Skocz do zawartości

[amortyzator] Marzocchi Marathon Sl - dziwne stuki


Rekomendowane odpowiedzi

Niby Marzocchi a tłumiki stukają jak w badziewiastych RST. No cóż, chyba producenci coraz bardziej leją na Nas, użytkowników ich sprzętu.

Zawsze możesz spróbować zrobić mu najzwyczajniej serwis, czyszczenie, wymiana oleju. Może to jakimś cudem pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stukanie marcoka to element jego konstrukcji - przy tanszych tlumikach ssv i pochodnym ssvf i następcy rv stukanie jest mocniejsze a przy wyzszych modelach czyli rc, rc2 czy tst slabsze - i co dziwne zalezy od modelu a czasen nawet egzemplarza w ramach jednego modelu.

o ile w tlumikach ssv i ssvf da sie to wyeliminowac to w rc raczej nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to miales szczescie - moje stukaly jak nawiedzone. z kolei tlumiki rc w marcoku kolegi nie stukaly podobnie jak w moich wczesniejszych marcokach z takimi tlumikami a w ostatnim nabytym 66 rc2x stukaly jak nawiedzone. to wkurzajacy efekt i jak dla mnie bardzo uciazliwy - byl jednym z powodow pozbycia sie marcoka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli tego problemu nie usune to pewnie tez za jakiś czas pozegnam sie z tym amorem. Chociaż działa wyśmienicie i wage tez ma bardzo ładną, w porównaniu z moim poprzednim mx comp eta około 500 na korzysć marathona. Tylko te stukanie jest strasznie uciązliwe. Chociaż szczerze mówiąc wolałbym tą Ete co miałem, niestety teraz lezy mi na podłodze i czeka na jakieś golenie górne ;) poprzednie sie skrzywiły po czołowym zderzeniu z samochodem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...