Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 9


Ecia

Rekomendowane odpowiedzi

witam, dziś dwa tripy jeden 27km http://sportstracker.nokia.com/nts/workoutdetail/index.do?id=2000291 i drugi jakieś 23km pod wiatr http://sportstracker.nokia.com/nts/workoutdetail/index.do?id=2001462

ammljawxaipsxh2il5m4.jpg

bl0fptsy2t6udigui70.jpg

j7vn01bkrddupehc96ko.jpg

v6epb3qwbntsj6cyz8i0.jpg

w sumie wyszło jakieś 50km przy czym dziś niby mniej na '-' a odczuwalna niższa niż wczoraj, uda lekko łomot dostałyi własne tempo po niby ubitym śniegu mnie zabiło ale jest lux:) pozdrower;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Ja dziś wynurzyłem nos z domu i przejechałem sie kawałek. -20 u mnie wiec nie za cieplo. Podczas jazdy hamulec sie nie zamulił pewnie sie wystarczające rozgrzewał podczas hamownaia. Wystawilem rower na zewnątrz na ok 10 min i jak amor tak i hamulec sie zmuliły :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, dziś stnd w dzień roboczy zn 30km do pracy http://sportstracker.nokia.com/nts/workoutdetail/index.do?id=2004212 nie dało się rano cisnąć więcej niż 30km/h bo mroziło ostro,aż paski zamarzały od kasu, i po pracy http://sportstracker.nokia.com/nts/workoutdetail/index.do?id=2005928 pozdrower;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś 30km znów:)choć rano myślałem że palce u stóp umrą. Nie wiem jaka była temp odczuwalna ale lhm zmulił przedniego hampla maxymalnie jak tylko mógł natomiast dot na tyle działał normalnie - trza będzie pomyśleć nad jakimiś oro ew avid i poniosłem klęskę próbując dobrać się do bębenka w tylnej piaście - coś ciul zaczął przepuszczać do tego stopnia że jak stanąłem to już ruszyć się nie dało;/ pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś 23km w terenie niezłe wślizgi na drogach wiejskich...Polami na rozgrzewkę i do lasu pośmigać :( Całkiem sympatyczny dzień na rower dziś był. :D Palce u stóp poczułem dopiero w drodze powrotnej...ale to nie dziwne jak się jeździ w lekkich adidasach przy -12stopniowym mrozie :D Nie ma to jak wełniane ręcznie robione skarpetki na rower :P:);):) Znów mi się napatoczył jakiś "quadowiec" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś byłem w zaprzyjaźnionym serwisie - jeśli tak można to ująć - celem odkręcenia kielicha od bębenka, na miejscu okazało się że pękła sprężynka, jednak Janusz Krajek dał rady i użyczył zastępczaka. Po powrocie do domu wsio rozebrałem i wyczyściłem, szmatą oberwało się też kasecie;)

http://gfx.efotek.pl/images/cxox7wi7zyny179l256.jpg

http://gfx.efotek.pl/images/mlaurur3dkiiue5mlel8.jpg

http://gfx.efotek.pl/images/9tzmyup3s96qmcwy4e4.jpg

http://gfx.efotek.pl/images/xq2uoys5mvu20kx1dzek.jpg

http://gfx.efotek.pl/images/c1x65tyxknwhx2zro4e.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś wykleiłem na ramie literkami pierwszą literę imienia i nazwisko - taka robota to kupa nerwów :)

dobrze ze nerwy opanowałeś bo byś kogoś innego inicjały wylepił;)

dziś 15km tempem spacerowym http://sportstracker.nokia.com/nts/workoutdetail/index.do?id=2018157 po za tym zamówiłem łańcuch, kasetę, nowe klocki metaliczne KS i wyregulowałem konusy w bębnie bo wczoraj za bardzo ścieśniłem a i próbuję ustawić jakąś forumową ustawkę;)pozdrower

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...