Skocz do zawartości

[opony] Kenda Karma vs Kenda Kobra


rafv6

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

A więc mam zamiar zakupić nowe opony, (obecne kenda k901/k902) zdają mi się jakieś ciężkie... ma może ktoś ich wagę (u wójka google nie mogłem znaleźć) ?

 

Śmigam tak 60% asfalt 40% teren. Jak w temacie które opony na takie podróże byście wybrali ?

Oczywiście chodzi o kevlarowe, wagi podobne

Napisano

Jaki ten teren ?

Osobiście mam dobre wrażenia z jazdy na semi slickach po mazowszu (jakieś 5-6 kkm tego było). Miejsc gdzie nie mogłem wjechać ze względu na opony było bardzo mało. Ale to tylko płaskie mazowsze :rolleyes: Teraz zmieniłem właśnie na Karmy. Moim zdaniem po asfalcie lecą trochę gorzej, ale są kilka razy lepsze w piachu/błocie, łatwiej się podjeżdża i można się bardziej pochylać w zakrętach.

Z drugiej strony Karmy powinny mieć mniejsze opory na asfalcie od opon które obecnie posiadasz, więc tak czy siak jesteś krok do przodu ;)

Napisano

Ja również posiadam kende karme ale w wersij kevlar 2.0 na asfalcie jest głosna i ma spore opory ale w terenie leci jak burza na podjazdach tez daje rade ale ma 2 minusy ma klocki które zgarniaja wszystko pod siebie ale odziwno sniegiem sie nie zapychaja 2 cienkie scianki boczne,moge sie poprzecinac na kamieniach.Jezeli jezdzisz wiecej po asflacie to wez sobie kobry ale na tył wez karme a na przód kobre zawsze to mniejsze opory a ai w terenie sobie poradzisz :rolleyes:

Napisano

Karma dobrze sie sprawuje na asfalcie, a na latwy teren taki jak jest w Wielkopolsce czy Mazowszu jest idealna. Slabo radzi sobie tylko w duzym blocie i na mokrej skale, no i w zakretach na szutrach, ale to rowninnej czesci Polski nie dotyczy.

A tak Kobra praktycznie bieznika nie ma, w terenie na suchym i ubitym bedzie sie dobrze sprawowac, ale najmniejsza ilosc blotka i beda problemy z trakcja. 40% terenu to duzo, ja bym bral Karmy.

Napisano

Również jestem za Karmami i do tego co dodał Klosiu mogę powiedzieć, że w śniegu na świeżym jak i takim udeptanym śliskim dają radę. Na lodzie wydaje mi się, że nie ma tragedii choć jechałem dosyć powoli. W dużym błocie jak spuściłem powietrza to nie jest jeszcze tak źle, na mokrej skale przyznaje racje może być nie ciekawie choć nie testowałem, ale wiem jak było na mokrych kamieniach - zaliczyłem glebę.

 

Ciekawą propozycją jeszcze mogą być Continentale Leader Pro.

Napisano

Również jestem za Karmami i do tego co dodał Klosiu mogę powiedzieć, że w śniegu na świeżym jak i takim udeptanym śliskim dają radę. Na lodzie wydaje mi się, że nie ma tragedii choć jechałem dosyć powoli. W dużym błocie jak spuściłem powietrza to nie jest jeszcze tak źle, na mokrej skale przyznaje racje może być nie ciekawie choć nie testowałem, ale wiem jak było na mokrych kamieniach - zaliczyłem glebę.

 

W śniegu - dokładnie dają radę, tylko żeby nie był za bardzo ubity. Za bardzo się nie zapychają. Co do lodu to według mnie żadna normalna opona na nim sobie nie poradzi, mały taniec gwarantowany - jedynie kolce lub łańcuchy.

W błocie ogólnie się zapycha, chyba że jest dość rzadkie.

 

Na mokrej skale trzyma się jako tako, ogólnie to nie wiem jaka opona w ogóle dobrze by się tam trzymała :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...