Skocz do zawartości

[siodło] Coś wygodnego i niedrogiego :)


Quattro

Rekomendowane odpowiedzi

Witam !

Szukam wygodnego i w miarę niedrogiego siodła. Chciałbym, żeby dobrze spisywało się podczas tras 50 - 70 km, ale również żeby podczas tras ponad 100 km nie dawało się mocno we znaki.

Siodło raczej z dziurą, bo obecne co nieco uciska.

Waga raczej nie robi mi różnicy ale wiadomo żeby to nie było kowadło ;)

Kręgi funduszowe zamykają się na ~ 120 zł, ale nie miałbym nic przeciwko jakby siodło kosztowało np. 50-60 zł.

Teraz tak, słyszałem że Velo Carbon jest dobrym i wygodnym siodełkiem, ale znalazłem niewiele opinii o nim, może ktoś z forumowiczów ma, ew. miał i mógłby się podzielić wrażeniami.

120 zł za Velo to już absolutny max jeśli chodzi o cenę siodła, miło było jakbyście polecili coś alternatywnego tylko w niższej cenie. Bo nie wiem czy kupię te za 120 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli priorytetem jest wygoda to mogę polecić Selle Italia Onda XP Trans Am- http://www.erowery.pl/go/_info/?id=442 . Cena ok 100zł.

Posiadałem takie i nawet kilkugodzinne jazdy nie były dokuczliwe dla końcówki pleców. Później zmieniłem na Selle Italia Flite Gel Flow, które choć fajne (takie bardziej rasowe), to pod względem wygody nie równa się do Onda XP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, ciekawe... ;)

Te jest podobne do tego Ondy XP, a jest dużo tańsze. Możecie coś o nim powiedzieć ?

Wziąłem teraz pod uwagę SKN'a, bo wyczytałem że od Velo Carbon różni się tylko ceną i wagą, a jeździ się bardzo podobnie, więc nie widzę powodu aby płacić prawie dwa razy tyle.

W związku z tym mam pytanie do użytkowników SKN'a, czy siodło nie uciska na prostatę, bo jako takiej dziury nie ma :) A obecne siodło trochę uciska i jestem na to uczulony.

No i interesuje mnie wasza opinia co do tego siodła do którego podałem link wydaje się być kanapowate, ale z drugiej strony nie aż tak bardzo ?

Sam nie wiem, może pomożecie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam SKN'a i jest wygodne ;)

 

Tzn było... Może ja jakiś felerny model trafiłem, ale sztyca "ściągnęła" mi pręty z siodełka i zrobiło się strasznie wąskie. No i takie bardziej zaokrąglone i gniecie tam gdzie nie powinno ;/ Ale zrobiłem na nim 250 km w jeden dzień i umiałem siedzieć więc spoko ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz w jakis autoryzowanyych sklepach mozesz wyprubowac siodelka bierzesz testujesz jak sie sprawdzi to je kupujesz a jak nie to nastepne testujesz, jesli masz jakies wieksze sklepy rowerowe w poblizu to popytaj.

Ja na dalesz trasy uzywam tego http://www.velo.com.pl/www/produkt.php?m=0...p=%&id=1137 po 16godzinach siedzenia tyłek mnie nie bolała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie jest za szerokie jest w sam raz, w porowaniu z moim drugim siodelkiem jest troche szersze ale temte siodelko jest typowo do krótszej szybszej jazdy i po 1,5godziny siedzenia na nim ciezko juz wysiedziec. Kumpel tez ma to siodelko i tez je poleca jedyna wada jego ze po kilku sezonach tak jak chyba kazde siodelko zelowe sie troche rozwala,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...