nodun Napisano 15 Sierpnia 2009 Napisano 15 Sierpnia 2009 Witam, Mam nowy rower (dopiero 2 raz pojechalem nim w trase) i wskazany wyzej przezemnie amortyzator dzisaj jak wracalem zauwazylem ze po docisnieciu w momencie powrotu amortyzator wydaje taki dziwny dzwiek jakby skrzypienie. Czy ktos sie spotkal z taka sytuacja? Czy to jest moze normalne? A jak nie to jak temu zaradzic. Amortyzator jest nówka.
c1ach Napisano 15 Sierpnia 2009 Napisano 15 Sierpnia 2009 Prawdopodobnie to tylko olej w tłumiku syczy - normalne zjawisko. Jak dodasz tłumienia do syczy bardziej, a jak odejmiesz to mniej. Trzeba się przyzwyczaić
wegorz Napisano 15 Sierpnia 2009 Napisano 15 Sierpnia 2009 Może po prostu chodzi o regulacje szybkości powrotu... pokombinuj z czerwonym pokrętłem na dole (żółwik <-> zając)
nodun Napisano 15 Sierpnia 2009 Autor Napisano 15 Sierpnia 2009 aha czyli rozumiem ze to nic nadzwyczajnego ze tlumik sobie zaczal oddychac
KANCLERZ111 Napisano 15 Sierpnia 2009 Napisano 15 Sierpnia 2009 A może chodzi o taki dźwięk typu pssss bo maksymalnym dociśnięciu amortyzatora? Sam mam taki amor w swoim rowerku i wydaje właśnie taki dźwięk. Nie ma się co martwić. To tylko olej w tłumiku
ArturEX Napisano 16 Sierpnia 2009 Napisano 16 Sierpnia 2009 spokojnie nodun, to tylko olej w Reconie. Sam z początku się dziwiłem co to jest, ale po usłyszeniu takiego "chlapania" byłem pewny że to olej. Jeśli chcesz ograniczyć dźwięki z amora do minimum to przekręć czerwone pokrętło na dole maksymalnie w stronę zająca. Wtedy amortyzator będzie co prawda szybko odbijał ale nie będziesz słyszał niepokojących dźwięków w dużym stopniu. Możesz się jeszcze ewentualnie pobawić z pompowaniem powietrza, aby uregulować sobie twardość. pozdrawiam
deszczowiec Napisano 18 Maja 2011 Napisano 18 Maja 2011 Wiem, że temat stary ale najbardziej odpowiedni do mojego pytania. Problem z syczeniem również jest u mnie odczuwalny jednakże po bardziej agresywnej jeździe pojawiły mi się krople oleju przy uszczelkach i dość widoczne smugi na goleniach. Czy to normalne przy początkowym użytkowaniu amorka? Pozdrawiam
marcinusz Napisano 19 Maja 2011 Napisano 19 Maja 2011 A co to jest "początkowy okres użytkowania"? Pierwsze 30-50km? Jeśli tak, to na razie bym to przetarł po prostu i dalej się przyglądał. Jeśli 300-500km, to takie rzeczy dziać się nie powinny. Syczenie to nie problem. Ja je polubiłem nawet. Jak przysnę i nie zauważę przeszkody, to amor syczy i tym samym informuje mnie, że mam tyłek podnieść
deszczowiec Napisano 19 Maja 2011 Napisano 19 Maja 2011 Jest to właśnie pierwsze 30-50 km, także dzięki za odpowiedź, mogę spać spokojnie Szczęściarz z Ciebie, że masz tego Recona dłużej ode mnie, mi się zdarzyło raz przysnać w nocy to wylądowałem z głową w ogrodzeniu na jakiejś wsi
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.