Skocz do zawartości

[amortyzator przedni]


tobo

Rekomendowane odpowiedzi

wraz ze zmianą roweru i chęcią zbicia w największym możliwym stopniu jego wagi, przyszła w pewnym sensie konieczność zastąpienia poprzednika czymś nowym, lżejszym.

 

wcześniej używałem floata 36, a w nabytym w całości rowerze byl zamontowany revelation w wersji powietrznej. nie dogadałem sie z nim. może to kwestia przyzwyczajenia do prostoty ustawień foxa, może brak wystarczającej cierpliwości. ostatecznie jednak zdecydowałem się na wymianę widelca na przetestowanego foxa floata 32.

 

w wersji detalicznej występuje on z regulacją tłumienia powrotu ® i z regulacją tłumienia powrotu, kompresji i blokadą (rlc). w wersji tej jednak nie jest mi potrzebna regulacja kompresji dla mnie zupełnie nieprzydatna. na szczescie na rynku dostępne są wyjmowane z rowerów - gotowców floaty 32 rl - czyli z regulacją powrotu i blokadą.

 

uważam ze taka wersja ma wszystko czego potrzeba i niezbedne jest do szczęścia.

 

nabyłem rocznik 2007. 140 mm skoku, waga 1740 gram. bardzo lekki przy tym skoku, za bardzo dobre pieniądze. na pewno nie kupiłbym go w cult bikes gdzie kosztuje troche mneij niz 3 tysiące.

 

to co rzuca sie w oczy: dopracowane wykonanie, wszysktie elementy metalowe, pokrętło tłumienia powrotu działa z wyraźnie wyczuwalną indeksacją.

tłumienie powrotu ma duzy zakres regulacji sięgający poza sens wykorzystania - mozna ustawic powrót na bardzo szybki lub bezsensownie powolny.

dzwignia blokady obraca sie w zakresie ponad 180 stopni i to troche za dużo, nie jest też rewelacyjnie wygodna.

w lewej goleni jest komora powietrzna- jeden zawór do pompowania.

widelec nie ma komory negatywnej ani systemu automatycznego pompowania komory negatywnej wraz z pozytywna jak to jest w rock shoxach. jednak mimo teoretycznie prymitywnego systemu jest o wiele prostszy w obsłudze a efekt jak dla mnie mozna osiągnąc lepszy niz w rs.

w stosunku do rs'a ma on jeszcze kilka zalet: widelec pracuje na bardzo małym ciśnieniu w stosunku do revelationa nie pompuję do foxa więcej niz 50 psi a do revelationa musialem wbic 120. po drugie czułość widelca pozostaje ta sama; może z niewielką przewagą rs'a na małych nierównosciach ale za to praca na większych jak dla mnie ukazuje przewage foxa.

 

to co dla mnie najważniejsze: prostota. ustawienie foxa zajeło mi 5 minut - jedyne co musiałem ustalić to jakie cisnienie da mi potrzebny sag 25 procent. blokada bez pozbawionego dla mnie sensu ustawienia progu otwarcia (w rs'ie floodgate, w foxie lockout adjust). kto zjezdza na aktywnej blokadzie? a nawet jesli ustawi sie próg otwarcia bardzo miękko to i tak upośledza to pracę widelca. komu potrzebny taki bajer w rowerze am/enduro o skoku 140 mm? kto się ściga na takim sprzęcie?

tłumienie powrotu 6 kliknięć od maksimum.

jazda.

 

widelec fajnie posapuje - praca tłumienia powrotu. blokada przydaje się na podjazdach całkowicie niwelując poddawanie sie przodu przy pedałowaniu. fox jest czuły i w terenie pozwala puścić sie bez obawy o niespodziankę.

przy moim stylu jazdy i mojej wadze sztywna oś to zbędny dodatek. nowe na 2009 rok mają sztywną oś 15 mm. nie odczuwam żadnego problemu ze sztywnościa, przednie koło idzie tam gdzie sobie życze.

 

w porównaniu do floata 36 i rs revelationa pierwsze ugięcie po dłuższym nieużywaniu (np przy rozruchu rano po dniu przerwy) odbywa się bez oporu, który wykazują tamte widelce - plus dla foxa.

uzywam obecnie w rowerze hamulcow z tarczami 180/160 mm i przy formulach w zupelnosci to wystarczy.

 

jestem zadowolony - sprzet spełnia moje oczekiwania, niczego nie straciłem pozbywając się foxa 36 czy revelationa.

wracając do mniejszego floata poczułem się jak w domu. rs nie był dla mnie dobrym kumplem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

blokada bez pozbawionego dla mnie sensu ustawienia progu otwarcia (w rs'ie floodgate, w foxie lockout adjust). kto zjezdza na aktywnej blokadzie? a nawet jesli ustawi sie próg otwarcia bardzo miękko to i tak upośledza to pracę widelca. komu potrzebny taki bajer w rowerze am/enduro o skoku 140 mm? kto się ściga na takim sprzęcie?

Nie zgadzam się. Floodgate to bardzo dobry patent, tylko trzeba poświęcić chwilę na jego ustawienie. Ja swojego Revelationa ustawiłem dość miękko, ładnie wybiera wszystkie nierówności, ale zapada się na zjazdach. Receptą na to jest właśnie zablokowanie skoku i ustawienie Floodgate'a dość miękko. Dzięki temu amor kompletnie nie zapada się na zjazdach i nie odczuwa się pogorszenia jego pracy. Tak więc trzeba się po prostu przekonać do dziwnego ruchu - blokowania amora przed zjazdem. Wtedy jest idealnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytanie po co mam wydziwiac z blokadą skoro z foxem dogaduje sie duzo lepiej i bez spedzania przy ustawieniach wiele czasu? w pracy nie widze zadnego minusa w stosunku do revelationa, ustawienie jest banalnie proste, blokada spelnia swoją funkcje wtedy gdy jej potrzebuje.

jesli ustawilbym blokade (floodgate) miękko to nie mialbym z niej pozytku wtedy gdy jej naprawde potrzebuje - a potrzebuję jej na podjazdach asfaltowych stojąc w korbach. poza tym wolę "sztywną" blokade foxa niz revelationa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadne wydziwianie, ustawiasz raz i potem korzystasz. Jak masz manetkę blokady, to jest jeszcze łatwiej. Poza tym, jeśli jeździsz na stojąco na asfaltowych podjazdach i oczekujesz pełnej blokady, to może sprzedaj górala i kup szosę. Będzie jeszcze lżej i sztywniej. No i nie trzeba będzie wydziwiać z jakimiś kompletnie bezużytecznymi pokrętłami.

A zapewniam, że blokadę można ustawić w ten sposób, że nie upośledza pracy przy jeździe w dół, a w wystarczającym stopniu blokuje amortyzator.

Poza tym, z tego co pamiętam, zawsze byłeś przeciwnikiem pełnej blokady, bo przecież "stan naszych dróg" etc.

Dla mnie EOT. Chodziło mi tylko o zaznaczenie, że Floodgate, tak jak system dwóch komór powietrznych, nie jest bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mogles sobie podarowac upierdliwą złośliwość - nabyłem foxa mając porównanie obu widelcow i bajer w stylu floodgate jest mi przydatny tyle co nic. mialem mozliwość nabycia wersji rlc z regulacją kompresji i siły potrzebnej do otwarcia blokady. przed zakupem rl'a takze taki testowalem

 

 

 

obmacałem pike'a u turna coila i jego praca tez mi sie nie podobala. ludzie mowia ze seryjna sprezyna jest za miekka a dla mnie wydawal sie twardy.

 

fox zalozony, raz ustawiony i od razu było cacy. szybko zapomniałem ze miałem widelec rs'a

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u siebie tez bede zmienial fabrycznie zalozonego Recona na tegoz Foxa.Niby nie ma co w Reconie ustawiac ale nie moge sie z nim dogadac.A to za miekko a to za twardo....w cholere z tym.No i nie ma blokady skoku a to najwiekszy minus .

tobo -daj jakis namiar na tego RL bo wszedzie tylko RLC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba raczej rl a nie rlc - przynajmniej na allegro. z dostepnych tam 32 floatow 140 mm skoku byly lub są jeszcze chyba dwa - w opisie aukcji roznie podają ale błednie rlc (taka nazwa podawana byla w tytule aukcji) - rl nie ma regulowanego tlumienia kompresji ani sily otwarcia blokady (regulator kompresji jest to niebieski ząbkowany pierścień na gorze goleni pod dzwignią blokady a regulator sily otwarcia blokady jest na dole prawej goleni tam gdzie jest tłumik - podłużne niebieskie pokretlo). jesli widelec ma zrobione zdjęcie od przodu to widac je - jesli na dole obu goleni na zdjeciu/zdjęciach widac czarne śruby - jest to wersja rl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A masz może jakieś porównanie do Talasa 32 RL?

Na początku przyszłego tygodnia powinien już do mnie dolecieć MKIII, w którym siedzi seryjnie Recon 130mm, a powietrzne RS jakoś mi nie pasują - testowałem już Duke'a i Rebę Race i oba okazały się jakieś tępe...

I właśnie może Fox by się nadał, a dodatkowo Talas ma jeszcze regulowany skok w zakresie 100-140mm więc już i na podjazdach byłoby łatwiej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do talasa porownania nie mam - jest to ten sam system amortyzacji i tlumienia co w floacie (nalogiczne wersje r/rl/rlc) z roznica regulacji skoku oczywiscie.

gdzies przemknela mi opinia ze na ten rok fox zmienil konstrukcje talasow pozbawiajac ich części uszczelnien ktore ograniczaly czułość widelca. mozna wiec wyciągnąć wniosek ze talas nie dzialal tak dobrze jak float (bo to on pewnie byl odnośnikiem) - choc pewności nie mam. harry peek ma talasa 36 i twierdzi ze jest on niezbyt czuły - wiec cos w tym byc moze jest.

 

uwazam ze rs'y nie są tępe - w zakresie małych nierówności revelation był ciut lepszy niz fox float.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem właśnie o Talasie 2009 - są już do dostania za około 700$.

 

A odnośnie RS - może nie umiałem ustawić ale przy niskim ciśnieniu są owszem czułe, jednak wtedy mam ok 40% SAG-u i strasznie buja, a jak zwiększyłem ciśnienie to i czułość spadała. Do tego progresja twardości której bardzo nie lubię...

Porównywałem bezpośrednio ze sprężynowym Bomberem Z1 oraz RS Psylo XC (sprężyna U-Turn) i oba pracowały płynniej (w moim odczuciu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ee tam.

przelecialem ebay i Floaty sa za 415$ i 425$ nowki sztuki wiec nie ma sensu bulic 700$ za Talasa.

dokrece do jesieni i sprzedaje Recona a kupuje Floata. ;)

btw ....Janislaw-brales opcje montazu bika w sklepie ? jesli nie to przygotuj sie na skrecenie doslownie kazdej srubki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mialem sag rzędu 20-25 procent i widelec byl bardzo czuly mimo wysokiego cisnienia na ktorym pracuje rs.

 

czy nie oplaca sie doplacac do talasa? dla jednych skrocenie skoku jest wazne dla innych nie. system foxa pracuje swietnie i szybko - nawet jesli to tylko 4 cm różnicy. lepszy patent ma tylko manitou ale co z tego jesli jest awaryjny.

 

psylo xc dla mnie nie za bardzo pracowal ;)

 

co do wersji na 2009 rok: jak pisalem ja sztywnej osi nie potrzebuje. ten system zawieza pole manewru przy wyborze piast a ja chcę mieć możliwie lekkie koła - piasty na sztywną oś zawsze są cięższe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

btw ....Janislaw-brales opcje montazu bika w sklepie ? jesli nie to przygotuj sie na skrecenie doslownie kazdej srubki.

Uznałem, że za 100$ sam sobie poskładam, zwłaszcza że obecnego bajka praktycznie skręcałem od podstaw łącznie z zaplataniem kół. Mam tylko nadzieję, że wszystkie części dojadą w pudle...

W sumie też najpierw przetestuję jak działa Recon i ewentualnie pomyślę nad zmianą później, ale Fox jednak kusi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy nie oplaca sie doplacac do talasa? dla jednych skrocenie skoku jest wazne dla innych nie. system foxa pracuje swietnie i szybko - nawet jesli to tylko 4 cm różnicy. lepszy patent ma tylko manitou ale co z tego jesli jest awaryjny.

 

znaczy ze Float nie ma blokady skoku ?

nie mozna zjechac ze 140 na 100 i zablokowac ?

sorry za lamerke ale nie zaglebialem sie w zawilosci Foxow,mam na to jeszcze miesiac czasu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wersla RL ma tlumienie powrotu i blokadę. wersja RLC jeszcze regulowane tlumienie kompresji i bajej w stylu floodgate rock shoxa.

skok mozna zmienic we wsszystkich foxach tej serii tylko ze w vanilli i floacie wewnetrznie przez rozebranie widelca. ot takie stare all travel rock shoxa. a poniewaz jest tez 32 w wersji 100 i 120 wiec raczej robienie tego nie ma sensu - lepiej kupic widelec z takim skokiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

fox przeszedł pierwszą "sekcję zwłok", pierwszy "przegląd". ponieważ w porównaniu do 36 model 32 ma kąpiel olejową, to praktycznie nie ma się czym martwić (np wytarciem goleni tak jak w 36) i można pójśc na łatwiznę, co właśnie zrobiłem: zdjąłem dolne golenie, wylałem z tłumika stary olej, tak jak z dna goleni z komorą powietrzą, wlałem trochę czystego oleju dla przepłukania bebechów, obmacałem golenie poniżej uszczelek (bez zastrzeżeń), wyczyściłem gąbki, poskładałem wszystko, zalałem olejem wg maunala i już.

po wytarciu zrobiłem "próbę mikrofonu" - test blokady, tłumienia powrotu, komory powietrznej.

1. moj fox potrzebuje więcej czasu żeby obudziło się tłumienie i blokada.

2. przy pompowaniu inicjalnym amor nie chciał sie rozprężyc do długości wyjściowej - udało się to dopiero po pewnym czasie.

 

do środka wlałem motula 5w zamiast firmowego oleju 7w. wg mnie na sucho działa lepiej, nie stuka.

 

amor nie potrzebuje pełnej rozbiórki wg mnie - wystarczy rozebrać go na dwie główne części, zdejmując dolne golenie.

tak jak w przypadku większości amorów serwisowanie sklepowe jest zbędne przy minimalnym doświadczeniu i zdolnościach manualnych

 

dzwignia blokady jest skonstruowana i mocowana ciut inaczej niż w innych widelcach - trzeba uważać żeby nie zgubić kuleczek znajdujących się w regulatorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...