w sezonie podczas hamowania występowały piski na przedniej tarczy, jak czytałem gdzieś to akurat tarcze Tektro nie najlepsze są. Rower na zimę parkuję w ogrzewanej piwnicy, więc wilgoć jakakolwiek odpada u mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dobre pytanie co do tych hamulców,też mam Tektro Draco hamulce i tarcze i na końcu hamowania (podczas zatrzymywania roweru)słychać krótki pisk z przodu. Może w tych warunkach atmosferycznych ma tak być? Do tej pory odtłuszczałem tylko tarcze benzyną bez odkręcania ich. Należy je odkręcić dokładnie przemyć w odtłuszczaczu i dodatkowo przyjrzeć się klockom? Jeśli tak czy wystarczy je potraktować papierem ściernym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadnych papierów ściernych. Pogoda jest na granicy punktu rosy, tarcze nawet przy spokojnej jeździe co chwilę grzeją się do jakichś (strzelam) 30C, potem schładzają do zera i w efekcie ciągle są wilgotne albo nawet oszronione i piszczą zamiast hamować. Na zimę jednyne rozwiązanie to metal w klockach albo odporność na hałas ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko powinno być ok :) Moje hamulce są zazwyczaj ciche, poza wycieczkami kiedy jest duża wilgotność powietrza, mgły itp Wtedy po dłuższej przerwie w hamowaniu potrafią zapiszczeć do czasu aż się dobrze rozgrzeją. Tak jak kolega dran2 wspomniał - hamulce metaliczne powinny załatwić sprawę w takich warunkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja się pytałem o konserwację ich na zimę ;) Rower mam od zeszłego roku i styczność z tarczówkami na hydraulice od tego momentu ;) Chociaż tak mi przychodzi do głowy, że przecież w autach jest praktycznie to samo i jakoś nic nie robią z tym, a auta z reguły stoją na zewnątrz i tylko widać na tarczach rudy nalot ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytałem o konserwację ich na zimę ;)

Pokryj tarcze i klocki grubą warstwą smaru żeby zabezpieczyć je przed solą i wilgocią :P

A tak zupełnie poważnie to IMO cały wątek można sprowadzić do tego że w zimie konserwacja wygląda tak jak w lato tylko częściej. Poza częstszym dbaniem o czystość, a co za tym idzie częstszym smaowaniem i tak nic się nie poradzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Posiadam rower trekkingowy niestety nie mam jego dokładnych danych, jeżdże nim ok. kilka kilometrów codziennie a w lecie raz na jakiś czas zdarzy się dłuższa trasa ok. 100 km.

Co do konserwacji na zimę : w domu mam smar maszynowy i jakieś wd 40 się znajdzie .

Czy do wszelkich smarowań/czyszczeń taki zestaw wystarczy ? towot będzie dobry do łańcucha czy innych elementów ? albo jakiś olej do piły ?? 

Widziałem jakieś specyfiki od shimano typu mydło rowerowe, nabłyszczacz do ramy itp ktoś miał z tym styczność ? Czy może są tańsze sposoby na śniedź czy inne zabrudzenia w niektórych miejscach na felgach ?

 

 

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w domu mam smar maszynowy i jakieś wd 40 się znajdzie .

Bezużyteczne w rowerze. Od biedy można użyć WD40 na szmatce do czyszczenia ramy, ale nie używaj go do smarowania. I trzymaj z daleka od hamulców.

 

towot będzie dobry do łańcucha czy innych elementów ?

Nie. Ale da radę do łożysk albo tanich widelców. Są lepsze bardziej wodoodporne smary, ale towot też ujdzie.

 

albo jakiś olej do piły ?

Tym można smarować łańcuch. Też są lepsze specyfiki, ale jak nie chcesz wydawać kasy to ten do pił ujdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Odgrzeje kotleta.

Jak nie ma się ochoty na jazdę rowerem w sezonie zimowym a ma się podstawowe klucze tzn do korby wolnobiegu/kasety.

Łańcuch korba wolnobieg, wszystko można włożyć do worka foliowego lub zawinąć w folie, amortyzator owinąć, wilgoć się niedostatnie. Wiosną tylko poskręcać i gotowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
  • 10 miesięcy temu...

Hej

mam pytanie. Jeśli zostawię rower w garażu, gdzie wiadomo, temperatura jest niemal taka sama jak na dworze, to nie zacznie on rdzewieć? Głównie pytam o napęd, bo wydaje mi się, że te części są trochę delikatne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...