Skocz do zawartości

[opony] schwalbe Rocket Ron


lukashs

Rekomendowane odpowiedzi

A jak porównanie z Nobby Nic? Może ktoś podzielić się taką informacją? Aktualnie już drugi sezon śmigam na nobby nic 2.25 evo. Tylna opona najlepsze czasy ma za sobą. Myślałem aby następnymi oponami były RoRo 2.25 evo. Na tył poszedłby nobby nic z przodu (bo ten jeszcze sporo przejedzie). Teren po którym najczęściej jeżdżę: dużo piasku - jura krakowsko częstochowska, skały wapienne, las - liście, korzenie itp. Od czasu do czasu wypad w góry - wiec będzie też dużo błota i mokre korzenie.. Moja waga 85kg, rower - full do AM. Opony do jazdy turystycznej. Niestety zdarza się dosyć często asfalt..(dojechać w fajne miejsce też trzeba a nie zawsze da się terenem). Czy opony ścierają się bardziej niż NN? Z NN jestem bardzo zadowolony i właściwie bym ich nie zmieniał, tzn kupił znowu NN, ale może RoRo będą lepszym wyjściem?

 

Dodam, że na NN nie złapałem ani jednej gumy przez 2 lata! :P a zdarzało się już w bardzo trudnym terenie jeździć a do tego opon nie oszczędzam. Mam wrażenie, ze opory toczenia będą dużo nizsze. Dodatkowo aktualne Nobby Nic to waga ok 590 - 600g więc mógłbym liczyć na zrzucenie ok 150g masy rotującej a to już sporo. Warto w moim przypadku myśleć o rocketach?

 

Pozdrawiam i wybaczcie, że w dziale testy.. :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Znajomy zakupił komplet Rocket Ronów 2.1 Performance, oba egzemplarze ważą nieco ponad 460g. Jednakże na stronie centrumrowerowego.pl podają, iż waga rzeczywista wynosi 430g - zapewne mieli jakiś mega lekki egzemplarz :) W każdym bądź razie sam na dniach kupię RoRo Perfo bo teoretycznie wydają się świetną oponą:

-> Bieżnik ten sam co w Evo

-> Teoretycznie znacznie większa wytrzymałość (pod względem zarówno przebić jak i zużycia bieżnika) przy nieco gorszych właściwościach trakcyjnych

-> Wciąż bardzo dobra waga

-> Cena - 90zł/szt

 

Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu, bo nie będę ukrywał pokładam w nich dość duże nadzieje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja kupiłem RoRo w marcu i jak na razie wydaja się lepsze od zestawu który miałem wcześniej RR/NN przynajmniej na warunki w których ja jeżdzę.

co prawda zaraz po zmianie opon zaliczyłem glebe na błocie pośniegowym:-) ale na piasek i szutry sa jak dla mnie idealne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Właśnie dotarły do mnie dzisiaj Rocket Rony 2.25 Performance, do nich zapodałem też dętki Maxxis Ultralight.

Pierwsze wrażenie - jakie toto malutkie i delikatne :D Do tej pory jeździłem na Albertach 2.25 z przodu i 2.10 z tyłu, a te nowe Rakiety w rozmiarze 2.25 są chudsze od małego Albercika...

Rower na którym jeżdżę to powiedzmy AM ze skokiem 130mm, ja ważę ok 85kg więc oponki nie mają lekko :) Po założeniu i napompowaniu do ok. 2-2.20atm, pomiędzy jedną a drugą ulewą wyskoczyłem do lasu na szybki test.

Oponki bardzo lekkie (w porównaniu z poprzednim zestawem to jak piórko) przyspieszają świetnie. No ale cały czas pozostaje wrażenie że chudzinki. Z racji pogody dzisiaj tylko 20km po błocie i mokrym piasku.

I...

pozytywne zaskoczenie na początek :D W błocie trzymają całkiem dobrze, na korzeniach i kamykach również całkiem pozytywnie. Czasami potrafią się uślizgnąć, ale wszystko pozostaje pod kontrolą. Szybko też czyszczą się z błota więc tu też plus. W mokrym piachu już słabiej, chyba z racji szerokości po prostu się zapadają i raczej rady na to nie będzie (jedynie zmiana na rozmiar 2.40).

No i minusik też jest - potrzebują sporo wyższego ciśnienia niż Alberty. Przy wspomnianym wyżej oraz mojej niemałej masie podczas składania się w zakrętach oponki składają się razem ze mną. Taka widać cena za super cienkie ścianki boczne.

Ciekaw jestem też jak długo wytrzymają bez przebicia - na dotychczasowych udało mi się tego uniknąć :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrażenia po pierwszych kilometrach na Rocket Ronach 2.1 Performance...

-> fajnie trzymają w zakrętach

-> w piasku idą jak burza

-> przyzwoity kompromis opory toczenia/przyczepność

-> łatwo je przebić :)

 

Niestety tył przebił się szkle, dziura malusieńka ale jednak...

 

Ale najlepsza jest waga moich egzemplarzy: 407 i 415g :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A ja jakos nie moge sie do konca przekonac do Rocketow. Zrobilem na swoich jakies 300 km i chyba Ralphy mi lepiej lezaly. Mam wersje 2,25 Evo i rzeczywiscie lepiej sprawuja sie w blocie, sa lzejsze, ale czasami wydaja mi sie nerwowe i nie trzymaja w zakretach przy nieco piaszczystym podlozu. Zaliczylem pare uslizgow tam gdzie spodziewalbym sie jeszcze sporego zapasu bezpieczenstwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

wg mnie to bardzo dobre opony - dopóki - tak jak w przypadku np nobbych - nie jest mokro. trakcja w suchych warunkach o wiele lepsza niż w przypadku mountain kingow, których są konkurencją. gdy robi się mokro to trakcja jest również lepsza tak długo jak podloże jest grząskie. gdy trafia się na cos twardego - kamienie, korzenie - wtedy mk jest lepszy niz roro. jesli wogole mozna mowic o przyczepnosci takich - uniwersalnych opon - gdy jest mokro to jednak mk jest ciut lepsza.

natomiast jeśli chodzi o przebijalnośc to wg mnie ro ro jest rewelacyjna - zakladając oczywiście stosunek wagi do objętności i przeznaczenia. wczesniej jeździłem na kilku oponach conti (mountain king 2,2 i 2,4, diesel, gravity, vertical) i dopiero ro ro zlikwidowały uciązliwe dla mnie zjawisko "pływania" na szutrach lub podłożu twardym pokrytym piaskiem/żwirem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dorzucę tylko, że mountain king 2,2 (faktycznie balon na 48,5 mm. prawie 2"), to porażka jeśli chodzi o trzymanie boczne na zakrętach, czy w piachu , załozyłem właśnie na próbę wersje Tubeless ciśnienie 2 atm. - zgroza :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tym przebiegu i z takim zuzyciem to musisz troche po asfalcie smigac. Moj przebieg prawie taki sam a zuzycie ocenilbym na: przod 15% tyl 20% tylko teren. Niestety jak pisalem wczesniej troche przebic, po ostatnim nawet detka wylazi przez dziure :) .

Mimo wszystko RoRo zostaja tzn musze kupic nowa/e. Teraz zaluje ze nie wzialem ich wiecej styczen/luty za 100pln!!!

 

Macie jakies namiary na cos taniego? Bede w tym tygodniu w Niemczech a tam wychodza jakies 125-135pln, da sie cos tanszego w Polsce dostac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trochę śmigam po asfalcie pewnie koło 30% tych kilometrów.

a jakie masz 2,1 czy 2,25?

performance do 100pln spokojnie ale evo to najtaniej ostatnio widziałem 139pln

a bezdętkowe to już szaleństwo na maxa 180pln najtaniej

 

ja w lutym kupowałem evo 2,25 za 135pln chyba , ale na allegro były i po 100, 110 pojedyncze sztuki

 

więc możesz brać Niemieckie bo w Polsce to chyba kiepsko.

może się zgłoszę kiedyś to zamówimy parę kompletów.......:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...