[muzyka] która was uspokaja podczas jazdy/muzyka na rowerową "randkę"

[HkwadratC]

Jest temat najbardziej energetyczne kawałki do jazdy, skromnie pomyślałem o kawałkach które pozwalają zapomnieć o troskach i zmartwieniach dnia codziennego, podczas chwytania kolejnych km. Domyślam się że większość osób dość poważnie podchodzi do tematu jazdy,treningi itp ale chodzi mi o jazdę rekreacyjną, bez pośpiechu, patrzenia na licznik, a zachwycanie się przyrodą, spoglądanie w lewo/prawo, przystawanie gdy się coś ciekawego zobaczy,jakieś foto, przy delikatnym akcencie muzycznym w postaci słuchawek. Jazda jak najbardziej uspokajająca, jeździ ktoś tak czasem? to może jakieś propozycje, ja dorzucę coś później

[Przeor]

zachwycanie się przyrodą... ...przy delikatnym akcencie muzycznym w postaci słuchawek.

 

Jezuuu

Ja wiem, że sezon trochę rowerowo ogórkowy ale bez przesady

A żeby ot nie było to moje propozycje: Kolorowe kredki, Szczotko, szczotko, chej szczoteczko no i flagowy Kulfon, co z Ciebie wyrośnie

[MM85]

Ja proponuje książki czytane/mówione, mały książę, władca pierścieni... do jazdy w tleni jak najbardziej.

[Konik]

Ja proponuję wziąć przykład ze Stiga z Top Gear i słuchać np. rozmówek polsko-włoskich.

[Flash3M]

"Żółty rower" - Formacja Nieżywych Schabuff (ciężko o coś lepszego )

[HkwadratC]

hehehe mały książę,rozmowy polsko włoskie biednie, chyba raczej dla studentów zarobasów którzy każdą wolną chwilę muszą poświęcić na naukę i w drodze z jednej uczelni na druga i trzecią mogą sobie posłuchac, co do szczotki szczoteczki to chyba za stary ,a jednocześnie za młody jestem (dzieci w wieku przedszkolnym - brak). No to może mały format tematu, bo wiadomo mało kto jeździ w słuchawkach w dodatku wolno, każdy gdzieś zap...a, zna ktoś fajne tytuły co można posłuchać przy workstation, lub zrelaksować się po treningu ? aha miałem dodać coś to może Lauryn Hill - The Miseducation Of Lauryn Hill z 1998 roku ktoś lubi delikatny bit, połączenie HH,RNB to chętnie Erykah badu i jej baduizm mniam, nie wiem czemu ale chodzi mi tez po głowie morrissey i jego the smiths, Patrick Wolf i wind in the wires też chętnie

[mati123]

Ja proponuję wziąć przykład ze Stiga z Top Gear i słuchać np. rozmówek polsko-włoskich.

 

Hehe pozdrawiam tego pana!!

[fcyogi]

Zależy kto co lubi. Fakt, że częściej relaksuje się przy muzyce wieczorkiem przed kompem niż na rowerze.

Podam coś z mojej ulubionej play listy:

- Proceente - Jadę na Rowerze feat. Numer Raz, Pablopavo

- Junior stress - Sound System

http://www.youtube.com/watch?v=rNLmlBjb2r0 - Rastamaniek-Mój Reggau

http://www.youtube.com/watch?v=spC1q9SbRpU&feature=related - Natural Dread Killaz - Budzisz się rano.

- Konopians - Słoneczko

http://www.youtube.com/watch?v=_vw2JhtkLZY - Bas Tajpan - Nefretari

http://www.youtube.com/watch?v=l2y4J6qWcHk - Natural dread killaz - hip-hop i ragga

 

Dobra wystarczy.

Ta muzyczka zawsze napawa mnie pozytywnym nastawieniem do świata.

[Blizzard]

Dla mnie spokojny hit na bike to: Celtic Woman - Voice

[border]

jak jade relaksacyjnie to słucham Creepshow, Horrorpops, Mad Marge, Pitbullfarm i tego klimatu a jak trzeba ostro cisnąc to coś mocniejszego typu Hatebreed czy Walls of Jericho.

[HkwadratC]

Zależy kto co lubi. Fakt, że częściej relaksuje się przy muzyce wieczorkiem przed kompem niż na rowerze.

Podam coś z mojej ulubionej play listy:

- Proceente - Jadę na Rowerze feat. Numer Raz, Pablopavo

- Junior stress - Sound System

http://www.youtube.com/watch?v=rNLmlBjb2r0 - Rastamaniek-Mój Reggau

http://www.youtube.com/watch?v=spC1q9SbRpU&feature=related - Natural Dread Killaz - Budzisz się rano.

- Konopians - Słoneczko

http://www.youtube.com/watch?v=_vw2JhtkLZY - Bas Tajpan - Nefretari

http://www.youtube.com/watch?v=l2y4J6qWcHk - Natural dread killaz - hip-hop i ragga

 

Dobra wystarczy.

Ta muzyczka zawsze napawa mnie pozytywnym nastawieniem do świata.

hehe na wyprawe na łąke, leżysz z trawką...

border - babka z woj ma jaja hehehe

 

a i coby nie było to:

pamiętam jak

http://www.youtube.com/watch?v=ZYYQ7WH60J8 stress, kurde lubię tego chłopaka hehe

lubie też pofiszować czasem

na wylot

http://www.youtube.com/watch?v=nzQ3ORvQDLY&feature=related superfrajer

[hosejw]

hmm różne są gusta, ja np. przy tym kawałku http://tnij.org/bry1 lubię wjeżdżać na blacie pod rożne strome górki - nic mi tak nie daje pałeru jak świadomość, że im szybciej wjadę, tym szybciej będzie można zmienić kawałek

a na randkę muza w sam raz

[smeagul]

A ja dzisiaj spróbowałem z albumem R.O.O.T.S (Flo Rida). No i można się było spokojnie "pobujać".

 

Np:

R.O.O.T.S

Mind On My Money

 

No albo chyba najlepszy kawałek:

,ale to już do bardziej dynamicznej jazdy.

 

Oczywiście jak ktoś lubi.

[3aran]

Ja też raczej spokojnej muzyki słucham wieczorkiem przed kompem.

Nie mam ulubionych kawałków, słucham radia internetowego.

 

Pozdrawiam.

[exist]

Polecam Alicie Keys bardzo fajną muzykę ma. Polecam płytkę The Element Of Freedom.

[HkwadratC]

portishead przecudowny na wieczorne polerowanie bikea...

[Gothic]

Skoro już jesteśmy przy trip-hopie, to może coś od mistrzów gatunku + Elizabeth Fraser z Cocteau Twins. Sposób w jaki ona "ociera się" o słowa... Dla mnie bomba: