STRÓPEK!!! Napisano 9 Kwietnia 2009 Napisano 9 Kwietnia 2009 Cześć Mam rower Kross Level A6 rocznik 2007 na korbie Truvativ Firex. I pojawił się z nią problem. Podczas podwożenia kolegi na ramie (nie żebym katował rower w te sposób często, ale zdarzyło się) korba dosłownie "rozleciała" mi się w nogach. Lewe jej ramie odkręciło się i po prostu wypadło z suportu. Trochę zdziwiło mnie coś takiego, ponieważ nigdy w żadnym rowerze nie spotkałem się z podobną sytuacją. Mam więc kilka pytań... 1. Czy skutkiem tego mogło być tak duże, nierównomierne obiążenie? (Razem jakieś 115 kg) 2. Jak poradzić sobie teraz z taką korbą, wystarczy ją wkręcić kluczem dynamomentrycznym? 3. Wiem że suport należy do dość delikatnych części, czy w związku z tym należy mu się jakoś lepiej przyjrzeć, zakonserwować? 4. Czy rama również mogłaby gdzieś pęknąć wskutek obciążenia? Zaznaczam że nie jechałem zbyt szybko, czy też po wyboistych drogach. Zamieszczam również zdjęcia, proszę przyjrzyjcie się czy wszystko jest w porządku : ) Pozdrawiam!
Schwefel Napisano 10 Kwietnia 2009 Napisano 10 Kwietnia 2009 4. Czy rama również mogłaby gdzieś pęknąć wskutek obciążenia? Zaznaczam że nie jechałem zbyt szybko, czy też po wyboistych drogach. Było pomyśleć o tym zanim podwiozłeś kolegę, teraz to już po ptakach. Ramy na pewno nikt nie projektował do wożenia dwóch osób i wszystko może się zdarzyć przy takiej jeździe. Oczyść wielowpust w korbie i suporcie ze starego smaru, połóż nowy smar i zakręć z wyczuciem.
STRÓPEK!!! Napisano 10 Kwietnia 2009 Autor Napisano 10 Kwietnia 2009 Ok, dzięki, teraz już będę wiedział.
Mod Team Puklus Napisano 11 Kwietnia 2009 Mod Team Napisano 11 Kwietnia 2009 W sumie nie powinno sie nic stać z ramą po takiej jeździe, no chyba ze mamy do czynienia z rama cieniowaną tzw. papierową, jest ona bardzo cienka w miejscu cieniowania i mogła by sie nawet złamać ! !. Co do korby to na pewno nie wynik jazdy w 2 osoby bo byle podjazd pod wieksza gorke daje wieksze obciązenia niz jazda w 2 po prostym. Była źle zamontowana bądź jest uszkodzony gwint śruby dociskowej albo gwint w ośce suportu.
STRÓPEK!!! Napisano 7 Maja 2009 Autor Napisano 7 Maja 2009 Korbę już skręciłem chociaż miałem z tym sporo problemów. Za każdym razem się rozpadała, w końcu przeczyściłem gwinty ze smaru, nałożyłem szczeliwo do gwintów i to pomogło. Teraz nic się nie odkręca, ale powstał inny problem. Korba ma jakby "luzy" mniej więcej na górze i na dole. Załóżmy że kręcę pedałami do tyłu. Kiedy kręcę swobodnie nie naciskając zbytnio na pedały nic nie czuć, ale jeżeli nieco depnę (nacisnę mocniej) czuje jakby obwichnięcia korby na górze i na dole, w tych samych miejscach z każdym obrotem. Co to może być?
Andrew Napisano 8 Maja 2009 Napisano 8 Maja 2009 Wydaje mi się, że Twoja korba obruszała się. Teraz nawet mocne dokręcenie jej nie usztywni. Jedyne co możesz zrobić, to zastosować patent "na klej", ale przy kolejnej awarii musisz liczyć się w koniecznością wymiany korby oraz suportu. Złap ręką na koniec korby i ponaciskaj w kierunku "do ramy <-> od ramy" i stwierdź, czy występuje luz na połączeniu ramię-oś.
STRÓPEK!!! Napisano 8 Maja 2009 Autor Napisano 8 Maja 2009 Myślę że jej obruszenie byłoby bardzo wątpliwe, rower ma niecałe dwa lata, nie ma dużo przejechane, korba nie była nigdy specjalnie katowana, po prostu się odkręciła pewnego dnia i był problem z jej dokręceniem. Podejrzewałem że mogła się wykręcić (lewe ramie) przez zaoliwiony gwint, więc wszystko obmyłem i nałożyłem szczeliwo (gdzieś wyczytałem że oryginalnie też się je nakłada) no i wszystko gra korba się nie wykręca, nie waha się od ramy do ramy natomiast luzy występują na górze i na dole... nie wiem może ją za lekko dokręciłem. Jest informacja że należy ją dokręcać kluczem dynamometrycznym z siłą 48 nm. Z tym że takiego nie posiadam. Odkręcę ją i skręcę jeszcze raz na sucho zobaczymy, chyba że wymienię śrubę do suportu.
Mod Team bogus Napisano 8 Maja 2009 Mod Team Napisano 8 Maja 2009 Korby Truvativ'a lubiły się odkręcać samoistnie, szczególnie te modele sprzed roku czy dwóch.
STRÓPEK!!! Napisano 8 Maja 2009 Autor Napisano 8 Maja 2009 Możliwe... nie potrzebna była żadna wymiana ani nic nie jest obruszone. Owszem mocne dokręcenie ją idealnie usztywniło. Na korbie napisane jest aby dokręcać z siłą od 43 - 48 nm. Wróciłem właśnie z warsztatu samochodowego, dokręcili mi tam tę śrubę z siłą 48 nm. Bez klei, bez niczego, korba śmiga idelalnie : )
Gość R3surrection Napisano 8 Maja 2009 Napisano 8 Maja 2009 w a4 odkręcił się truvativ po 3 jazdach!!!!!!!!!!!!!!!!! a dokręcąłem cały rower po kupnie
Timon92 Napisano 8 Maja 2009 Napisano 8 Maja 2009 Przecież do A6 włożyli całą serię wadliwych które się same odkręcały i wymieniają je na gwarancji.
arroyo Napisano 8 Maja 2009 Napisano 8 Maja 2009 Chyba muszę mieć farta bo mi się nie przydarzyło stracić korby, chociaż pamiętam przed pierwszą jazdą dokręcałem wszystkie śrubki. Akurat śrubka przy korbie była bardzo słabo dokręcona więc zdrowo dokręciłem i się wszystko zdrowo hula
Durango24 Napisano 17 Czerwca 2009 Napisano 17 Czerwca 2009 Mam podobny problem. Mam luzy w korbie po lewej stronie ( lewo<-|->prawo). Byłem w serwisie to powiedzieli, że do wymiany, nawet nie określił się co. Ktoś wie jak pomóc?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.