Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 8


Lookas 46

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

kantele

...faktycznie, przez pół dnia było ładnie. Fuksem zdążyłem wcześnie wyrwać się z pracy, nabić niecałe 30km i wrócić niedługo przed tym, kiedy pogoda wróciła do "normalności"... Tegoroczny czerwiec odsyłamy z reklamacją do producenta :angry2:

Napisano

Wczoraj trzęsłam się w swetrze i kurtce - a dzisiaj... wyszłam z domu i znalazłam się w saunie :P . Koszulkę podwijałam aż pod biust i żałowałam, że nie założyłam szortów :huh: .

Najgorsze w tej pogodzie są niezwykle częste, w cyklach ok. 24-godzinnych, zmiany: jednego dnia potrafi być 14*C i zimny wicher, który sprawia, że temperatura odczuwalna spada poniżej 10*C; a nazajutrz 25*C w cieniu :angry2: . Organizm nie ma się jak przyzwyczaić - i w ogóle nie wiadomo, jak się ubierać...

Napisano

77,7 km ze średnią 28,2 km/h AVG 152. Ha, żem się spiekł :angry2: Prawie trzy godziny w pełnym słońcu. Teraz siedzę z czerwonymi łapkami :huh: bo nogi to już tylko brązowieją.

Nie wiem co się ze mną dzieje :P Miejscami nie mogłem utrzymać 20 km/h po płaskim, a miejscami prułem 40 km/h pod górki... i to wcale nie krótkie.

Napisano
Słońce a co to jest bo zapomniałem :D Z rowerowych doszła nowa koszulka :D tylko gdzie ją przetestować ? jak leje :)

 

Nie przesadzajmy od jakiegoś miesiąca było może z 5-6 dni słonecznych... :(

Co robiłem rowerowego ?? Czyściłem :P

Napisano

słoneczko było, wiatr też był :)

 

Obróciłem trasę do Swarzędza w jedną stronę prędkość śr. 30km/h w drugą prędkość nie wchodziła powyżej 25km/h. Wiatr dało się odczuć 8)

Napisano
Nie mów, żeby Cię dogonili jakbyś trochę pocisnął A obyło by się bez zbędnego marnowania czasu.

Kurka wodna, żeby u mnie były takie kontrole - niezła zabawa by była Ale policjanta na rowerze to ja widziałem tylko na zdjęciu.

No bym zwiał ale jak by wezwali posiłki ?xD

 

W sumie to ta policjantka całkiem ładna była :)

 

Wczoraj trasa Poznań - Śrem przez WPN (no i trochę krążenia po Puszczykoowie ;)) 60km ;]

Napisano

Założyłem nową linkę do tylnego hamulca i przeczyściłem przedni. Teraz rwą jak cholera. Przesmarowałem też pedały i pomalowałem odpryski.

Napisano

Wow, macie chłopaki zaparcie, żeby ponad 50km w taką pogodę robić :D

Ja dzisiaj tylko kurs na stację benz. po powietrze, tempo mniejsze niż 20km/h a i tak ochlapany wróciłem.

Kiedy wreszcie wyjdzie słońce i nie będzie aż tak wilgotno i mokro wszędzie!!?

Napisano

Takie 28km, troche asfaltu i troche terenu :D

 

Do tego spotkaliśmy kolege który pracuje w muzeum lokomotyw w Jaworzynie Śl. Załapaliśmy się na zwiedzanie całego muzeum, jazdę drezyną(to przyniosło najwiekszą radośc), również super atrakcją była makieta ;)

 

Na zwiedzanie i atrakcje straciliśmy chyba wiecej czasu niż na jazdę rowerem- ale było bardzo fajnie :thumbsup:

Napisano

Jako że pogoda w stolicy mało "rowerowa", skończyło się na odebraniu paczki (pompka :D ) no i zakupach - od dzisiaj jeżdżę w kasku :thumbsup:

Napisano

k2cl no coś Ty, dzisiaj było właśnie w pytę rowerowo :)

pierwszy dzień od dawna, kiedy w obie strony (tj. do pracy i z pracy) dotarłam "suchą oponą"... temperatura w sam raz na rower (najlepsze 16-17 stopni) a jak nie ma słoneczka to się człowiek nie zjara za bardzo :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...