Skocz do zawartości

[Napęd] Wymiana łańcucha i co dalej


skydancer

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mam taki zestaw napędowy od nowości w rowerze:

 

-kaseta SRAM PG-950

-Deore XT Shadow SGS

-łańcuch Shimano HG73 (to od LXa)

 

Łańcuch zerwał się w zeszłym sezonie, więc usnąłem mu 2 ogniwa. Chcę go wymieć teraz na nowy, zapewne HG93 od XT - co się z tym wiąże? Czy koniecznie muszę wymienić także kasetę? Rower ma około 800 km przebiegu tylko.

  • Mod Team
Napisano

Nie wiadomo jak bardzo zużyta jest ta kaseta.

Raz łańcuch się przyjmie a raz nie, ciężko powiedzieć.

 

Zależy jak ktoś jeździ i jak ciśnie.

 

Chociaż ja wymieniłbym kasetę i środkowy blat dla pewnosci długiego żywotu napędu.

  • Mod Team
Napisano

Po takim przebiegu kaseta powinna być jak nowa i nie masz czego się obawiać. Chyba że ostro katowałeś sprzęt w błocie to zębatki mogły się powycierać.

Napisano

Pozwolę się dokleić pod ten temat odnośnie napędu, a konkretniej łańcucha. Otóż zakupiłem spinkę SRAM pod napęd 8 - srebrna, ale nie chce ona wejść na łańcuch hg-50 bądź hg-40. Nawet na sucho samą spinkę jak zapinam to widać wyraźnie, by ją rozpiąć potrzebujemy ją ścisnąć i w tym stanie przymierzyłem do łańcucha i widać, że wyraźnie jest za szeroki. Więc postanowiłem przyszlifować boczki łańcucha nieco :) (te, które dotyczą spinki), a nie żadne sworznie. Czy to osłabiło jakoś w znaczącym stopniu łańcuch?

Napisano

eh,

 

jak ludzie lubią sobie utrudniać życie :). Nie mogłeś potraktować spinki skuwaczem? Wystarczyło delikatnie wypchnąć sworznie w obu częściach spinki i po problemie. Przestestowane ma obu łańcuchach. Co do osłabienia łańcucha, to nie mam pojęcia, czy ma to jakiś wpływ. Oby nie.

pozdr

Napisano

Z tego co mi wiadomo, to właśnie manipulowanie sworzniami może potencjalnie zmniejszyć wytrzymałość łańcucha... A musiałbym wepchnąć głębiej sworzeń o jakieś 1,5 mm, co jest raczej nierealne i na pewno coś byłoby nie tak. Teraz już wiem, że do takich łańcuchów najodpowiedniejsza jest spinka KMC. A dla mnie to żadne utrudnienie, wkładasz tarczę obrotową z rzepem do wiertarki, przyklejasz na rzep taki krążek z papierem ściernym i elegancko szlifujesz (oczywiście ogniwko unieruchomione delikatnie-ale na tyle mocno by nie wypadło w imadle).

Napisano

Mam dokładnie ten sam łańcuch i tą samą spinkę. Każdy sworzeń wystarczyło wypchąć po ok. 0,5mm i jest OK. Jeżdżę już tak kilka miesięcy, nic się nie dzieje, a sama spinka ma już przejechane ok. 6kkm.

pozdr

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...