[ szosa ] Kącik szosowy

[Arni220]

 

 

Podstawowy argument przeciw - chodzenie jest mocno uciążliwe

Bo w tych butach się jeździ, a nie chodzi. Jak przyjdzie się przejść po awarii, to na bosaczka, trudno, lepiej zniszczyć skarpety niż bloki i buty

 

 

 

Ponadto szosowe kliki trzymają znacznie sztywniej, co wyklucza je dla tych, co mają problemy z kolanami.

. 

Nieprawda, pedały mają regulowaną siłę wypięcia, a bloki różne kąty zakresu luzu. Nikt nie każe mu zakładać bloków 0st, można 6st i wtedy mamy fajną możliwość drobnych ruchów stopą tak jak w MTB.

[AlfaOmega]

Ja mam stare pedały shimano r540. Jak tu się sprawa ma ? Bo mam starszą szosę i faktycznie jeżdżę czysto turystycznie ale tylko asfalt.

Edytowane 11 Września 2016 przez AlfaOmega

[Arni220]

Pewnie że można w takich 540, spoko, a tym bardzie do jazd turystycznych gdzie częściej zejdziesz z roweru w trasie. Wyżej była mowa o typowym szosowaniu, 2-4h ciągłego treningu i jazdy, a nie spacerków po okolicy. 

[mismic]

 

 

Bo w tych butach się jeździ, a nie chodzi. Jak przyjdzie się przejść po awarii, to na bosaczka, trudno, lepiej zniszczyć skarpety niż bloki i buty

 

Argument ostateczny jak defekacja w procesie trawienia. Jak "telefon komórkowy służy tylko do dzwonienia"... Koledze kiedyś się rozpruły buty do tenisa. Oddał do reklamacji. Reklamację odrzucono, gdyż, jak napisano "były używane niezgodnie z przeznaczeniem - w butach do tenisa należy poruszać się wyłącznie krokiem dostawnym." Na bosaczka, żeby buty się nie zniszczyły? A w domu to pewnie masz kanapę wciąż w oryginalnej folii, żeby nie zniszczyć tapicerki. Niektórzy, to naprawdę lubią sobie utrudniać życie.

 

 

[Arni220]

No kolego, akurat buty szosowe są mocno specjalistyczne, uważasz inaczej, to pokonuj sobie w nich kilometry na piechotkę. Pierniczysz głupoty, że aż się przykro to czyta. Równie dobrze możesz powiedzieć, że bobsleje czyli forma sań, nadają się do jazdy po oślej łączce lub narty skokowe są świetne do slalomu

 

 

 

Koledze kiedyś się rozpruły buty do tenisa. Oddał do reklamacji. Reklamację odrzucono, gdyż, jak napisano "były używane niezgodnie z przeznaczeniem - w butach do tenisa należy poruszać się wyłącznie krokiem dostawnym."

I mieli rację, but do tenisa to nie jest but do gry w piłkę nożną czy do biegania po górach. To jest wyrób do gry w tenisa mimo, iż nazwę nosi podobną jak inne wyroby służące do chodzenia po mieście. Opon szosowych nie nakłada się do roweru MTB w celu jazdy po błocie i kamieniach mimo, iż opona MTB nosi podobną nazwę. Widzisz różnicę?

[AlfaOmega]

Kupowaliscie buty w sklepach stacjonarnych typu decathlon czy gdzies w necie, np. alledrogo ? Jak nie mozna tu to prosze o link na pw, bede wdzieczny.

Edytowane 12 Września 2016 przez AlfaOmega

[Arni220]

Szosowe? Ja mam te z Decathlona:

http://www.decathlon.pl/buty-na-rower-szosowy-700-aerofit-id_8359180.html

http://www.decathlon.pl/buty-na-rower-szosowy-700-aerofit-id_8367038.html

Świetne buty z karbonową podeszwą. Chyba FDJ się w nich ściga. Jeszcze w zeszłym sezonie kosztowały 350zł, może na zimę trafisz jakąś promocję?

But wiadomo, najlepiej mierzyć, ale jeśli nie ma się możliwości, to trzeba ryzykować. W Decathlonie jest darmowa wysyłka i zwrot, wielkiego zatem ryzyka nie ma.

[GTZaskar1991]

Oj, wątpię aby FDJ na nich nawet trenowało, ale za 350 są do strawienia. Za około 400-450 można kupić buty z topowej linii znanych marek (Carnac, Crono itp) przecenionych z 1-1,2k na aukcjach, ale trzeba sporo cierpliwości, jak masz popularny rozmiar.

[AlfaOmega]

Fakt, w decathlonie za chwile powinny byc jakieś promocje chociaz co ja zauwazylem ostatnio, przynajmniej ten decathlon w gliwicach mial jakies problemy chyba lub po prostu robili remanent bo doslownie nie bylo tam nic... zobaczy sie.

Rozmiar raczej typowy po 42-3

[mismic]

 

 

No kolego, akurat buty szosowe są mocno specjalistyczne, uważasz inaczej, to pokonuj sobie w nich kilometry na piechotkę. Pierniczysz głupoty, że aż się przykro to czyta. Równie dobrze możesz powiedzieć, że bobsleje czyli forma sań, nadają się do jazdy po oślej łączce lub narty skokowe są świetne do slalomu

 

Motasz jak Misiewicz tłumaczący się z orderów. Napisałem, że chodzenie w butach szosowych jest mocno uciążliwe, więc mtb będą bardziej uniwersalne. Nie do końca zatem na miejscu są te wściekłe fantazje o bobslejach sunących po oślej łączce. Teza jest bowiem dokładnie odwrotna niż piszesz mój złoty - z tego że buty i opony mtb poradzą sobie na szosie nie wynika że buty i opony szosowe poradzą sobie w mtb.

 

Przykro ci się czyta, bo nie czytasz ze zrozumieniem. Jeśli masz jakieś rzeczowe argumenty, które przemawiają za wyższością buta szosowego nad emtebecznym, to je wyłuskaj w dyskusji, jako i ja uczyniłem. Bo zajadłe pohukiwanie "do szosy tylko szosowe", to nie argumentacja, ale zwykłe pozerstwo.

[1415chris]

Masz racje, buty mtb poradza sobie na szosie tak samo swietnie jak, wspomniane, opony mtb na szosie.

 

Tylko, komus kto decyduje sie na takie buty, chyba nie zalezy, zeby jakos sobie poradzic, tylko zeby wykorzystac to co takie buty i system zapiecia daja, a czego nie moze but mtb.

 

Komentarze typu, ze sie zle chodzi sa poprostu zabawne i malo konsekwentne, w kontekscie proponowania butow mtb.

Do chodzenia, to lepiej platformy i do tego przystosowane, buty do chodzenia. 

[Arni220]

mismic, przeczytaj post chrisa, a ja się tylko pod tym podpiszę.

 

PS. znam tylko jedną osobę, która rowerem szosowym jeździ w butach MTB i nie jest to spowodowane faktem posiadania dwóch rodzai rowerów czy uniwersalnością, lecz zwykłym względem finansowym. 

Edytowane 12 Września 2016 przez Arni220

[AlfaOmega]

Powiedzcie mi jeszcze prosze, przesunalem klamki hamulcow wyzej na kierownicy i hamulce przestaly hamowac i szczerze mówiąc zglupialem... czemu sie tak stało ? Zmniejszyl sie zakres pracy klamki czy co ? Bo chyba linka sie nie skrocila xd naciskam a szczeki ledwo co pocieraja o felge, mam skrecic na imbusie tym co jest na szczece ? Nie spowoduje to ze beda one automatycznie ciezej chodziły lub nie odbijaly ? Hamulce to shimano 105 ga

Edytowane 12 Września 2016 przez AlfaOmega

[Arni220]

Prawdopodobnie zabrakło ci pancerza, ale pewny nie jestem, trzeba by zobaczyć. Może wystarczy tylko lekko naciągnąć linkę przy hamulcu?

[1415chris]

To normalne, ze po zmianie ustawienia klamek zmienia sie naciag linek.

Podniosles klamki do gory, to linka znalazla sobie nowa, krotsza droge w pancerzu. Odkrec srubke mocujaca linke do zacisku i lekko naciagnij linke i zakrec srubke. Do tego powinienes miec cos ala srubke barylkowa regulujaca napiecie linki na zacisku.

[AlfaOmega]

No właśnie tam się nie da nic już naciągnąc...

http://www.fotosik.pl/zdjecie/a3c674f271e7d283 ktorym pomanipulowac ? 

[Arni220]

Tą nakrętką lub śrubką baryłkową na końcu pancerza. Musisz ją wykręcać i w ten sposób naciągniesz linkę hamulca. Jeśli zbraknie gwintu, to niżej masz śrubkę do której jest przymocowana linka, poluźnij ją i naciągnij delikatnie linkę, tak ok. 5mm powinno wystarczyć. PO tym zabiegu drobne korekty wykonasz ponownie tą nakrętką/baryłką na końcu pancerza.

 

[Hetman]

A teraz doleję oliwy do ognia: mówimy o butach szosowych czy o pedałach szosowych ? Czy może o systemie bloków szosowych ?

 

Bo tak tylko przypomnę, że do starego szosowego shimano wpinały się te same bloki, co do górskiego .  Świat poszedł "naprzód" z różnych powodów i nie zawsze lepsze dla producenta jest tożsame z lepszym dla klienta. A już na pewno lepsze dla amatora nie jest lepszym dla wyczynowca.

 

Podsumowując: system SPD-M jest dalej świetny do amatorskiego jeżdżenia po szosie, nawet z "górskimi" pedałami bez jakieś pancernej klatki. I była cała masa szosowych butów, które przyjmowały takie bloki. Natomiast jeśli musisz urywać mikrosekundy w Tour de France, to koniecznie idź w najnowszy model świeżutkiego systemu czysto szosowego - ale wtedy na pewno masz też sponsora ...

[GTZaskar1991]

Ja mam wrażenie, że świat rowerowy (producenci) się niekiedy cofa. Upadek Spd-m, zaprzestanie produkcji DA w wersji 10rz albo chociaż Ultegry/XT, tarczówki - rowery cięższe o średnio kilogram w stosunku do tej samej linii roku ubiegłego oraz droższe. Wszędobylskie korby kompaktowe nawet w wersji DA, jakby nie można było kupić kasety 11-28 i jeszcze teraz przerzutka tylna DA9100 jedynie w wersji GS i kasety 12-30T. Cyrk się robi powoli.

[mismic]

I do tego coraz grubsze opony! Standardem powoli staje się 28 mm. Kiedyś kolarz musiał się porządnie nacierpieć. Dostawał łomot od każdej nierówności na drodze. Twarda guma, twarde przełożenie, manetki na czucie na ramie, a nie jakieś tam pasmanteryjne guziczki na kierownicy. Hamulec zaciska się raz - na mecie, a nie co zakręt - to dla mięczaków. Kiedyś kolarstwo było dla prawdziwych twardzieli, a nie to co teraz - panienki o tłustych pupach. Jedzie sobie taki na grubych laczkach, tylne widełki amortyzują, wygodna kierownica tłumi, kompaktowa korba się kręci, tarczówki na zawołanie. I jeszcze ten kask - gdyby miał technikę nie potrzebowałby kasku. Jak się widzi takich, to nic tylko opluć i przydeptać.

[AlfaOmega]

No wiecie panowie, unisexy, gendery i inne cholery... haha    Kiedyś jeździli na Ukrainie czyli 20 kg i żyli, mój dziadek na Wigry zjeździł całe podkarpackie... a teraz 5 kg, ultra, aero, super light, tight, soft i źle xd 

Edytowane 13 Września 2016 przez AlfaOmega

[GTZaskar1991]

Akurat szersze opony 25 mm, lepsza amortyzacja ramy, kiery, sztywniejsze korby w stosunku do lat 70', to pozytywy ewolucji sprzętu. Czy wtedy, czy teraz, kolarze zawsze dają z siebie wszystko, tylko się średnie prędkości zmieniły, twardość kierowcy pozostała 

 

[Arni220]

Przecież na to wszystko jest jedno słowo - BIZNES. My jesteśmy od tego by się napalić i zapłacić, a oni od tego by z nas wydoić jak najwięcej. Proste, tak jest ze wszystkim i wszystko w rzekome imię postępu . Rowery dopiero wkraczają w tą erę, zobaczcie na elektronikę, karty SIM nie idzie przełożyć ze starego telefonu do nowego, baterie zintegrowane z telefonami, 2 letnie kompy się mulą, a wszystko zgodnie z postępem.

Edytowane 13 Września 2016 przez Arni220

[Huhu]

Ja mam wrażenie, że świat rowerowy (producenci) się niekiedy cofa. Upadek Spd-m, zaprzestanie produkcji DA w wersji 10rz albo chociaż Ultegry/XT, tarczówki - rowery cięższe o średnio kilogram w stosunku do tej samej linii roku ubiegłego oraz droższe. Wszędobylskie korby kompaktowe nawet w wersji DA, jakby nie można było kupić kasety 11-28 i jeszcze teraz przerzutka tylna DA9100 jedynie w wersji GS i kasety 12-30T. Cyrk się robi powoli.

 

Nie wiem ile masz lat, ale piszesz jak stary pierdziel (jeśli liczba z nicku to data twojego urodzenia to współczuję).

 

Rowery się zmieniają i tyle. Ja czekam, aż pojawią się większe koła w szosówkach.

[GTZaskar1991]

 

 

Nie wiem ile masz lat, ale piszesz jak stary pierdziel (jeśli liczba z nicku to data twojego urodzenia to współczuję).

 

O cholera, a myślałem, że jestem nowoczesny jeżdżąc na 10rz, gdzie niektórzy serwisanci jeżdżą nadal na 6rz. 

 

Akurat większe koło jest nieuniknione, bo średnia wzrostu globalna rośnie. Ale zmiany typu długi wózek w DA i kaseta DA 12-30 to dopiero wynalazek dla starych pierdzieli