Skocz do zawartości

[wycieczka] Radom AIR SHOW 2009


premier2

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

wraz z grupą znajomych planujemy wyjazd na pokazy lotnicze do Radomia. Grupa wyjeżdża z Łodzi i kieruje się na Piotrków, gdzie ja dołączam. Jedziemy do Radomia, oglądamy pokazy, wracamy do domu :). Przewidywane tempo ok 25-30km/h, planowany czas wyjazdu z Łodzi ok godziny 5 - 6.

Ktoś chce dołączyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Łodzi wyjeżdża grupka kolarzy i jadą przez Piotrków i Sulejów. Przez Tomaszów pewnie mieliby krócej, ale ja im trasy nie będę układał :). Jeżeli ktoś ma ochotę do nich dołączyć, mogę postarać się o dodatkowe info nt trasy i miejsca zbiórki. Ja dobijam w Piotrkowie, ale w przypadku zmiany trasy mogę dołączyć za Sulejowem, żaden problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No niestety, widziałem to na własne oczy.

Samolot robił całkiem niezłe wrażenie w powietrzu i sporo hałasu. Przed startem, kołował niedaleko publiczności, było widać, że najlepsze lata ma za sobą, ale piloci byli bardzo doświadczeni...

Szkoda, że nikt się ze mną nie wybrał na wycieczkę, trasa do Radomia była bardzo szybka, średnia wyszła mi powyżej 32km/h, strach pomyśleć co by było na slickach, a już wolę nie myśleć o szosie. Ale z powrotem przydałby się ktoś na zmiany, bo było pod wiatr cały czas...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety nie byłem, bo zniechęciła mnie pogoda w sobotę a w niedzielę przewidywałem najazd "turystów" i się nie przeliczyłem.

 

Co do samolotu i stwierdzenia, że na najlepsze lata na za sobą to się zupełnie nie zgodzę. Su-27 to wspaniały samolot o możliwościach jakich piloci naszych F-16 i MiG-29 mogą sobie pomarzyć. Mówię tu szczególnie o pokazach lotniczych, bo w bezpośredniej walce naszpikowany elektroniką F-16 miałby duże szanse z tym Su-27. Poza tym w kwestii bezpieczeństwa to była światowa czołówka, piloci gdyby tylko chcieli mogli z tego wyjść cało uruchamiając katapultę ale chcieli do końca wyprowadzić maszynę żeby nie było ofiar wśród cywili i chwała im za to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo nie byli egoistami i nie chcieli się katapultować bo samolot spadłby i wybuchł między okolicznymi domami.. Też widziałem to na własne oczy i jak by uruchomili katapultę to było by widać. A w tłumie byli różni ludzie, jeden mądry tatuś

powiedział do swojego 6-8 letniego synka że jak pójdzie do szkoły to żeby się pochwalił, że widział jak się samolot rozwalił,

inni narzekali, że koniec pokazów, a inni płakali. Widziałem w internecie filmik z pokazów (nie pamiętam gdzie) stały w szeregu samoloty myśliwskie, a piloci wykonywali beczkę.. niestety zabrakło miejsca i katapultowali się a samolot zahaczył o ciąg samolotów które wybuchnęły i raniły stojącą nieopodal publiczność. 89 osób zginęło a piloci dostali jakieś więzienie podobno. Ale żyć ze świadomością, że się zabiło kogoś ratując siebie? :P

Tego typu pokazy są bardzo niebezpieczne, piloci robią wszystko aby ucieszyć oczy widzów.

2 lata temu na air show zderzyły się żelazne przy 300km/h. Oby za 2 lata na następnych pokazach nic się nie stało, o ile nie odwołają wogóle pokazów ( w co wątpie).

 

A wracając korki były straszne, po kilka kilometrów. Jechałem przez górę kalwarie i piaseczno,

bo o okęcie musiałem zahaczyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schwefel to faktycznie niezła konstrukcja, jednak mówiłem o stanie wizualnym - samolot wyglądał na mocno sfatygowany, miejscami odchodziła z niego farba :).

Poza tym, możliwości bojowe a możliwość zaprezentowania układu podczas pokazu to 2 różne rzeczy. Su-27 musiał je robić przy ograniczonej prędkości, inaczej wyleciałby poza strefę pokazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...