marychu Napisano 2 Października 2008 Napisano 2 Października 2008 Witam okazało się, że mam zapieczony tłoczek (zacisk jednotłoczkowy) i nie wiem jak się do niego dobrać. Tłoczek jest albo zawalony brudem albo uszczelki spęczniały efektem czego klocki nie odbijają a klamka jest zapadnięta. Oddałbym to chętnie do serwisu, ale mieszkam na głębokiej wsi gdzie jako jedyny w powicie mam hydrauliki a do serwisu 100 km. Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi.
uchmanek Napisano 2 Października 2008 Napisano 2 Października 2008 i przygotuj sie na wymiane plynu. tego typu specyfiki rozpuszcaja dot.
marychu Napisano 2 Października 2008 Autor Napisano 2 Października 2008 Dzięki. Jutro rano będę walczył, może się uda. Bałem się, że zakończy się wymianą zacisków.Co do wymiany płynu to chleb powszedni, zanim się skumałem, że to tłoczek to płyn parę razy przepompowałem.
marychu Napisano 3 Października 2008 Autor Napisano 3 Października 2008 No to powalczyłem. Po spryskaniu WD-40 jest o tyle lepiej, że jestem w stanie na siłe wcisnąć tłoczek. To by było na tyle moich sukcesów.
uchmanek Napisano 3 Października 2008 Napisano 3 Października 2008 no to chyba trzeba tlok wybic i wymienic gumki.
marychu Napisano 11 Października 2008 Autor Napisano 11 Października 2008 Pofatygowałem się 60 km do serwisu i zobaczymy co powiedzą.
Jack Danniels Napisano 12 Października 2008 Napisano 12 Października 2008 Jak jest zawalony brudem to łatwo go wyczyscić. Musisz wyjąć okładzinki, spryskać WD40 albo innym tego typu preparatem (a jeszcze lepiej użyć DOTu i strzykawki), wyjąć ostrożnie uszczelkę, zablokować drugi tłoczek (ja uzywam w tym celu kawałka odpowiedniego, cieniutkiego C-ownika i imadła - zacisk oczywiście musi być odkrecony od adaptera ) i po mału pompować klamka aż czyszczony tłoczek się wysunie do oporu. Wtedy dokładnie czyscimy szmatką boki tloczka (na lusterko - można nawilżyc szmatke DOTem - łatwiej schodzi brud), chowamy go (najłatwiej za pomocą takiej plastikowej wkładki, którą wpycha się w światło zacisku) i powtarzamy operacje do zadowalajacego skutku. Potem DOKŁADNIE czyscimy zacisk z DOTu (najlepiej nitro), zakładamy uszczelkę, okladziny i montujemy hamulec. Powinno obyć sie bez otwierania układu hydraulicznego. Dobrze jest zrobić sobie takie czyszczenie raz na jakiś czas (np. po sezonie), nawet jeśli hamulec działa. Szczególnie jeśli używamy metalicznych okładzin, z których pył lubi korodowac podczas dłuższego nieużywania hamulca. To samo powinno się robić w aucie. Masz zacisk jednotłoczkowy (nie zauważyłem), więc sprawa jest jeszcze prostsza. Nie trzeba się bawić w blokowanie drugiego tłoczka. Podejrzewam, że to sa podobne hamulce co hayesy Sole. Ja takie mialem. Na 90% tłoczek jest brudny i po tej operacji bedzie działał jak nowy. W Sole mozesz zamiast pompować klamką kręcić śrubami do regulacji okładzin. Pozdrawiam Jacek
Jason Napisano 12 Października 2008 Napisano 12 Października 2008 Warto spróbować wyczyścić , u mnie w Juicy 5 jeden tłoczek przestał się ruszać i zrobiłem podobnie jak Jack Danniels tylko użyłem brunoxa cały syf się ładnie wypłukał , warto później zabezpieczyć tłoczek i okładzinę ( nie od strony ciernej okł. ) pastą miedzianą . Jack Danniels - jak wyjmujesz uszczelke bez otwierania układu hydraulicznego - czegoś tu nie rozumiem
Jack Danniels Napisano 12 Października 2008 Napisano 12 Października 2008 Na tłoczku powinna być taka gumka, która zbezpiecza właśnie przed dostaniem się brudu (pyłu z okładzin) na boczną ściankę tłoczka (masło maślane ) Nie ma ona nic wspólnego ze szczelnością całego układu (tłoczek wystarczająco dobrze jest spasowany żeby nic nie wyciekło bokiem). Zresztą przy ciśnieniu jakie się wytwarza w przewodzie po naciśnieciu klamki i tak by dlugo nie pobyła... Trzeba ją zdjąć po to (jeśli w naszym modelu akurat jest) żeby dostać się do czyszczonej powierzchni i żeby jej nie uszkodzić podczas wpychania tłoczka na miejsce.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.