Skocz do zawartości

[rower] giant yukon fx 3


gdy

Rekomendowane odpowiedzi

witam.

w dniu wczorajszym zakupiłem swojego pierwszego fula giant yukon fx3 . wiem , że dla niektórych rower full suspension za te pieniądze to makro

ale jak dla mnie na poczatek jest ok. postaram sie co kilkaset kilometrów dzielić sie uwagami na temat użytkowania tego roweru. rower został zakupiony za 1949 pln czyli ok.32% taniej niz cena producenta. od strzała wymieniłem w nim pedały platformowe na spd, odreciłem osłone zębatek korby i usunąłem odblaski z kół. po ;pierwszej jexdzie dodatkowo wymieniłem mostek i kierownice na truvativ team. in minus jak na jeden dzień uzytkowania musze zaliczyć dosyc dziwne poprowadzenie linki przerzutki tylnej. idzie pod suportemwiec w trakcie jeżdzenia po chaszczach istnieje mozliwość zaczepienia o coś i urwanie jej. zdaje sobie sprawe , ze naped jest nedzny ale to i tak po roku pewnie bedzie zajezdzone więc sie tym nie przejmnuje

 

specyfikacja fabryczna :

masa: 15,64kg

rama: FX - AluxX? - FluidForm?

kolor ramy: Biało - czarny

rozmiar ramy: S,M,L,XL

widelec / amortyzator przedni: ROCK SHOX Dart 2 - 100mm

damper / amortyzator tylni: GIANT Air shock

przerzutka przednia: SHIMANO Alivio

przerzutka tylna: SRAM SX4 8b

klamki / manetki: SRAM SX4 trigger

kaseta: SRAM PG950 11-34

korba: TRUVATIV ISOFLOW 3.0- 42x32x22

opona p/t: KENDA Nevagal 26"x2.1

hamulec p/t: HAYES MX4 - disc mechanic - 6"

 

cdn...

 

e5573c7c2bde4e93.jpg

post-104838-1225571595_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy ma FX1, zawieszenie chodzi bardzo fajnie jak na taki rower choć trochę buja ale wiele droższych maszyn aspirujących do miana scigantów pracuje gorzej i buja bardziej. (np. Kelly's Toxic) O ile nie będziesz się na tym próbował ścigać to raczej z zawieszenia będziesz zadowolony. W górach da sobie spokojnie radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za te pieniadze mozna bylo dostac kiedys fulla gianta ktory osprzetowo nie umywal sie do tego yukona... giant i ogolnie firmy sporo sie chyba nauczyly przez te pare lat, no i osprzet potanial...

jesli połkiesz wirusa fullowego to pewnie zacznie sie pasmo inwestycji... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tobo sprzęt potaniał mocno. Np przerzutka tył XTR w 2006 roku 476zł 2007 379zł 2008 338zł. Zobacz ilu ludzi jeździ teraz na XT. Kiedyś jak ktoś miał XT to był gość bo większość miała Alivio a ci trochę lepsi Deore, a teraz byle dzieciak ma XTka z tyłu i się nad nim onanizuje co to za za super sprzęt. Dlatego mamy takie rowery za taką kasę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w 2005 roku kaseta xt w sklepie kosztowała 266 zł.

w tym roku kupiłem kasetę xtr za 278 zl. :)

 

wracając do tematu - raczej nie sądze zebys czymkolwiek wyrwał linkę z prowadnicy na dole mufy - komus wogole sie to udalo? predzej martwilbym sie o czystość tego miejsca bo syf lecący bezposrenio na olinowanie nie wplywa raczej pozytywnie na precyzje zmiany biegow. przejezdzajac przez krzaki korba i zebatki raczej odsuną galezie od linki.

rozwiazaniem problemu czystych pancerzy jest ktorys zestaw uszczelnionych pancerzy - ride on lub nokon. oba drogie ale umilają zycie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam rame fx2, z tego co mi powiedziano w sklepie giant w waw (korba) to wszystkie fx-y maja taka sama rame, roznia sie tylko malowaniem i osprzetem, sam tego nie sprawdzalem.

Wczoraj zrobilem pierwszy test w lesie, na pewno ciezej sie pedaluje od poprzedniego sztywniaka, ale jaka wygoda!

Zawieszenie gdy umiejetnie sie pedaluje nie buja, mi w tym pomagaja spd, sila ciagu rownowazy sile nacisku co w moim mniemamniu daje stabilna jazde.

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wind tak jak napisałem wcześniej ten tani turystyczny full jakim jest yukon FX jest lepszym fulem niż niejeden pseudo wyścigowy full np kelly's. Bujać buja ale bardzo lekko i w zasadzie udało mi się go wytrącić z równowagi dopiero przy dość mocnym pedałowaniu albo przy dużej kadencji. Myślę że założenie dampera z propedal załatwiło by sprawę.

Aha i oświadczam wszem i wobec że yukon FX jest bardziej efektywny niż ultra drogi Cannondale Scalpel który buja nawet na prostym asfalcie przy normalnej kadencji i dobrze dobranym ciśnieniu. Żeby nie było jeździłem na 3 różnych scalpelach w tym jednym Teamie i każdy bujał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to akurat dziwne bo kellys i ten giant to ten sam system zawieszenia.

obecnosc tlumika z propedalem uposledza czulosc, więc sądze ze dopoki ktos sie nie sciga wiecej straci niz zyska na takim tlumiku - z reszta yukon nie jest sportową zabawką i przynajmniej ja kupując go liczylbym sie z takim minusem jak bujanie. bardziej od niego uciazliwa jest masa calosci wg mnie.

 

stawiałbym przy "ciezszej" jezdzie wlasnie na to, a nie na poddawanie sie zawieszenia.

 

mam foxa z propedalem ustawionym na 3 stopien - dla mnie to najbardziej przydatna funkcja tej regulacji. prawie calkowicie sztywna blokada, którą wykorzystuję na równych podjazdach.

 

w stosunku do kellysa moim zdaniem yukon ma tą przewage ze przeguby są na maszynach a w kellysie chyba na slizgach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam rame fx2, z tego co mi powiedziano w sklepie giant w waw (korba) to wszystkie fx-y maja taka sama rame, roznia sie tylko malowaniem i osprzetem, sam tego nie sprawdzalem.

Wczoraj zrobilem pierwszy test w lesie, na pewno ciezej sie pedaluje od poprzedniego sztywniaka, ale jaka wygoda!

Zawieszenie gdy umiejetnie sie pedaluje nie buja, mi w tym pomagaja spd, sila ciagu rownowazy sile nacisku co w moim mniemamniu daje stabilna jazde.

 

Pzdr

doładnie wszystkie 3 modele maja taki sam damper i rame. w fx1 jest chyba inny wwahacz i inaczej poprowadzona ta nieszczęsna linka od tylniej przerzutki. co do masy to fakt czuć to pod nogami , nie wiem jak waga tych opon (kenda negeval) ale mam uczucie że są chyba bardzo ciężkie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no jeszcze dzisiaj patrzyłem w sklepie i w fx1 linka idzie normalnie czyli inaczej jak w twoim i moim. wahacz tez jest troszeczke inny

ps

no ale twój to już wypasiuuuuuuuuuuuuny na maxa. ak sie zastanawiam po cholere Ci ta kiera co pisałes o niej ? wyglada badziewnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam

To ja może dodam coś od siebie :D , posiadam od 10 miesięcy Giant yukon FS3 , i jestem bardzo zadowolony z niego , oczywiście rower jest po paru zmianach , na początek wyleciał mostek , zamontowałem krótszego Ns-a , z tyłu 3x wpadła mi przerzutka w szprychy co skutkowało jedym wyrzuceniem przerzutek (kupione te same) i dwa razy urwany hak (wszystko było dobrze wyregulowane , włącznie ze śrubami do ustawiania skrajnych położeń )za 3 razem wkurzyłem się i zmieniłem przerzutki na Deorki (do tej pory bezproblemowo), z przodu manetki wymieniłem na Alivio . Miałem też zerwaną główkę centralnej śruby trzymającej wahacz , to akurat mój błąd bo za bardzo pilnowałem dokręcanie śrub w zawieszeniu i materiał nie wytrzymał , szybki kurs do metaliwego sklepu i sprawiłem sobie wytrzymalszą śrubę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...