Skocz do zawartości

[Dystans] Najdłuższy dobowy przelot !


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

155 km w wakacje. Jechałem szlakiem szable i bagnety w woj. Łódzkim ( większość asfalt, trochę lasów). Po tym dystansie nie miałem co prawda siły nawet leżeć ale byłęm wtedy bardzo zadowolony, że tyle przejechałem.

Napisano

Co było minęło i se ne vrati, a na ten rok jest 52 (w sobotę po polach i lasach unikając asfaltu). Mało? No to co, że mało? :P

Napisano

Mój max w tamtym sezonie to 154km :)

W tym wsiadam na szosę więc może wyjdzie więcej ;)

 

Napisano

Ja pisalem o terenie.

Koszarawa - Pasmo Jalowca- Makow Podhalanski- Pasmo Koskowej -Pcim- Kudlacze i Pasmo Lubomira i Lysiny - przeskok na Mogielice- przeskok na Pasmo Turbacza- Rabka i czerwonym do Koszarawy.

Logiczne, ze musisz do wioch zjechac, bo smiglowcem z pasma na pasmo nie przelecisz. Przewyzszen nie pamietam, ale sporo bylo .

Napisano

@shotgun jesteś "terminator" :thumbsup:

 

U mnie z najlepszych czasów podobny mix to; Kraków - Sucha - Koszarawa - Korbielów Glinne - granicą do Czatoży - Krowiarki - Pasmo Policy do Sidziny i finisz w Krakowie.

Napisano

Ja nie mam wyśrubowanego rekordu. W zeszłym roku zrobiliśmy na wyprawie po pomorzu jakieś 132km ale to przez cały dzień (sporo przerw, na posiłki itp) więc zbytnio tego nie uwzględniam. W ostatnią niedzielę zrobiłem też podobny dystans, na szosie, ale tutaj już bez większych przerw (max. 5 minutowe).

 

Ogólnie w tym roku raczej zaatakuję 200km jednego dnia, ale to na jesień zapewne :-) Chciałbym zrobić trasę "do celu", a potem wracać np. pociągiem, tylko nie wiem czy bym w nim nie zasnął :D Ale jest sporo fajnych miast w zasięgu - Poznań, Drezno, Berlin, może Praga (tylko tutaj same ekspresówki). 

Napisano

W grudniu robilismy Jure z Kobylan czerwonym do Ogrodzienca i powrot niebieskim. Wyszlo 180km, i 16h calosc, minus to temperatura -4C ale w porywach dosc silny wiatr w nocy, niezbyt mile to bylo.

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Dziś w radio słyszałem, że w lipcu 2014 jakiś Polak (nie zapamiętałem nazwiska) będzie próbował bić rekord świata dobowego przelotu na rowerze. Ktoś zna jakieś szczegóły dotyczące tego wydarzenia? Kto to, jaka trasa, na jakim rowerze, etc.?

Napisano

Ja w tym roku 129km z króciutkimi postojami. Było w zeszłym roku ponad 130 ale to na wyprawie z sakwami i to przez cały dzień, więc tego tak nie wliczam ;-)

 

W tym roku też uderzę 200, może po maturach. 

Napisano

Miesiąc temu - 190 km zielonym szlakiem rowerowym wokół Puszczy Kampinoskiej. Przypłacone tygodniową utratą czucia w małych palcach u dłoni :)

 

kampinos_190.jpg

Napisano

Koledzy i Koleżanki od dwóch kółek więcej wiary w siebie !!! Jak zaczynałem zabawę z rowerem i przejechałem pierwsze 100 km byłem szczęśliwy. Potem było 200 , 300, 500, 700, a teraz jest wyzwanie rekord świata. Myślę, że każdego na to stać, choć może nie od razu. Na wszystko trzeba czasu, wytrwałości i rozwagi, aby nie zrobić sobie krzywdy. Każdy, kto ma charakter i konkretny cel - osiągnie go!! Tak na marginesie jeśli ktoś chce wziąć udział w poprawieniu tego rekordu to serdecznie zapraszam.       

Napisano

Chwila chwila bez rozpędzania się :) ... w temacie mówimy o "dobowym przelocie" :D 

 

700 km w dobę ? :D Litości

 

Do tematu ... w czasach młodości gdy nie miałem licznika i możliwości rejestracji zdarzały się wyniki ponad 200 km 

Radzionków  >> Wisła >> Radzionków

 

Po powrocie do rowerowania aktualnie mam 100.66 km ... niewiele

Plan na ten rok to okolice 180 km podczas Transjury 2014.

 

 

Pozdro 

 

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...