majstermod Napisano 8 Maja 2008 Napisano 8 Maja 2008 Po blisko dwóch miesiącach oczekiwania na ramę wreszcie udało się sfinalizować projekt. Czyżby to był pierwszy opisany na tym forum projekt 29-calowca? Poniżej szczegółowa lista. Każdą część ważyłem na wadze o dokładności 1g i każdy wynik jest średnią z minimum 5 pomiarów. Nie pominąłem żadnej śrubki, czy podkładki. Jeśli nie jest wymieniona, zważono ją z jakąś częścią. Np śruby mocujące adaptery, zaciski i zabezpieczenie przed odkręcaniem zważono z adapterami. Waga powietrza jest zważoną różnicą całego koła z dętką nową (pustą) i z napompowaną. Jeśli przy jakiejś części nie ma wagi to znaczy, że była ważona w komplecie z ostatnią częścią, która ma podaną wagę (dotyczy kół i hamulców). Wiem, że koła są bardzo ciężkie, ale za to są pancerne, a redukcja masy nie była sprawą kluczową. Jeśli za zbliżoną do zamierzonej kwotę można było kupić coś lżejszego to wybierałem część lżejszą. Głównym kryterium była jednak funkcjonalność i estetyka. Za niektóre części na pewno przepłaciłem, jeśli brać pod uwagę stosunek cena/jakość, bądź cena/masa, ale np sztyca pasowała mi do ramy (czarny błysk). Frameset Derailleur Hanger Niner Emd/Jet/Air 7075 T-6 Black 16 Fork SR Suntour SF-NRX8100-LO-700 1742 Frame Niner EMD Black Licorice Medium 1624 Wheel (Front) 1102 - Hub (Front) Shimano XT HB-M765 36H - Niples (Front) Mach 1 STANDARD 14mm black - Rim (Front) Mavic A319 36H - Rim tape (Front) Michelin 622x18 - Spokes (Front) Mach 1 PLUS 2mm black 290/292mm Air (Front) Poland Wrocław 10 Skewer (Front) Shimano XT 59 Tire (Front) Bontrager Jones XR 29x1.8 529 Tube (Front) Michelin Airstop Butyl A2 700x47c 171 Wheel (Rear) 1282 - Hub (Rear) Shimano XT FH-M765 36H - Niples (Rear) Mach 1 STANDARD 14mm black - Rim (Rear) Mavic A319 36H - Rim tape (Rear) Michelin 622x18 - Spokes (Rear) Mach 1 PLUS 2mm black 290/292mm Air (Rear) Poland Wrocław 10 Skewer (Rear) Shimano XT 64 Tire (Rear) Bontrager Jones XR 29x1.8 498 Tube (Rear) Michelin Airstop Butyl A2 700x47c 169 Cokpit Bar Ends Guizzo BEC-100 120 Bar Plugs Fuji 8 Grips Fuji Super Lite 26 Handlebar UNO AL-004 ALU2014 560/25,4 black 162 Headset Dartmoor Curio black 80 Seat Clamp Accent Light 34,9 24 Seatpost Ritchey WCS WET Black 31,6/400/25 260 Seddle Ritchey PRO Marathon 275 Spacer Fuji Alu 5mm 4 Starnut Dartmoor Curio black 18 Stem Guizzo ASA-101 28,6/90/7/25,4 black 120 Top cup Dartmoor Curio black 10 Brake System Brake (Front) 273 - Brake Lever (Front) Shimano XT BL-M775 - Brake Hose (Front) Shimano XT SM-BH59 - Brake System (Front) Shimano XT BR-M775 - Pads (Front) Shimano A01S Resin - Oil (Front) Shimano SM-DM-OIL Brake adapter (Front) Shimano SM-MA-F180PS 49 Disc Rotor (Front) Shimano XTR SM-RT97M 180mm 162 Brake (Rear) 285 - Brake Lever (Rear) Shimano XT BL-M775 - Brake Hose (Rear) Shimano XT SM-BH59 - Brake System (Rear) Shimano XT BR-M775 - Pads (Rear) Shimano A01S Resin - Oil (Rear) Shimano SM-DM-OIL Brake adapter (Rear) Magura QM10 ISR-180 53 Disc Rotor (Rear) Shimano XTR SM-RT97M 180mm 163 Drive Bottom Bracket Truvativ 07A GXP BB TEAM CUPS ENGLISH 121 Casette SRAM PG 970 11/32 320 Chain SRAM PC 971 263 Crank Arm (drive side) with Axle Truvativ STYLO Team 3.3 396 Crank arm (non drive side) Truvativ STYLO Team 3.3 222 Crank bolts (inner) Truvativ Steel 11 Crank bolts (outer) Truvativ Alu black 6 Derailleur (Front) Shimano FD-M761-type-6/Down Swing FD (66-69º) for 44T top 168 Derailleur (Rear) SRAM X-7 SGS 270 Inner Ring Truvativ 22T AL-7075-T6 black 17 Middle Ring Truvativ 32T AL-7075-T6 black 35 Outer Ring Truvativ 44T 4mm AL-7075 black 74 Pedals Shimano PD-M540 349 Protectors Jagwire Tube Tops 3G 1 Ripcord derailleur cable kit Jagwire Ripcord cable kit 68 Shifter (Front) SRAM Trigger X-9 130 Shifter (Rear) SRAM Trigger X-9 130 Składanie zacząłem w poniedziałek popołudniu, a skończyłem we wtorek popołudniu. Przebieg jest na razie zerowy, zaraz idę testować sprzęt. W najbliższym czasie czeka mnie lakierowanie amortyzatora i obręczy (lakiery już mam). Lakier na dolnych goleniach zmatowił się i jest podrapany, a na obreczach po blisko roku od poprzedniego lakierowania pojawiły się odpryski (poprzednio nie zmatowiłem obręczy, tylko odtłuściłem, więc lakier i tak super trzyma). Na razie nie planuję większych zmian. W przyszłości będzie nowy amorek, prawdopodobnie jakiś WhiteBrothers. Od dwóch lat koła nie wymagają żadnych zabiegów, nawet do piast nie zaglądałem. Jak będzie potrzebny przegląd to pomyślę nad lżejszymi obręczami (Salsa Delgado Race Disc) i cieniowanymi szprychami (cieżko u nas dostać 290mm-292mm cieniowane szprychy). W sumie na kołach da się zyskać nawet około 1kg. Muszę pomyśleć, bo miałej już lżejsze koła i co miesiąc musiałem je centrować. Co prawda własna robota nie kosztuje, ale słabe koła mnie irytowały. Najpierw pójdą dętki - kupię Schwalbe super light. Uciekam póki pogoda dopisuje. Czekam na komentarze.
bartmanin Napisano 8 Maja 2008 Napisano 8 Maja 2008 ..gratuluje niner'a (a miala byc salas o ile dobrze pamietam)..rowerek jakich malo..tez przymierzalem sie do 29er'a i mialem na oku oczywiscie cannona a takze wlasnie ninera (r.i.p.9)..ale slaba dostepnosc nieco mnie zniechecila.. ..rowerek chetnie zobacze na zywo..jak masz czas to jutro mozemy zrobic rundke po 18...
Deith Napisano 9 Maja 2008 Napisano 9 Maja 2008 Boska maszyna. Ile masz wzrostu? Tez mysle o 29" tylko sprzet na razie malo popularny i drogi. A tak sie zastanawialem sa jakies kasety specjalnie dedykowane do 29"?
majstermod Napisano 9 Maja 2008 Autor Napisano 9 Maja 2008 Mam 177cm. Przy ramce w średnim rozmiarze (medium u Ninera to 16,5") sztycę 400mm można wyciągnąć jeszcze o 3cm. Przez specyfikę geometrii warto trzymać się optymalnych zaleceń producenta odnośnie wzrostu zawodnika i długości potrzebnej sztycy. Dla osób niższych jest też mała rama, ale nie wiem czy jest wtedy sens bawić się w 29". Nie widzę potrzeby stosowania specjalnej kasety. Jeśli z uwagi na większe koła będzie brakować pary w nogach na podjeździe to można sobie kupić kasetę 11-34 zamiast 11-32. Jeśli chodzi o wybór ramy, to od dwóch lat chciałem mieć EMD. Był okres fascynacji Salsą Mamasita, ale dwukrotnie wyższa cena jest wg mnie zupełnie nieuzasadniona. Ponadto dotąd jeździłem na ramie 19" i była dobra do momentu włożenia opon grubszych niż 35mm, potem na stromych zjazdach to już był tylko ból, lub konieczność kombinacji w razie zatrzymania. Salsa w rozmiarze średnim ma 18", czyli dla mnie trochę za dużo. Zabawy z dużym kołem zacząłem nie mając zielonego pojęcia, że wymyślono coś takiego, jak 29". Jeżdżąc jakieś 8-10 lat na kołach 26" miałem ochotę na coś innego, więc kupiłem crossa i od razu zacząłem od wyrzucenia podkładek pod mostkiem, skrócenia rury sterowej, doborze mostka itd. Dopiero wtedy znalazłem pierwsze informacje o ideii roweru górskiego na dużych kołach i przy swoich przeróbkach podchwyciłem pewne pomysły. Na prawdziwego 29-calowca zbierałem kasę i w pewnym momencie, gdy skończyły mi się możliwości rozbudowy i już nawet nie pomogło piłowanie przerzutki, tylnych widełek i dorabianie adaptera do hamulca, kupiłem wreszcie porządną ramę.
Deith Napisano 10 Maja 2008 Napisano 10 Maja 2008 majstermod: wzrost to mma odpowiedni zdaje sie 187. No to juz wiem, ze nastepna maszyna bedzie miala koła 29". Pochwalisz sie ile kosztował Cię łacznie ten sprzet?
majstermod Napisano 10 Maja 2008 Autor Napisano 10 Maja 2008 Całość kupowałem w przeciągu ponad 2 lat, więc mam wymieszane 4 roczniki części (2005-2008). Zorientowani szybko wycenią sprzęt, a pozostałym nie jest potrzebna taka informacja - poszło na PW. Niektóre części kupowałem, jak tylko pojawiły się na naszym rynku, jak choćby hamulce i od tego czasu znacznie staniały. Dla mnie rower ma większą wartość, a przy składaniu podobnego można z pewnością wydać mniej, niż ja, albo kupić coś lepszego.
celofan Napisano 10 Maja 2008 Napisano 10 Maja 2008 Bardzo fajny sprzęt. Napisz coś więcej na temat amortyzatora. Jak się sprawuje, czy to waga razem z rurą sterową (jeśli tak to ile cm zostawiłeś), gdzie go zamówiłeś i ile kosztował
majstermod Napisano 10 Maja 2008 Autor Napisano 10 Maja 2008 Bardzo fajny sprzęt.Napisz coś więcej na temat amortyzatora. Jak się sprawuje, czy to waga razem z rurą sterową (jeśli tak to ile cm zostawiłeś), gdzie go zamówiłeś i ile kosztował Wszystkie wagi są rzeczywiste tak, jak napisałem. Jak niby miałbym zważyć amortyzator bez rury? Nie ma w nim tylko piwotów i gniazd po nich, bo je odpiłowałem. Rura ma 155mm. Na temat amortyzatora: działanie, żywotność, obłsuga i regulacja napisałem juz dużo w 3 innych tematach. Proponuję poszukać. Amora kupowałem przez net ze sklepu Maverick w Krakowie (www.rowery.krakow.pl). Było to w styczniu 2006 i wtedy amor kosztował 485zł, bo to chyba model 2005. W oficjalnej sprzedaży(Pawlak) był wtedy po ponad 700zł. Od zakupu nie mam żadnych problemów z tym amorem. Nie złapał luzów, działa w miarę płynnnie i wykorzystuje pełny skok przy odpowiednio dobranym ciśnieniu. Nie puszcza powietrza, raz napompowany moze być nie ruszany cały sezon. Uszczelki mają się dobrze, nie zmieniałem ich jeszcze, a jedynie 2 razy rozbierałem amora i smarowałem. Przy skoku 63mm blokada to raczej zbędny bajer. Korzystałem ze 2 razy i teraz nie bawię się tym nawet na szosie. Nowsze modele z manetką to wg mnie przerost marketingu nad potrzebami. Podobnie przerzutka przednia nie ma dźwigni od dolnego ciagu linki, bo ją też odpiłowałem. W starej ramie ta dźwignia była za blisko opony.
Huhu Napisano 10 Maja 2008 Napisano 10 Maja 2008 Boska maszyna. Ile masz wzrostu? Tez mysle o 29" tylko sprzet na razie malo popularny i drogi. A tak sie zastanawialem sa jakies kasety specjalnie dedykowane do 29"? Ja mam 11-32 , korba 22-32-42. Kaseta jest całkowicie wystarczająca (myślę, że nawet 30 by wystarczyła), z blatu na korbie w zasadzie nie korzystam. Kaseta z koronką wieksza od 34 zebów byłaby bez sensu, bo nawet krecac jak szalony efekt zyroskopowy kół wydaje mi się, że by był zbyt mały i by cieżko sie równowage utrzymywało. A sprzet nie jest wcale az tak drogi. Za swojego zapłaciłem 2000zł . Co do amortyzatorów Sutour do trekkingów - nadają sie dla lekkich rowerzystów. Sam waze nieco mniej niż 100kg i mój jest bardzo wiotki.
majstermod Napisano 14 Maja 2008 Autor Napisano 14 Maja 2008 Stary napęd jeszcze działał płynnie, ale po roku zaczął być trochę głośny. Wymieniłem kasetę i łańcuch. Nowe części: Casette SRAM PG 990 11/32 273 Chain KMC X9SL (110 links) 248 Bike: [11887] Łańcuch mimo iż ma ażurowe ogniwa i trzpienie nie jest wiele lżejszy od starego SRAMA, ale ma 4 ogniwa więcej (110 vs 106). SRAMik nieźle się trzymał, bo przy tej różnicy ilości ogniw nie jest wiele krótszy. Wrażenia z montażu: 1. Spinka KMC chodzi o wiele lżej niż spinki SRAMa, jakie miałem dotychczas (do łańcucha na 8 rzędów i na 9). Dużo łatwiej ją rozpiąć. 2. Łańcuch ma większą swobodę ruchu na boki. W SRAMie przy odginaniu na boki ogniwa stykają się tak, że czuć opór. W KMC ogniwa łatwiej odchylają się, jakby miały przeguby. Blaszki są jakoś koliście profilowane na łączeniach z trzpieniami. 3. Trzeba uważać, przy doborze długości łańcucha, żeby nie skrócić go za bardzo. Puste trzpienie są jakby rozklepane na ogniwach. Wyciśnięcie rozkuwaczem trzpienia powoduje zniszczenie tej strony od której się wyciskało. Można trzpień wcisnąć z powrotem, ale wtedy będzie miał zmiażdżone oba końce i trzebaby je chyba spiłować. Ja najpierw skróciłem łańcuch układając go na największych zębatkach bez przerzutki, a potem po oględzinach odjąłem jeszcze 2 ogniwa. Lepiej skracać na raty, niż za pierwszym razem skrócić za bardzo, bo po przedłużeniu łańcucha połączenie nie będzie już, jak nowe. W starym łańcuchu, który pogiąłem na samym początku przez starą korbę mogłem przy bardzo niskim przebiegu (100-200km) wymienić uszkodzone ogniwa. Tu już nie będzie takiej możliwości. Rama i jazda: Z nową ramą przejechałem ledwo 100km, bo przez weekendowe jazdy na prawko na razie nie mam kiedy jechać w góry. Na szczęście poszalałem sobie przez ostatnie 3 miesiące zaliczając między innymi jazdy w 20cm śniegu. Na razie jeszcze przyzwyczajam się do nowego sprzętu. Nawiązując do tematu przeróbki Crossa n 29-calowca. Myślałem, że poza brakiem szerokich opon, które w ramie crossowej się nie mieszczą, dzięki zabawie z mostkiem, siodłem itd, będzie można uzyskać dobre rezultaty. Teraz okazuje się, jak daleko od ideału jest taka przeróbka. Nowa rama ma minimalnie inne kąty od starej, ale jeździ się na niej zdecydowanie inaczej. Rama mieści co prawda szersze opony, ale na razie jestem bardzo zadowolony z tych 1,8" i dopóki ich nie zużyję nie zmienię na szersze. Główne różnice pomiędzy ramami to: - długość - kilka centymetrów różnicy pozwoliło zamontować mostek 90mm zamiast 120mm, - wysokość - wreszcie można na stromiznach lepiej operować bez obaw o zdrowie, - krótsza o 3cm główka - nie daje tak wiele, jak się spodziewałem gdyż stery na łożyskach w cartridge'ach są wyższe od starych na wiankach i redukują część zysku. Ponadto miałem mostek 120mm ustawiony na -17st, a teraz mam 90mm na -7st i tutaj też zmniejszyło się obniżenie kierownicy, ale sumarycznie biorąc te 3 czynniki pod uwagę wyszło podobnie, a za to bez kombinacji. Teraz na wysokości ramy mam koniec klamki hamulcowej, zamiast dźwigni triggera, więc już więcej nie połamię go przy ewentualnej glebie. Podczas samej jazdy od razu czuć bardzo wyraźną poprawę sterowności. Można wchodzić w ciaśniejsze zakręty oraz bardziej się pochylać, a to wszystko bez wrażenia zbliżającej się wywrotki, jak na starej ramie. Rower nie jest tak nerwowy i nie staje się nadsterowny na stromych podjazdach, ani podsterowy na krętych ścieżkach, jak ze starą ramą. Na pewno będzie wymagało to przyzwyczajenia i dalszego rozpoznania, ale już teraz lepiej się jeździ. Pozycja na rowerze niewiele się zmieniła, ale na zjazdach nie mam już wrażenia, że w razie hamowania polecę do przodu. Jeśli chodzi o użytkowanie ramy to na razie są prawie same plusy. Podczas montażu nasunęły się pewne spostrzeżenia: 1. Położenie otworów do montażu koszyków wydawało się przemyślane, ale znów okazało się że obejma przerzutki wypada dokładnie na wysokości jednego z nich. Up-swinga nie będę specjalnie kupował, bo mimo iż takie rozwiązanie pozwala na lżejsze wrzucanie biegów to obawiam się szybkich luzów, jakich doznałem z poprzednią przerzutką. 2. Lakier wydaje się bardzo delikatny. Przy wkładaniu tylnego koła już zrobiłem odprysk tarczą. Do ramy dołączona jest buteleczka z lakierem, więc producent chyba jest świadomy możliwości łatwego porysowania lakieru. 3. Tylne widełki są na tyle długie, że nowy łańcuch jest dłuższy o 4 ogniwa od starego, przy tej samej metodzie doboru jego długości. Pozwala to na montaż dowolnej przerzutki przedniej. W razie czego nie trzeba odpiłowywać dźwigni od dolnego ciągu, jak to zrobiłem ze swoja przednią XT. 4. Spokojnie weszła mi tarcza 180mm i mam jeszcze 4-5mm odstępu. W starej ramie musiałem zdrapać lakier w pobliżu tarczy i lekko spłaszczyć rurkę, ale tamta rama fabrycznie nawet nie miała mocowania hamulca. 5. Mocowanie przewodów jest poprowadzone w miarę sensownie. Mają one styk tylko z dolną częścią główki, co zabezpieczyłem ochraniaczami na przewodach. 6. Zastosowanie główki do sterów nabijanych może jest bezpieczne dla ramy, ale przy dużych kołach jednak przydałoby się zminimalizować wysokość zestawu sterowego. Do wykonania ramy nie mam zastrzeżeń poza tym, że otwory na koszyk w rurze podsiodłowej mogłyby być ok 15mm niżej i wtedy byłyby użyteczne z oboma typami przerzutek przednich. Dziwi mnie takie rozwiązanie, bo to nie pierwsza rama, gdzie jest taki układ otworów, a przecież są koszyki o różnej głębokości i nie byłoby problemu z bidonem obijającym dolną rurę ramy. Więcej na temat działania całości napiszę po kilku-kilkunastu jazdach w górach.
majstermod Napisano 2 Listopada 2008 Autor Napisano 2 Listopada 2008 Niedawno zmieniłem amortyzator. Nowy to OEM FOXa F29 RL ze skokiem 80mm. Rzeczywisty skok to 65mm, więcej nie da się z tego wycisnąć. Przynajmniej amortyzator nie jest wysoki (480mm) i nie popsuł geometrii. Działa bardzo płynnie, ale przez to czuć brak tłumienia kompresji, podczas jazdy na stojaka ostro pompuje. Dopiero po pierwszysch jazdach zauważyłem lekką podsterowność. Okazało się, że amortyzator ma zwiększony offset, o czym nie wiedział sprzedawca. Poniżej aktualna fotka. Amortyzator z wbitą gwiazdką i rurą o długości 160mm waży 1730g. Całkowita masa roweru to 11855g. W najbliższym czasie planuję redukcję do poziomu 11kg. Zmiana kół na Bontrager Race X Lite, lub Shimano WH-MT75 zaoszczędzi mi ponad pół kilograma. Dodatkowo pozbywając się dętek, a uwzględniajac uszczelniacz powinienem odzyskać kolejne 200g. Na dalsze redukcje nie mam pomysłu, nie bardzo mam co wymieniać, bo wszystko działa właściwie bez zarzutu.
zgud Napisano 2 Listopada 2008 Napisano 2 Listopada 2008 gratuluję! piękna maszynka! co do zmian może lepiej samemu poskładać jakies kółka?? co do reszty osprzęt na b. dobrym poziomie to po co wymieniać?? wg mnie waga przyzwoita jak na 29 i skoro nie masz z nim problemów to po co przeplacać pozdrawiam, Bartosz
majstermod Napisano 2 Listopada 2008 Autor Napisano 2 Listopada 2008 gratuluję! piękna maszynka! co do zmian może lepiej samemu poskładać jakies kółka?? co do reszty osprzęt na b. dobrym poziomie to po co wymieniać?? wg mnie waga przyzwoita jak na 29 i skoro nie masz z nim problemów to po co przeplacać pozdrawiam, Bartosz Piękna byłaby, gdyby FOX robił czarne amory ;-) Tego FOXa i tak prawdopodobnie nie będę męczył dłużej niż rok, działa płynnie, ale jakoś nie do końca mi pasuje. Kupiłem go, bo był w dobrej cenie, a stary już się wysłużył. Wcześniej planowałem WhiteBrothers, ale nie chciało mi się go sprowadzać. Koła bym poskładał, ale powstrzymuje mnie kilka kwestii: -Mały wybór dobrych obręczy, wybór praktycznie ogranicza się do Mavic TN719. Salsa Delgado Race są lżejsze, ale ponoć miękkie. -Składane koła trzebaby uzbrajać w opaski i kombinować z wentylem, żeby móc montować bezdętkowe opony, a mi na takich zależy ze względu na możliwość jazdy z niskim ciśnieniem, czego brakowało mi zimą na śniegu. Latem nie robi mi to różnicy, ale chcę mieć możliwość korzystania z obu systemów. -Niełatwo kupić dobre piasty pod CL. Nie mogę znaleźć np DT 240 pod CL z thru bolt, które by mnie interesowały. -We Wrocławiu byłby też problem ze szprychami odpowiedniej długości. Standardowe Mach można dostać, ale o cieniowanych o długości rzędu 280mm można zapomnieć. Musiałbym mieć pewność co do potrzebnej długości i kupować w necie. Gdyby Mavic zrobił Cross29Maxy pod CL to bym wziął, bo mam zaufanie do obręczy Mavica. Chwilowo czekam na rozwój sytuacji i zmianę dostępności kół fabrycznych, a nad składaniem jeszcze pomyślę.
majstermod Napisano 12 Kwietnia 2009 Autor Napisano 12 Kwietnia 2009 Wreszcie po długich oczekiwaniach są nowe koła. Dopiero kilka tygodni temu pojawiły się u dystrybutora piasty DT pod CL. Ostatnie zmiany: -Klocki hamulcowe SwissStop Disc16 -Pedały CrankBrothers Egg Beater SL -Obręcze DT X470 -Piasty DT 240s CL -Szprychy DT Competition -Nyple DT ALU -Opaski Vittoria -Zaciski Token TK235 czerowne -Dętki Maxxis Welter Weight 700x45c -Opony Geax Barro Race 29" 2,00 Kevlar Aktualna masa roweru to 11041g. Detale: Pedały kupiłem w styczniu 2009 i sprawują się świetnie. Nie zapychają się śniegiem, jak Shimano i łatwiej się wpiąć. Wypięcie nie jest tak wyraźne, jak w Shimano. Trzeba się przyzwyczaić. Pod blokami mam blaszki chroniące buty. Z tymi blaszkami łatwiej się wpina, gdyz w ubijakach nie ma tak dużej gładkiej powierzchni, jak w pedałach shimano i klatka nie ślizga się po podeszwie ułatwiając wcelowanie blokiem. Te blaszki poza ochroną załatwiają też łatwiejsze wpinanie. Klocki mam od listopada 2008. Drogie, ale moim zdaniem warte swojej ceny. Praktycznie nie wymagają docierania, jak shimanowskie. Od pierwszej jazdy są w pełni skuteczne. Trochę skuteczniejsze od shimano, a przy tym pracują jednakowo w każdych warunkach. Piski wydają z siebie bardzo rzadko, nie tak jak shimano w deszczu. Koła i ogumienie mają przebieg dopiero 100km. Koła toczą się bardzo lekko, w duecie z nowymi oponami czuć znaczną róznicę w przyspieszeniu. Sprzęgło w tylnej piaście chodzi bardzo cicho, nie ma żadnego cykania(przynajmniej na razie), jak np w słynnych DT Hugi. W porównaniu do piast XT czuć, że nawet na drodze o znikomym nachyleniu można jechać bez pedałowania. Po większym przebiegu okaże się, jak koła rzeczywiście się sprawują. Opony bardzo lekko się toczą, ale szumią, jakby miały masywne klocki. Na twardej nawierzchni są świetne, ale w piasku, czy na stromych podjazdach na leśnej nawierzchni trzeba się już troche nagimnastykować, żeby nie tracić przyczepności. Zaciski Tokena na razie wymagają jeszcze testów porównawczych. Mam wrażenie, że przedni zacisk za słabo trzyma koło, bo coś trzeszczy. Dźwignia nie chodzi płynnie. Trudno go odpowiednio mocno zacisnąć. W tylnym wszystko jest ok. Dopiero wyjęcie sprężynek z przedniego powoduje, że zaciska się równo. Podtoczenie w nakrętkach jest chyba za płytkie i sprężynki się nie mieszczą. Na razie awaryjnie włożyłem do plecaka stary zacisk na wymianę. Redukcja z 12kg na 11kg poszła gładko. W najbliższych dniach zmienię jeszcze siodło i będzie poniżej 11kg.
nabial Napisano 13 Kwietnia 2009 Napisano 13 Kwietnia 2009 ile ten foxik ugina sie ze spuszczonym powietrzem? tez 65mm?!
majstermod Napisano 24 Kwietnia 2009 Autor Napisano 24 Kwietnia 2009 ile ten foxik ugina sie ze spuszczonym powietrzem? tez 65mm?! Całkowity zakres ruchu goleni to 84mm - mierzone od rozciągnięcia siłą do dobicia bez powietrza. Jednak po napompowaniu golenie same nie wychodzą maksymalnie. Natomiast przy niskim ciśnieniu ostatnie 20mm do dobicia pokonują praktycznie bez zwiększania nacisku. Zakres ruchu to katalogowe 80mm, ale przy żadnym ciśnieniu nie da się wykorzystać więcej niż 65mm. To jest OEM bez tłumienia kompresji. Gdyby dało się to regulować to myślę, że wtedy wykorzystało by się pełen skok. Aktualizacja: Zamontowałem siodło Selle Italia SLR XC Gel Flow 2009 białe - 168g Całkowita masa roweru to teraz: 10934g.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.