HomerWells Napisano 25 Września 2009 Udostępnij Napisano 25 Września 2009 Witam Wczoraj w czasie jazdy po Łagiewnikach ( taki las w granicach Łodzi) złamałem hak przerzutki. Nie było by w tym nic dziwnego ale jest pewien problem. Jechałem z prędkością maksymalnie 5-6 km/h. Chwile wcześniej stojąc na pedałach wjechałem na hopkę maksymalnie 2 m wysoką. Nie mogę dojść do tego w jaki sposób złamałem hak. Może ktoś ma jakiś pomysł? O żadną gałąź raczej nie zahaczyłem ale nawet to przy prędkości 5 km/h raczej nie powinno się nic stać. Ma ktoś jakieś pomysły? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wikrap1 Napisano 26 Października 2009 Udostępnij Napisano 26 Października 2009 Może po prostu był trefny:rolleyes: Albo wcześniej go prostowałeś i już się wymęczył. No albo nie zauważyłeś, że jednak w coś zdrowo łupnąłeś. np. jakiś kamień wysoki, albo wystająca gałąź. Generelnie trudno to wyjaśnić. Mi np. nigdy nie przesunęła się przednia zmieniarka. Dokręcona była pożądnie, ale na 2ch maratonach pod rząd się przesunęła. A żeby ją naprostować musiałem odkręcić, bo ręką się nie dała, czyli nie była luźna. I jak to wyjaśnić? Kup nowy hak, a jeżeli też pójdzie, to i kolejne pękną. Znam kolegów, co stracili w 2 miesiące jakieś 5 haków:thumbsup: Tu wyjściem być może byłoby zrobienie haka na zamówienie z jakiegoś np. tytanu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slv7 Napisano 3 Marca 2010 Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Miałem podobny przypadek. Było to spowodowane zakupem nowego tylnego koła. Myślałem, że wystarczy założyć wolnobieg, oponę i przykręcić do ramy. Niestety myliłem się. W piastę koła była wkręcona zwykła oś na śrubach i strasznie rozpychała tylni widelec, a ja nie sądziłem, że to jakiś problem. Prawa nakrętka kontrująca znajdowała się bardzo blisko haka mocującego koło z prawej strony i miała tendencję dociskania go co powodowało jego odkształcenie. Wraz z tym odkształceniem następowało odchylenie haka od prawidłowej pozycji. Koniec końców hak mocujący koło w trakcie jednej jazdy został tak mocno ściśnięty, że się na trwale zdeformował. To była ostatnia jazda tego roweru. Awaria wydarzyła się w trakcie jazdy powodując nagłą blokadę koła - dobrze, że jechałem wtedy polną drogą z niezbyt dużą szybkością. Dlatego jeśli sam majstrowałeś coś w okolicy haka upewnij się, że wszystko jest prawidłowo poskładane w tamtym miejscu. Jednak i tak na 99% jest to po prostu zwykła wada materiału. Stopy aluminium można poddać procesowi starzenia (ma na celu zwiększenie ich wytrzymałości) w trakcie, którego powstają naprężenia wewnątrz materiału zależne od parametrów procesu. Zbytnio zwiększając wytrzymałość materiału pogarszamy jego własności plastyczne i idące za tym większe ryzyko kruchego pękania w ekstremalnych przypadkach. Jeśli stop został przestarzony, po pewnym czasie może pojawić się pęknięcie, które w Twoim przypadku zakończyło się zniszczeniem haka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zlyjogurt Napisano 4 Marca 2010 Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 Miałem to samo z hakiem Cuba ltd. Na napędzie nazbierało się trochę lepkiego błota, przy niedużej prędkości, ale przy dosyć dużym obciążeniu usłyszałem trzask. Hak strzelił, a przerzutka wkręciła się w szprychy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
renifer Napisano 16 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2011 Dziś miałem to samo... poszło ponieważ wcześniej już trochę go wygięło jak o coś zahaczyłem a później to prostowałem. Już się bałem że całą przerzutkę będę musiał kupić, na szczęście okazało się że można i dostać samą tą część [Fiiuuu..] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.