Skocz do zawartości

[konserwacja] czyszczenie łańcucha - sposoby



Rekomendowane odpowiedzi

No i nie trzeba wycierać ogniw z nadmiaru oleju, nienawidzę tego, a przy tej metodzie ścieka wszystko co niepotrzebne. Ja po tym już nie wycieram łańcucha. :icon_wink:

 

exist: Ja szejkuję w słoiku, a mieszkam w domu i to robię w garażu także nie ma problemów. Żeby zdjąć łańcuch potrzebujesz rozkuwacza (jak nie masz spinki) a jeśli masz to po prostu ją rozpinasz. A zapach benzyny jest piękny :thumbsup:

Edytowane przez Earl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WD-40 wysycha na kasecie i zostawia suchą warstewkę, do której właśnie nic się nie klei. Nanoszę go za pomocą słomki, więc nic nie ucieka w postaci "chmurki".

 

 

To prawda, raz zrobiło mi taką warstwę i nie mogłem jej zmyć, łańcuch ledwo ledwo ją zdarł a i tak nie do końca (szczęście że to było koło z wolnobiegiem). :icon_wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To właśnie benzyna pozwoli wypłukać brud z ogniw. Moim zdaniem- Twój serwis opowiada bajki

 

a według mnie serwis ma po części racje. Fakt, że po szejkowaniu łańcuch jest idealnie czysty, ale w przypadku zuzytego łąńcucha jest on dłuższy, czyli bardziej przesakakuje po szejkowaniu- powód jest prosty, zostaje wypłukana cała ta czarna maź, ktora smaruje łańcuch. Idąc tym tropem, to co jest wewnątrz łańcucha wypełnia go i zapobiega wpływaniu następnego brudu. Dlatego przestałem przesadnie dbać o łańcuch, najważniejsze żeby nie hałasował, i miękko chodził- nie mial ziarenek piasku. Jeżeli długi czas nie jeżdże po mokrym, a łańcuch zaczyna hałasować- krecilem korba i dolewałem oleju, i naprawdę było bardzo dobrze, łańcuch szejkwałem może co 700km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez jestem tego zdania, częste szejkowanie sprawia że łańcuch jest nieźle rozklekotany i przez to nawet po nasmarowaniu olej bardzo szybko z niego wycieka i trzeba smarować na nowo;/ Ja czyszczę FL Grunge Brush i jest ok,. Poza tym nie chce mi się rozpinać i babrać w tym, chyba że faktycznie jeździ się na kilku łańcuchach wtedy jest to jakaś metoda. Zawsze byłem zdania ze najwięcej syfu zbierają kółeczka przerzutki i kaseta, z której potem wszystko przenosi się właśnie na łańcuch. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze szejkuję, ew. może spróbuję czyścić łańcuch szczoteczką czy tam pędzelkiem w misce z benzyną, zamierzam też spróbować odtłuszczacza do silników samochodowych. :thumbsup: Co nie zmienia faktu, że nadal jestem przekonany, że szejk to najlepsza metoda, (druga to miska i szczoteczka ew. pędzelek :icon_wink: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzadko czyszczę w benzynie. Częste, całkowite usuwanie czarnej mazi przy łączeniu ogniw nie jest takie dobre. Potem przy smarowaniu zbyt szybko spływa "oleum". Po prostu łańcuch nim nie "nasiąka". Zawsze najwięcej brudu zbiera się na kółkach przerzutki i te trzeba regularnie czyścić z osadu. Na ogół łańcuch odtłuszczam, wycieram. Kiedy trochę przeschnie dokładnie smaruję ogniwa. Nadmiar wycieram i zostawiam rower, żeby wszystko ładnie przyległo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tym co czyszcza lancuch w ropie i nazekaja ze lancuch jest potem tlusty polecam potem szejk w benzynie ekstrakcyjnej. benzyna jest sucha i lancuch jest super odtluszczony. potem tylko wysuszyc.

tym co uzywaja tylko benzyny ekstrakcyjnej polecam wczesniej uzyc nafty. nafta ( ewentualnie ropa ) o wiele lepiej rozpuszczaja stary smar bo sa tluste i maja o wiele lepsza penetracje. benzyna pozniej do wyplukania nafty.

 

co zas sie tyczy czestotliwosci czyszczenia to zalezy to tylko od intensywnosci jazdy. ja w sezonie zazwyczaj czyszcze kolka przerzutki i blaty korby a lancuch szczyszcze szmata i smaruje. jesli duzo jezdze to wtedy w polowie sezonu robie raz lub dwa szejki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Używam WD40.

Nie zdejmuje łańcucha.

Tył roweru stawiam na dużej szmacie żeby nie pobrudzić kafelek w garażu.

Psikam na elementy napędu i sobie idę na 1 godz.

W tym czasie brud skapuje na szmatę.

Wracam zabieram szmatę i Wyczyszczone.

 

Smarowanie.

 

Co jakiś czas też dam tam kilka kropelek smaru.

 

Sądze że należy czyścić łańcuch a nie smarować go. Bo do smaru brusy się przyklejają.

 

Czysczenie alkocholem też jest dobre

Edytowane przez mblazeji
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po drugie na ile wd i inne tego typu specyfiki smarują na 2km?? a potem tylko wygląda łanie a piłuje sworznie i łańcuch po 400km takich serwisów jest bardziej rozciągnięty niż normalnie po 1000km. Po trzecie koszt takiego czyszczenia w przełożeniu do jakości i trwałości wychodzi kosmiczny to prawie tak jak odtłuszczać specyfikiem do czyszczenia silników za 12zł 400ml

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie miałem okazji czyścić łańcucha. Dopiero 50 km na rowerze przejechałem, ale w serwisie powiedzieli mi, żeby nie używać karchera (z resztą napisali to też w "instrukcji obsługi" od Unibike) i WD40. Powiedzieli, że najlepiej wodą z płynem i szczoteczką. No, ale jeszcze trochę musze przejechać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie miałem okazji czyścić łańcucha. Dopiero 50 km na rowerze przejechałem, ale w serwisie powiedzieli mi, żeby nie używać karchera (z resztą napisali to też w "instrukcji obsługi" od Unibike) i WD40. Powiedzieli, że najlepiej wodą z płynem i szczoteczką. No, ale jeszcze trochę musze przejechać.

 

 

WD-40 do łańcucha - nigdy w życiu. No chyba, że jest zardzewiały, wtedy trochę można poszejkować. Co do czyszczenia to zastanowiłbym się nad benzyną extrakcyjną albo jakiś odtłuszczaczy do żywności z linku co podał senjiro, albo odtłuszczaczy do silników.

Co do metody szejkowania a czyszczenia szczoteczką - co kto woli :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy nabijają posty to może i ja coś strzelę...

 

Tak całkiem na poważnie: ile razy można pisać o benzynie ekstrakcyjnej, szejkowaniu, innych środkach, wd40 itd. ? Niech ktoś tylko zechce przeczytać te 198 postów...

 

Tu naprawdę nie ma nic do dodania.

Edytowane przez RadekSki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie skuteczny sposób to benzyna ekstrakcyjna, szczoteczka do zębów i pędzelek. Nie rozkuwam łańcucha zdejmuję tylne koło i czyszczę, później wycieram porządnie i na każde ogniwo kropelka smaru kilka krotne kręcenie pedałami i wycieranie szmatką (nie ścieranie smaru). Żadnej innej filozofii temat prosty jak drut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...