Skocz do zawartości

[mycie roweru] Mój sposób na mycie roweru


Rekomendowane odpowiedzi

Łożyska w rowerze powinny być regularnie konserwowane, a w samochodzie praktycznie nie konserwuje się ich. Są jednorazowe i starczają na bardzo długo (do momentu, aż sie uszczelnienie zniszczy i coś się dostanie). Jak rozkręcasz suport? W markowych rowerach element ten jest praktycznie nierozbieralny, więc ktoś chyba tutaj kit wciska. Inna kwestia to czy to smarowanie smarem w sprayu łożysk ma sens? Wegług mnie nie, ale nigdy tego nawet w rękach nie miałem.

 

Wg mnie po 1kkm jazdy kulki w łożyskach mogą pozanikać. Prostym przykładem są zwykłe pedały: większość osób tych plastikowych nie konserwuje i zwykle mają ogromne luzy i po jazdach w terenie trzeszczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieciak to ty chyba jestes jak wypisujesz takie rzeczy:

 

Nie mogę słuchać/czytać już takich głupot, miałem już przyjemność z ludzmi co się wogóle na rowerach nie znali nie umieli ich konserwować, a później winę zwalali na producenta, sklep lub to że rower jest "made in china". A tłumaczyć im można było tyle ile tobie - zobacz ile jest postow w tym temacie a Ty caly czas jedno i to samo, ze mozna myc myjka (poza tym w pierwszym poscie napisales tylko ze smarujesz lozyska piasty - a znam takich co probowali smarowac nawet piasty nie rozbierajac, o rozbieraniu suportu nic nie pisales wiec lepiej sam dokladnie przeczytaj swoj post). Po drugie w ktorym miejscu Cie obrazilem w swoim poscie podawalem tylko przyklady tak jak Ty. Po trzecie gratuluje Ci porownania roweru do samochodu - ja Ci sie rower popsuje to przyjdz do mnie to Ci naprawie, a jak mi elektronika w silniku padnie to rozumiem ze Ty mi tez bez problemu serwis zrobisz w domu. Na takiej zasadzie mozna porownac samochod z czolgiem. A co do zasad mechaniki to obowiazuje te same tylko, ze tu chodzi glownie o sily a sily zalezne sa od masy a masy roweru do masy samochodu chyba nie porównasz, nieprawdasz?

 

Poza tym fajnie, ze czynnosci od 1-6 do ktorych dochodzi rozbieranie i smarowanie piast wiec zdejmowanie kol, kasety oraz rozbieranie i smarowanie suportu wiec i zdejmowanie korby robisz w 1h. Zatrudnij sie w serwisie, bo zaden serwis PORZADNIE tego w ciagu godziny nie zrobi.

 

Może Ty wirtualnie smarujesz piasty czy suport bez rozbierania ale ja takim lamerem nie jestem. Jak już napisałem jest to mój sposób. Jakbym za którymś razem z kolei rozebrał suport i zobaczył wode to przestał bym myć w ten sposób rzecz jasna. Co do tego, że nie napisałem, że rozbieram suporty czy tam piastę to wydaje mi się, że jest oczywiste to, że postępuje w ten sposób i nie ma potrzeby o tym oznajmiać na forum. Piszesz o jakichś debilach. Może sam należysz do takiej grupy? Proszę o kulturę. Lakier to lakier, zębatka to zębatka. Uszczelnienie to uszczelnienie. Podobny materiał, podobna zasada działania, podobna funcja do spełnienia. Zacznę jednak porównywać rower do windowsa. Robię w godzinę bo w tyle jestem to w stanie wykonać. W serwisie płaciliby mi za godziny to robiłbym to godzin 8 i na pewno nie tak dokładnie jak dla siebie. Lepiej jak klient wróci o to szybko bo znowu kasa do kieszeni. No jak będziesz sobie wrzątkiem bo alternatorze lał to owszem naprawie Ci wszystko, ale i skasuję odpowiednio:) WSZYSTKO robi się z głową kolego. Jak pracowałem na myjni to kto niby byłby odpowiedzialny gdyby po myciu silnika samochód nie zapalił? Na pewno nie właściciel myjni. Tylko pracownik. Więc trzeba się znać na swoim fachu bo można wyjść na minusie. A jak się na czymś nie zna to się nie bierze za robotę. Proste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak się na czymś nie zna to się nie bierze za robotę. Proste.

Dobrze mowisz to po co rower myjka myjesz... Dostales odpowiedz myj sobie dalej - zajedziesz lozyska, napisz za pol roku jak sie jezdzi. A jak to wszystko w godzinie do porzadku robisz to przyjade do Ciebie bo jestes z slaska to mi pokazesz, bo nie wierze... Inna sprawa tak jak kolega mowil piast sie nie smaruje plynnym smarem (wiec jednak do porzadku nie robisz). Z mojej strony to wszystko upartym sie i tak do rozsadku nie przemowi ;)

 

P.S.

uszczelnienie to uszczelnienie
w tym rower do samochodu ma sie jak piernik do wiatraka :) Wiec widze do jakiej grupy ty nalezysz:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...